reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kreska testowa czy fabryczna?

reklama
Ja też coś widzę, szansa jest 😊 Powtórz koniecznie test i dawaj znać, powodzenia! ✊🏻
Na górze wczorajszy, na dole dzisiejszy... oj chyba jednak nic z tego 🙂. Zostało tylko czekać aż miesiączka łaskawie się pojawi 😅


IMG_20230921_135257930.jpg
 
Testy są ewidentnie negatywne. Nic tam nie majaczy na żadnym. Nie wiem gdzie Wy tam coś widzicie.
Owszem, wychodzi na to, że są negatywne. Jednak jak spojrzysz na zdjęcie widać prześwit drugiej kreski. Dlatego pytanie brzmiało czy to testowa czy fabryczna. Dzisiejszy test utwierdził mnie w tym, że to niestety tylko kreska fabryczna. Mimo wszystko bycie empatycznym nie boli 😉 już niejednej na tym forum po paru dniach z takich testów wychodziły piękne grube kreski.
 
Owszem, wychodzi na to, że są negatywne. Jednak jak spojrzysz na zdjęcie widać prześwit drugiej kreski. Dlatego pytanie brzmiało czy to testowa czy fabryczna. Dzisiejszy test utwierdził mnie w tym, że to niestety tylko kreska fabryczna. Mimo wszystko bycie empatycznym nie boli 😉 już niejednej na tym forum po paru dniach z takich testów wychodziły piękne grube kreski.
Czyli miałam napisać, że tak widać tam kreskę tylko dlatego, żeby być empatyczną? Czy pisanie prawdy to dla Ciebie brak empatii?
 
Do góry