rozumie cie doskonale. Nie obwiniaj się ją jestem z podobnym problemem oba niedrożne jajowody. Córką juz 20 lat

sama ja 12 lat wychowywałam gdy spotkałam swojego męża 8lat temu nie przepuszczałam że to ja mogę być winna tego że nie mamy dziecka aż w końcu poszłam na hsg później na laparoskopie nic nie pomogło

. Ile ja odwiedziłam ginekologów aby tylko nie podchodzić do invitro niestety wszyscy z nich tylko mówili metoda invitro oczywiście zdążają się cuda trzeba wierzyć. Różne diety ,herbaty masaże na płodność

aż w końcu zdecydowaliśmy się na invitro w 2021 r miałam punkcję pobrano 12 jajeczek z czego tylko 4 uzyskaliśmy blastki. Pierwszy transfer byl świeży nieudany

drugi ciąża biochemiczna

trzeci podaliśmy 2blastki z czego 1zostala zemną



12tc. Jutro prenatalne z racji tego że już 39latek

także nie poddawaj się walcz wierzę że ci się uda i będziesz kochająca mama
