reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Na nfz do poradni genetycznej skierowanie od gina lub lekarza rodzinnego mozna dostac jezeli jest uzalezniony powod i wtedy moga zrobic kariotypy. Tylko to czekanie na terminy w tych placowkach bywa dlugie. Prywatnie bez skierowania przez np testDNA.
Dokładnie weźmiesz skierowanie od rodzinnego do poradni genetycznej i oni robią. Podzwoń gdzie jest ci najbliżej i krotkie terminy. W novum i tak każą ci katiotyp zrobić więc będziesz mieć jak znalazł. A jajowody przepychaj u mnie poskutkowało.
 
reklama
Dzień dobry wszystkim:) za mną bezsenna noc...wczoraj wieczorem dostałam telefon z kliniki , przełożyli mi wizytę na kilka dni wcześniej czyli na dzisiaj... Jejku jejkuuuu boje się ...tego .co usłyszę :( jskos tak nachodzą mnie mało pozytywne myśli ....trzymajcie kciuki proszę! Życzę wszystkim miłego i udanego dnia
[emoji110] [emoji110] [emoji110]
 
Taki jest plan, żeby kupić używany. Jakiś czas temu oglądałam, co jest na olx i allegro i szału nie było. Muszę się za to wziąć. Jednak jak już nic nie znajdę, to pozostaje kupić nowy. Babcia obiecała wspomóc, to przeżyjemy to jakoś. [emoji6]
A planujesz jeden za drugim czy obok siebie? Masz jakies modele upatrzone?
 
Czesc dziewczyny :)

Potrzebuje znow porady, chyba sie od was uzaleznilam :D Co byscie zrobily w przypadku zmiany pracy. Powiedzialybyscie juz na wstepie ze sie leczycie pod katem nieplodnosci, czy przemilczalybyscie ta sprawe? Chodzi mi o to, ze podczas czasu probnego mozliwe ze bede musiala na histeroskopie ale wiadomo tez ze do wujka Jarka. Nie znam ludzi, nie wiem jak zareaguja. Chodzi generalnie o nieobecnosc jednodniowa w przypadku tych spraw. Reszte dam rade jakos popoludniem ogarnac. Trzymac takie rzeczy mimo wszystko tabu, bo temat wiadomo prywatny i niewygodny?

Ja bym nie mówiła takich rzeczy na wstępie. Pamiętam jak 2 lata temu zmieniałam pracę i taka byłam zestresowana, że to tak głupio przecież wyjdzie jak zaraz zajdę w ciążę i co ja powiem (to były czasy kiedy jeszcze myślałam, że in vitro to już się musi udać :) ) i tak pracuję sobie do dziś i na razie jeszcze, że jestem w ciąży nie było mi dane ogłaszać. Jak potrzebuję dni wolne to coś tam zawsze wymyślam ale nikt w pracy nie zna mojego problemu i nie wie, że leczę się w klinice niepłodności. Najczęściej mówię, że mam problem z torbielami :)
 
Jagodka bedzie dobrze, trzeba w niego wierzyć! O ktorej wizyta? Sama jedziesz czy z mezem? Kciukasy zacisniete
Właśnie jedziemy, yhhh 2.5 godziny drogi, mamy być 2 godziny wcześniej, wizyta na 19...ale się denerwuje....:( Anett, a może któraś z was też wie...czy Novum ma parking? Czy mamy szukać czegoś? Bo czadu zbytnio nie będzie na jeżdżenie w kółko :) jakieś rady??;)
 
reklama
Do góry