reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kto po in vitro?

reklama
kiedy u mnie mineły juz emocje, odzywam sie
jestem po rozmowie z połozna z kliniki i ona powiedziala ze mam nie powtarzac bety...
ja mam mieszane uczucia, z jednej strony tak jak piszecie na piatkowej wizycie raczej nie bedzie nic widac, i mimo ze jestem tego swiadoma to mysle o tej becie w piatek. tylko jak sobie wspomne o tych stresach, ze wyniki sa zawsze tak pozno to boje sie ze wczesniej padne z nerwow.

ale znajac moja pesymistyczna nature to w piatek na nowo sie bede bała to pewnie pojade zrobic bete.

gizas- ja jak mialam relanium 5 mg to tez caly czas spałam, ale teraz miałam 2 mg i czułam sie super, spokojna ale nie usypialam caly czas. ja brałam do 3 dpt

dzieki wszystkim za kciuki i wiare
 
kiki, teraz przy tym udanym transferze też się bałam bety, tym bardziej że mojej stale coś brakowało do tych 66%, więc strach i mega nerwy co badanie, ale pęcherzyk widziałam jak nie miałam tego magicznego wyniku 1000 więc może zobaczysz. Teraz jak się uda i zrobię pierwszą betę to nie będę jej powtarzać, to jest ponad moje siły, co ma być to będzie i tak nic nie poradzę.
 
Ostatnia edycja:
GizaS ja bym też z chęcią tą histeroskopie zrobiła w Gync, tyle że to chyba ok 1100-1400 zł a to dla mnie kupe kasy. Jak moge mieć to na NFZ to wole nie wydawać. Bo pewnie i tak wnet zaczne kolejna stymulacje. A skoro Dr M powiedział, że tam moge iść to chyba wyjdę cała i z macicą na swoim miejscu ;-)
A póki co muszę wrócić po moje zamrożone bliżniaki. Bo raczej Dr chce mi je podać oba, choć ja bym wolała osobno.
 
Tola doskonale Cie rozumiem bo też oszczędzam się gdzie da, ale bałam się poddać zabiegowi w miejskim szpitalu w Częstochowie a innych nie znam, histero robiłam rok temu w styczniu w Gyn, płaciłam 1100 bo była tylko diagnostyczna, wynik był prawidłowy. Mam straszny uraz sprzed paru lat jak mnie potraktowali młoda dziewczynę na początku starań o dziecko częstochowscy rzeźnicy:zawstydzona/y:wycięto torbiel wraz z całym lewym jajnikiem. W dniu zabiegu miałam badanie CA 19 i wynik był koło 10. Jakby to była torbiel endo to Ca byłoby zancznie wyższe. Badanie histopatologiczne=cistus picea-gdzie dopiero lekarz w katowickiej Provicie spytał się mnie jak leczę endometrioze a ja na niego takie oczy że ja nie mam endo:szok:Na wypise ze szpitala nie ma wzmianki że został mi usunięty jajnik, po konsultacjach klikukrotnych w sumie u dwóch lekarzy nikt nie wspomniał o endometriozie:no: Myślę zę wtedy to była czynnościówka, po miesiacu brania duphastonu się nie wchłonela, miała 7 cm i wzieli mnie na strachy że pęknie i położyli na stół. Ale co zrobić.... byłam dużo młodsza, niedoświadczona i bez wiedzy w tymn zakresie-teraz to bym zrobiła wojnę na całego.
Dlatego wolałam zapłacić niż znowu się położyć w tym szpitalu:zawstydzona/y:
Jak będę w ciaży to albo dr M poleci mi jakiegoś dr porwadzącego ciąże po ivf albo uderzę w prywatny szpital i poród.
 
Wybaczcie mi ,że znów ględzę o sobie , ale zastanawiam się czy podczas abrazji usunięte zostają polipy i mięsniaki jesli są???
 
To faktycznie Cie nie miło potraktowali. Przykro mi.
Ja miałam 2 laparoskopie, hsg, cc w mojej mieścinie w szpitalu powiatowym. Jestem zadowolona.
U mnie torbiel wyłuszczyli nic mi nie wycinali.
Sama wiem jak to potrafi byc w szpitalu. To się nie dziwię, że ludzie mają pretensje.
Choćby mój wczorajszy dyżur nocny- zeszłam ledwo żywa. Chodziłyśmy co 10- 15 min do dziecka a dr spał. Nawet dziecko zapytało mnie co robi dr jak matka wyszła do toalety. Dziecko mądre jest. Dr wiedział jaka sytuacja jest. Olał. Rodzina burzy się, ale jak dr przyjdzie do niego nic nie mówi. Jak my mówimy to mówi, że jest nieciekawie a idzie spać. A jak sie coś stanie kto beknie na pewno nie lekarz... Czasem mam ochote walnąć tą pracą w cholere!!!!!!!! Zarabiają 10 razy tyle co ja a mają w czarnej d... wszystko!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczynki... Gratuluje fasolkowym i trzymam kciuki za tych ktore sa jeszcze w drodze....

Czytam was niemal codziennie i dopinguje kazdej z osobna
 
Do góry