Kto po in vitro?

[Lilu19]

Asia 77- Kochana 50 jm to 50 jm w puregonie jest wiecej zawsze leku. Przeliczaj 1:1 ja kupowalam puregon 900 to w klinice zaznaczyli mi na opakowaniu ze jest tam 1000 jm i zeczywiscie bylo o 100jm wiecej leku. wiec do strzykawek z menopuru bierz 50jm puregonu. Tyle co masz ustalona dawke a nie mniej.

 

[sykatynka]

Kate nie ma sprawy, napadaj. Czuję się dziś dobrze, jak na razie optymistycznie, jestem właśnie w św. Zofii na pobraniach i jestem pozytywnie zaskoczona niskimi cenami, profesjonalizmem i bardzo miłym podejściem... I na wyniki czeka się do 4 dni a w Lux medzie na te same badania do 21 dni....

 

[kate_p7]

sykatynka lol to faktycznie szybko i tanio:-) robisz reklamę a św. Zofia to gdzie to??
dobrze ze dzisiaj optymistycznie nastawiona jestem do świata, i oby takich dni było więcej a nie mniej:-) zaraz moja przyjaciółka do mnie zajrzy wiec będą ploty :-)

 

[anula86@]

asia mogę bez problemu wysłać pena, ja miałam dwie stymulacje na puregonie i nieźle naniosłam ;-), trzymam kciuki za owocną stymulację, mam do oddania 5 szt zastrzyków fragmin i lutke 50 podjęzykową całe op, 14szt lutinusa- jak coś to piszcie, jestem duchem z wami dziewczyny, pomimo że się nie udzielam to zdarza mi się was poczytać ;-)

 

[Quinnie]

Kate kochana ale sie ciesze ze betka ładnie przyrasta oby tak dalej !!!

 

[calineczkaa]

Kate, Hess teraz chyba transferu nie będzie miała, tylko w nastepnym cyklu.

 

[Tola32]

Hej. Oświećcie mnie proszę!!!!!
Jestem w trakcie stymulacji- gonapeptyl, menopur+gonal i mam chwilami taki śluz podbarwiony na różowo. O co biega? To chyba coś nie tak?!
Dziś 6 ds. Dziś mam wizytę i mam stresa.
Pewnie idzie coś nie tak z ta stymulacją, bo dlaczego tak to wygląda. Matko zaczynam wątpić czy to ma wogóle jakieś szanse na powodzenie....

 

[Asia_77]

Anula86 wysłałam Ci PW

 

[Migotka25]

Kate ja aktualnie oczekuję @. Jeśli owulka była w poniedziałek lub we wtorek to powinnam dostać w okolicach 15 grudnia. Dzisiaj jest mój 22 dc i wywaliło mi krostę na samym czubku nosa więc może jednak ten okres przyjdzie gdzieś na dniach, bo wiadomo jak się czeka to go nie ma. Na naturalny cud nie liczę. Nie po 5 latach starań. Dzisiaj zaliczyłam już dentystę i jednak skończyło się na zwykłym leczeniu, ale mam jeszcze kilka spraw do załatwienia więc umówiłam się jeszcze na poniedziałek i czwartek. Ogólnie wyszło bardzo fajnie bo moja pani dr tak mnie znieczuliła że prawie zasnęłam przy leczeniu, w każdym bądź razie leczy bezboleśnie. Grzecznie łykam witaminy i czekam na rozwój sytuacji. Z mężem abstynencja bo w poniedziałek idzie na badanie, poza tym porobiliśmy wszystkie badania potrzebne do 2 procedury, a we wtorek mam wizyte u anestezjologa.

 

[Migotka25]

No i ciekawość mnie zżera jak mój wynik AMH bo powtarzałam żeby dostać recepty z refundacją