reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Dlaczego pragnienie dziecka jest takie drogie??? ;( tyle kobiet na świecie rodzi dzieci i ich nie chce... a ile kobiet nawet nie jest w stanie się leczyć ze względu na finanse.. ;( my dopiero pierwszy raz pojedziemy do kliniki prywatej ale już się boję co uslysze... ile bedziemy musiwli miec pieniedzy.. a raczej ile pożyczac.. mysle , ze to tez jest powód wielu niepowodzeń u roznych kobiet. Tak ciagla mysl z tylu glowy "skad na to wezmiemy pieniadze? " Jeszcze gdy uda sie za pierwszym razem to pol biedy.. ale nikt takiej pewnosci nie da;(
My na pierwszy raz zalapalismy się na badanie kliniczne więc za free ale zrobili nam zwykle ivf i nawet nie doszło do transferu :-( w następnym miesiącu zapłaciliśmy ok 10 tyś i udało się za pierwszym razem - mamy córkę, kolejny zamrozony zarodek podanie wyszło ok 3000 tysięcy i dupa. Teraz znowu zalapalismy się na badanie kliniczne więc znowu za free ale ok 1000 zł na badania poszło. Mam nadzieję ze się powiedzie znowu bo nawet na criotransfer gdzie ciężko znaleźć te 3000 zł. Ciągle tą kasa...A raczej jej brak :-( chociaż zdajemy sobie sprawę że my i tak mieliśmy szczęście i stosunkowo mało kasy wydaliśmy.
 
reklama
Dziewczynki jest taki wątek o Tosi i Istaris u nas na bb. Poczytajcie kochane bo ktoś potrzebuje naszej siły i wsparcia, choć jest waleczną i coooodowną mamą to trzeba Jej pomóc.miłego wieczoru
 
Planuje zrobić bete 12dpt, to już będzie jasność sytuacji. Czyli dokładnie w dniu Twojego transferu :)
Trzymam bardzo kciuki za Twój transfer :)

U nas to już ostatnia próba, środków brak, ja już coraz słabiej reaguje na stymulacje i AMH poleciało na łeb na szyje.
U nas też ostatnia próba. Brak kasy. Moje AMH nigdy nie było super ale teraz mam mniej niż 1 mimo 29 lat. A Ty jakie masz? A przy podaniu blastocysty kiedy można zrobić bete? Zawsze (2 razy) miałam podany 3 dniowy zarodek A teraz będzie 5 dniowy.
 
No nie da niestety. My na to nasze pragnienie też wzięliśmy kredyt ale pieniądze się prawie skończyły a nie bardzo jest skąd brać. Trzeba przy oszczędzić. A jak się nie uda z tymi co jeszcze zostały to kolejnej próby nie będzie bo po prostu nie ma kasy...
Uda się - musi. Przecież w koncu te niepowodzenia musza się skonczyc.. trzymam kciuki mocno ;)
My tez pojdziemy po kredyt. Choc jeden na mieszkanie juz splacamy i lekko nie jest. Tyle pieniedzy poszlo przez te 3 lata na stymulacje, badania, leczenia.. teraz jak sobie rozmawiamy to ludzimy sie, ze moze zaczna z nami od inseminacji i a noz sie uda. Chociaz byly juz dwie i przy obu nie pekly pecherzyki. Modle się by w klinice ktos dobral nam lepsze leki. Chociaz i po clostrybegycie i lametcie pieknie sie stymulowlam tylko ovitrelle sobie nie radzil.. nie wiem kompletnie czego sie spodziewac. Probuje sie nie nakrecac. Ale nie ukrywam, ze irytujace jest to, ze w innych krajach cala procedura jeat bezplatna. W Polsce juz kilka Miast tez ma dofinansowania ale nasze niestety nie;(
 
Uda się - musi. Przecież w koncu te niepowodzenia musza się skonczyc.. trzymam kciuki mocno ;)
My tez pojdziemy po kredyt. Choc jeden na mieszkanie juz splacamy i lekko nie jest. Tyle pieniedzy poszlo przez te 3 lata na stymulacje, badania, leczenia.. teraz jak sobie rozmawiamy to ludzimy sie, ze moze zaczna z nami od inseminacji i a noz sie uda. Chociaz byly juz dwie i przy obu nie pekly pecherzyki. Modle się by w klinice ktos dobral nam lepsze leki. Chociaz i po clostrybegycie i lametcie pieknie sie stymulowlam tylko ovitrelle sobie nie radzil.. nie wiem kompletnie czego sie spodziewac. Probuje sie nie nakrecac. Ale nie ukrywam, ze irytujace jest to, ze w innych krajach cala procedura jeat bezplatna. W Polsce juz kilka Miast tez ma dofinansowania ale nasze niestety nie;(
My mieszkamy w mym mieście i o jakimkolwiek dofinansowaniu nie ma mowy :( też płacimy kredyt na dom i w sumie na same kredyty miesięcznie idzie kupa kasy :( ja w dodatku jeszcze mam problemy z kręgosłupem... Problem goni problem :(
 
