reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Tak jak napisałam wcześniej, stwierdzono niepękający pęcherzyk, podobno zbyt wysoko prolaktyna miała na to wpływ, ale przez ponad rok faszerowałam się bromergonem i nic się nie zmieniło, dlatego w końcu zdecydowaliśmy się na IVF, bo podobno tylko tak można ominąć ten problem, ostatnio gdzieś w necie przeczytałam, że z takim problemem udaje się dziewczynom zajść w ciąże od 5 do 7% więc szanse są nikłe na zajście naturalne.
Ale powiedzcie mi jeszcze, bo zakładam, że pewnie macie większą wiedzę na ten temat czy to prawda, że IVF z mrożonych zarodków też ma małe szanse?
 
reklama
Gizas, może jest tak, że co województwo, to lekarze są obarczeni obostrzeniami.
Nam lekarz pierwszego kontaktu dał tylko skierowanie do genetyka, a wszystkie badania robiliśmy w Invikcie na NFZ.
W zeszła środę nie dostałam skierowania ani na insulinę, ani na komórki nk, bo pani dr tłumaczyła się tym, że nie może,
a jak da mi skierowanie, to i tak wszystko będzie 100% płatne.
Nie rozumiem po co płacimy składki?????? Ja i tak nie korzystam z usług NFZ, a jak człowiek chce raz na 5 lat zrobić badania, to nikt nie da skierowania, tylko specjalista. Sprawdziłam, do immunologa terminy są na koniec listopada. Żenada!!!
 
Alex ja też leczylam sie w invimed warszawa...a do kogo chodzisz??
I to nie prawda ze crio ma mniejsze szanse...mi pierwszy transfer ze świeżych zarodków się nie udal...drugi, mrożony zarodek...i się udalo:):)
 
Witajcie dziewczynki :-)

Ona a zrobiłaś betę?

Alex witaj :-) U kogo się leczysz??? Ja też leczę się w Invimedzie w Wawie. U mnie też pęcherzyki nie pękają i zamieniają się w torbiele naczyniowe, które później podczas @ wcale nie znikają. Oprócz tego mam endometriozę i torbiele endometrialne, poprzestawiane w hormonach. Także głowa do góry. Twój przypadek nie jest taki beznadziejny jak Ci się wydaje :tak:
 
darii jak napisze ze do dupy to będę bardzo delikatna:p ogolnie dopadają mnie straszne mdłosci...juz woalalabym wymiotowac....a tak to wszytsko mi smierdzi...ciagle mnie mdli..zmuszam sie zeby cokolwiek jeść w ciągu dnia...no ale sama tego chcialam:p
A u Ciebie jak?:) A u kogo Ty sie leczysz w invimedzie?
 
Leczę się u dr D..., bardzo dziękuję za wszystkie pozytywne odpowiedzi, bardzo tego ostatnio potrzebuję, a niestety mam wrażenie, że ktoś kto przez to nie przeszedł kompletnie mnie nie rozumie i wkurza. Dlatego napisałam do Was bo w końcu to nas łączy jedno:) i wszystkie przez to zapewne przechodziłyście - więc najlepiej jesteście w stanie pocieszyć i coś doradzić.
A czy któraś z Was korzystała może z pomocy psychologa i jeśli tak czy miało to pozytywny wpływ?
Szczególne dzięki za wszystkie info. o udanych IVF z mrożonych zarodków - dajecie mi nadzieję.
Dziękuję:)
 
Ikasiu ojej to widzę, że czujesz, że jestes w ciąży pełną parą :-) Ja jak na razie to w ogóle nie czułabym, ze jestem ciąży gdyby nie zaparcia :szok: Ale wydaje mi się, że to jeszcze leki potęgują. A od kiedy męczą Cię mdłości? Bo ja jestem 2 tyg za Tobą :-)
Leczę się u dr Karwackiej.
 
Alex spokojnie nie denerwuj się. Dr mówiła, że szanse z mrożonych zarodków są takie same a nawet dzieci ze śnieżynek podobno są inteligentniejsze (Też miałam mieć odłożony transfer). Ile masz mrozaczków i kiedy planujesz wrócić po nie?
 
reklama
Mam jeszcze kilka zarodków i kilka komórek, planowałam zabieg na lipiec ale coś mi się chyba @ rozregulował po tym ostatnim i nie wiem jak to wypadnie.
 
Do góry