reklama
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
nie dziwię się
a ja dzisiaj chyba godzinę się zastanawiałam, czy mam zamówić emulsję z filtrami przeciwsłonecznymi faktor 30, czy krem faktor 50
w reszcie stanęło na emulsji, ale myślałam, że się wścieknę, bo jak można tyle czasu myśleć i nie móc zdecydować

a ja dzisiaj chyba godzinę się zastanawiałam, czy mam zamówić emulsję z filtrami przeciwsłonecznymi faktor 30, czy krem faktor 50



asylan
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
oj ja tez non stop nie moge sie zdecydowac na fotelik ale chyba jednak wezme Safe'n'Sound Meridian z nowa technologia ktora chroni glowke dziecka od uderzenia w bok samochodu. co prawda jest drogi bo az 550dolcow ale mysle ze warto....
co do oliwki i balsamu to oliwke mam dla maluszka a balsamem bede Cyrylke smarowac bo ona na masazu juz nie daje rady - zbyt jej sie spieszy do zabawy
)))
bepanthen tez mam na sutki (do pupy tez moze byc) a Alantan mialam ostatnio do smarowania na blizne po nacieciu - sprawdzil sie super!!!
co do oliwki i balsamu to oliwke mam dla maluszka a balsamem bede Cyrylke smarowac bo ona na masazu juz nie daje rady - zbyt jej sie spieszy do zabawy
bepanthen tez mam na sutki (do pupy tez moze byc) a Alantan mialam ostatnio do smarowania na blizne po nacieciu - sprawdzil sie super!!!
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Oj Kachasek skąd ja to znam? Dlatego nie jeżdżę sama na zakupy bo na nic bym się nie zdecydowała, a ostatnio to nawet mój 6 letni siostrzeniec mi doradzał i muszę przyznac że ma super gust:-).
Dziewczyny wiem że większość nabyła krem ochronny Nivea z faktorem 30 - niestety bardzo ciężko się rozprowadza i zostawia biały nalot - wiem bo sama go przetestowałam po zakupie, ale wyczytałam dziś radę jednej z mam by przed nałożeniem na buźkę dziecka rozgrzać niewielką ilość na przegubie swojej dłoni - sprawdziłam i faktycznie lepiej się wtedy wchłania i nie pozostawia nalotu. 

Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Szopka dzięki za radę, na pewno skorzystam, ja jeszcze tych kosmetyków nie testowałam a chyba powinnam.
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
bo te kremy mają się nie wchłaniać i właśnie ma zostać coś takiego białego, przynajmniej na tych z chicco było takie info (albo czytałam, jak szukałam opinii) no i się ich nie wmasowuje w skórę, tylko właśnie zostawia tą warstewkę. ja wzięłam emulsję też z faktorem 30, bo nie zostawia tych białych śladów, choć zastanawiałam się, czy nie wziąć kremu z faktorem 50Dziewczyny wiem że większość nabyła krem ochronny Nivea z faktorem 30 - niestety bardzo ciężko się rozprowadza i zostawia biały nalot - wiem bo sama go przetestowałam po zakupie, ale wyczytałam dziś radę jednej z mam by przed nałożeniem na buźkę dziecka rozgrzać niewielką ilość na przegubie swojej dłoni - sprawdziłam i faktycznie lepiej się wtedy wchłania i nie pozostawia nalotu.![]()
Kachasku nie wiem jak ten z Chicco ale krem z Nivea jest kurcze taki upierdliwy że ze swojej twarzy ciężko mi było usunąć ten biały osad, a nie wyobrażam sobie jak go usunąć z delikatnej buzi dziecka, A raczej nie chciałabym by przez kilka dni po spacerku miał trupio bladą buzię.. 
Ja chyba spytam pediatrę czy tym kremem trzeba smarować "na biało" czy można go najpierw rozetrzeć na swojej dłoni by białego nalotu nie było..


Ja chyba spytam pediatrę czy tym kremem trzeba smarować "na biało" czy można go najpierw rozetrzeć na swojej dłoni by białego nalotu nie było..
reklama
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Szopka właśnie z ciekawości posmarowałam się tym kremem i mi na twarzy rozsmarowuje się on całkiem nieźle. I nie ma tego białego nalotu o którym piszesz, a wchłonąl się w kilka minut.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 24 tys
Podziel się: