Kto po in vitro?

[Asia_77]

kate z tym AMH w zupełności się z Tobą zgadzam. Ja przed pierwszą stymulacją miałam coś ok 5 . Teraz ponad 9 Z jednej strony dobrze ,że zawyża, bo więcej dziewczyn pewnie kwalifikuje się do refundacji leków. Ale z drugiej strony te co mają niskie AMH teraz , to ciekawe jakie by miały ze starymi odczynnikami

A ja dostałam @ wiec zaczynam od niedzieli , bo przylazła po 15 tej

 

[kate_p7]

Asia_77 najgorsze jest to ze nie które kobitki myślą że jest dobrze a wcale nie jest :-(
czyli zaczynamy menopur???:-)
ja wariuje przed jutrem, czy nadal jest dobrze czy może już jest zle? tym bardziej ze czuje się dzisiaj suuuper nic mnie nie boli, mam dużo energii zjadłam pyszny obiad z moim własnym przetworem truskawkowym..normalnie wymiata i pełna euforia:-)

 

[labo75]

Tola ja miałam krwawienia w dniu punkcji i to była żywa krew nie tylko plamienie trwało to tylko 1 dzień na szczęście bo gdyby sie przedłużyło to nie byłoby transferu . Jeśli Cię to pocieszy to krwawienie było akurat w udanym cyklu bo transfer się odbył i ciąża była

 

[Migotka25]

Kate czyli powinnam się spodziewać wyższego a nie niższego wyniku? a tak w ogóle to nie widziałam sensu w powtarzaniu tego ale lekarz powiedział że bez tego nie dostanę od niego recept z refundacją...

 

[kate_p7]

migotka ja robiłam AMH zanim refundacja weszła więc może to ma znaczenie bo po refundacji oni zmienili odczynniki, wiec nie wiem kiedy robiłaś i na jakich bo ja na pewno na starych jeszcze...wiec jak ty masz na starych odczynnikach AMH to pewnie teraz koło 20 będziesz miała:-) A szczerze to nie rozumiem ważności badania AMH...tylko 3 miesiące?? przecież to tak nie spada...z rok spokojnie powinno być ważne moim zdaniem..

 

[Hess]

calineczkaa - widzę, że dbasz o mnie w kalendarzu

kate_p7 - ja nie mam w poniedziałek transferu. Tylko mają mrozaczki zrobić i mnie poinformować ile wyszło i jakich. A trensfer uuuuu, to dopiero jakoś pod koniec stycznia. Choć dzień ciężarówek w poniedziałek dobrze wróży, mam nadzieję, że powiedzą mi, że nadal są 4 zarodki piękniaste.


Mam głupie pytanie:
Dziewczyny, czy Was podczas stymulacji i po bolały sutki przy dotyku?? Bo mnie tak. I bolą nadal, jak się dotknę lub bluzką zahaczę. A jak zrobi mi się zimno np. na dworze, to mam taki ból sutek, że ledwo wytrzymuję. Oddech mi przyśpiesza, boli i kuje, dopiero jak się rozgrzeję jest lepiej. Ale tak mocno to mnie nigdy nie bolały. Iść z tym do lekarza (jakiego??) czy może macie jakieś metody? Smaruję sobie je obecnie Bepanthenem i nieco mi koi, ale jak na mrozie stoję, to nawet ciepłe ciuchy nie pomagają. Nie mam żadnych pęknięć ani nic.

 

[Migotka25]

Robiłam w grudniu 2013. Ale powtórzyłam więc oczekuje na wynik. W ogóle lekarz był zawiedziony gdy odmówiłam wykonania tego badania w Klinice bo uważał że u nich będzie najlepiej, ale dla mnie najdrożej bo koszt w klinice to 180 zł, a u siebie w laboratorium zapłaciłam 127 zł.

 

[Asia_77]

Kate a co pysznego miałąś na obiadek?

Za Twoje jutro trzymam juz kciukasy oooogromne :-)

Ja zaczynam menopur i puregon i o niego martwię się , bo nie ma w necie zbyt dobrych opini:-(

 

[kate_p7]

Hess ja tak nie miałam ale Ciebie tak nafaszerowali hormonami że nic mnie nie dziwi w twoim przypadku:-( Jak nie minie to pójdź na wizytę, albo poproś o konsultacje z lekarzem przez telefon...

A co do poniedziałku to mysle ze będzie dobrze bo ciężarowy są

Migotka jakoś koło sierpień-listopad 2013 na pewno nie później, więc powinnaś mieć tez na starych. Nie ważne i tak AMH było wysokie więc na refundacje tą i jakby co następną się łapiesz:-) Co prawda myślę, że następny raz nie będzie potrzebny :-) bo wszystko będzie gites:-)

 

[Asia_77]

Hess ja miałam ból sutków w trakcie stymulacji i to straszny. Uwielbiam spać na brzuchu , ale wtedy niestety nie dało się ;-)