Dziewczynki jest taki wątek o Tosi i Istaris u nas na bb. Poczytajcie kochane bo ktoś potrzebuje naszej siły i wsparcia, choć jest waleczną i coooodowną mamą to trzeba Jej pomóc.miłego wieczoru
Podczytuje z krzaków ten wątek i wspieram...
Też uważam że obie są cudowne i zasługują na wszystko co najlepsze[emoji173]
 
My na pierwszy raz zalapalismy się na badanie kliniczne więc za free ale zrobili nam zwykle ivf i nawet nie doszło do transferu :-( w następnym miesiącu zapłaciliśmy ok 10 tyś i udało się za pierwszym razem - mamy córkę, kolejny zamrozony zarodek podanie wyszło ok 3000 tysięcy i dupa. Teraz znowu zalapalismy się na badanie kliniczne więc znowu za free ale ok 1000 zł na badania poszło. Mam nadzieję ze się powiedzie znowu bo nawet na criotransfer gdzie ciężko znaleźć te 3000 zł. Ciągle tą kasa...A raczej jej brak :-( chociaż zdajemy sobie sprawę że my i tak mieliśmy szczęście i stosunkowo mało kasy wydaliśmy.
Super z tymi badaniami klinicznymi choc pewnie nie czesto sie trafiaja. My tez zostalismy wciagnieci w jakis program ninisterialny i pierwsze badania hormonalne, wizyty, laparoskopia po peknietej ciazy pozamacicznej a pozniej badanie nasienia meza i moje wirusowe przed inseminacja w ramach tego programu zrobili. Za badanie meza na te wirusy i juz same inseminacje musielismy placic. Tez poszlo duzo kasy;( 10 tys to bardzo duzo pieniedzy ;( a gdzie jeszcze przygotowywania, leki, potem aby utrzymac ciaze.. trudne to wszystko
 
Od razu mi się mój szef kojarzy, ja zawsze mam problem z urlopem, i te jeg niby zabawne teksty "ale musisz??? Ale cały dzień??" I zawsze mu odpowiadam że jakbym nie musiała to bym nu brała
Powiedz jej że potrzebujesz bo musisz parę spraw pozałatwiać i tyle, chyba nie powinna drążyć tematu ☺
Mysle ze nie bedzie pytac ale sama wiesz jak to jest. Ja pracuje na nfz wiec mam do wyrobienia kontrakt wiec jak w danym miesiacu wiele osob nie ma to jest ryzyko nie wyrobienia go i wtedy ona kreci nosem. Dlatego tak sie cykam z tym urlopem. Tym bardziej ze w ttm tyg pewnie w srode i piatek bede miala dalej monitoring. W piatek wypada 10dzien stymulacji i mam nadzieje ze w niedziele wypadnie punkcja to przynajmniej z tym nie bede musiala kombinowac.
 
Mysle ze nie bedzie pytac ale sama wiesz jak to jest. Ja pracuje na nfz wiec mam do wyrobienia kontrakt wiec jak w danym miesiacu wiele osob nie ma to jest ryzyko nie wyrobienia go i wtedy ona kreci nosem. Dlatego tak sie cykam z tym urlopem. Tym bardziej ze w ttm tyg pewnie w srode i piatek bede miala dalej monitoring. W piatek wypada 10dzien stymulacji i mam nadzieje ze w niedziele wypadnie punkcja to przynajmniej z tym nie bede musiala kombinowac.
Oj pamiętam jak się musiałam nakombinować z wolnym na usg, jedynie transfer miałam w sobotę to bez wolnego się udało
 
reklama
My mieszkamy w mym mieście i o jakimkolwiek dofinansowaniu nie ma mowy :( też płacimy kredyt na dom i w sumie na same kredyty miesięcznie idzie kupa kasy :( ja w dodatku jeszcze mam problemy z kręgosłupem... Problem goni problem :(
Bo to tak jest.. mowi sie, ze nieszczescia chodza parami;( u nas tez wiecznie piach w oczy. Czesto mowie do meza, ze sie dobraly dwa pechy;( miasto nasze tez malutkie, i w poblizu najblizsza klinika 200 km. Jest bardzo duzo ginekologow ale tylko jedna pani dr- mloda ma wiedze i checi by pomagac kazdej pacjentce. Aniol. I nie owija w bawelne. To ona nas namawiala by uciekac ze Szczecina i szukac dobrej kliniki. Powtarza , ze pieniadze zawsze sie znajda i nie ma co za bardzo do przodu planowac. Zawsze powtarza, ze w stresie ludzie w ciaze nie zachodza i jao przyklad podaje wojne i okres po wygranej- ile sie dzieci urodzilo a drugi ptzyklad, to kobiety ktore zyja chwila, nie planuja, nie martwia sie oplatami, byle dzis i byle pieknie wygladac i bach..
 
Do góry