Kto po in vitro?

[Madzia 76]

Ja juz w domu, pobrano mi coś około 12 komórek ale jeszcze nic o nich nie wiem, teraz odpoczywam sobie na kanapce.

 

[mmm...]

Ja juz w domu, pobrano mi coś około 12 komórek ale jeszcze nic o nich nie wiem, teraz odpoczywam sobie na kanapce.

Ladnie :-) odpoczywaj sobie. :-) zadzwonia do Ciebie kiedy transfer?

 

[dorotav]

Dziewczyny!!!!!
Beta 6,3. Teraz czekam na telefon od lekarza. Nie wiem czy po transferze mrozaczkow to duzo czy malo...? Ale jest beta i narazie jestem w ciazy. Mam taka nadzieje!
Ciesze sie bardzo i martwie jednoczesnie, czy wynik ok...

agitek, beta jest tzn że ruszyło, teraz trzymamy kciuki by pięknie przyrastała. :-)

agitek - gratulacje :-) &&&&&&&& za przyrost.

Dziewczyny właśnie się dowiedziałam, że chlamydia, mykoplasma, ureaplasma mam ujemną. To chyba dobrze??

No i załamka w posiewie znowu mam bakterie do leczenia :-( Kto wie czy to nie był powód ostatniego niepowodzenia... Już nie mam słów, w zeszłym roku leczyłam 3 razy bakterie. Przed przystąpieniem do crio leczyałm bakterie, wziełam wszystkie zalecone leki, ale jeszcze coś mnie piekło i dostałam jakąś globulkę, która miała załatwić temat. Nie badali mi ponownie posiewu :-( Zawsze mi się wydawało, że jak piecze to jest bakteria, a tak nie jest. Teraz mam bakterie i nic nie piecze. Jak walczyć z ukrytym wrogiem... :-(

Lilia, pewnie że dobrze, że wyniki są ujemne, gorzej z tymi bakteriami

Ja juz w domu, pobrano mi coś około 12 komórek ale jeszcze nic o nich nie wiem, teraz odpoczywam sobie na kanapce.

Madzia76, 12 komórek, niezły wynik, kciuki za owocny seksik na szkiełku, za podział i udany transfer.


Dzisiaj rozmawiałam z dr, dupa blada nie wie dlaczego kolejny raz się nie udało, zapisał mnie do immunologa, szukamy przyczyny niepowodzenia i dopiero po konsultacji i unormowaniu tsh będę mogła wrócić po pingwinka, oczywiście jeśli immunologicznie będzie ok.
I teraz mam do Was ogromną prośbę, pisałyście już jakie badania miałyście przepisane od immunologa, czy mogłybyście napisać je dla mnie jeszcze raz. Konsultacje dopiero mam 3 lutego więc część badań mogłabym już wstępnie wykonać.

 

[kasik36]

Madzia76 niezły wynik Kciukasy za sex na szkiełku :-) a teraz odpoczywaj.

Dorotav ja co prawda jeszcze do immunologa nie dotarłam, na razie byłam u genetyka i jutro mam pobranie krwi na kariotypy ale zapisałam sobie kiedyś jakie badania immunolog zlecił dla Smerfety, napisała je na forum więc chyba nie będzie mi miała za złe, że je rozpowszechniam A więc tak: komórki NK, białko S, białko C, homocysteina, LA, przeciwciała p/kardiolipinie IgG, IgM, przeciwciała p/beta2glikoproteinie 1 IgG, IgM, APC-R.

 

[Kinga_1]

A ja się ciut denerwuję na jutro i wyniki progesteronu ( na razie za wcześnie na betkę). Niby nic... ale jednak nerwy są :-(

 

[Kotuska83]

Dziewczyny, mam pytanie odnoście badan wirusologicznych -chodzi mi o toxo , hiv i tak dalej czyli to co trzeba zrobić przed in vitro.Chodzi mi o to kiedy je robiłyście? Czy np. zaczęłyście już protokół i w międzyczasie badania czy koniecznie trzeba mieć je wcześniej ? A z tego co pamiętam to miałam je zrobić przed braniem antyków przy dł. protokole.( chodzi mi o moje poprzednie podejście) A teraz jestem w tym rządowym i jestem w trakcie zmiany kliniki. I teraz tak- dostałam już antyki które mam brać jak przylezie @. Na 5 lutego mam wizytę i to by się świetnie układało aby zacząć brać analogi. Ale jeśli bez badan się nie da to mi się wszystko wydłuży a bardzo mi zależy na czasie. Mam skierowanie na te badania z Gamety. Skierowanie jest uniwersalne i w sumie mogę zrobić gdziekolwiek, a mam ubezpieczenie z pracy które pokrywa te badania. Myślicie że nie będę nadgorliwa jak je zrobię na własną rękę?

 

[Kinga_1]

Kotuska83 - za bardzo Cię nie rozumiem. Skoro dostałaś skierowanie z kliniki to masz je zrobić i nie wiem nad czym się zastanawiasz. Nie musisz przecież czekać na zrobienie pięć minut przed. Część badań jest ważnych długo, inne 3 m-ce. Więc rób i tyle. Chyba, że to skierowanie z poprzedniej kliniki to lepiej dowiedz się w swojej obecnej jakich u Ciebie wymagają ( każda klinika ma inne wymagania). No, a poza tym w klinikach często badania przed są wliczone w pakiet IVF.

 

[Kotuska83]

Kinga, tak skierowanie jest z poprzedniej. Z nowej jeszcze nic nie dostałam bo na wizycie nie powiedzieliśmy jasno czy się przenosimy czy nie. Mielismy konsultacje u Dr i tyle. Ale dał antyki jak byśmy się jednak zdecydowali.A skierowanie mam na ogóle, takie główne przy in vitro.

 

[Kinga_1]

Kotuska83 - to proponuję skontaktować się jakoś z kliniką czy też lekarzem ( ja z moim mailowo się kontaktuję) i zapytać się co powinnaś mieć zrobione i czy nie jest to wliczone w cenę pakietu już.

Kinga, tak skierowanie jest z poprzedniej. Z nowej jeszcze nic nie dostałam bo na wizycie nie powiedzieliśmy jasno czy się przenosimy czy nie. Mielismy konsultacje u Dr i tyle. Ale dał antyki jak byśmy się jednak zdecydowali.A skierowanie mam na ogóle, takie główne przy in vitro.

 

[agitek]

Jestem ponownie.

Właśnie skończyłam rozmawiać z lekarzem, powiedział, że nastąpiło zagnieżdżenie, ale czekamy do bety z czwartku tj. 23.01.2014 r. Musi przyrastać mam taką nadzieję,że tak będzie. Oczywiście dziś miałam jakieś plamienie dodatkowo, strasznie się zmartwiłam, ale lekarz nie kazał nim się tym przejmować na tą chwilę. Dodatkowo chyba przez stres jestem mega zmęczona, strasznie chce mi się spać.

Kinga_1 - Ja po pierwszej weryfikacji miałam zwiększoną dawkę luteiny dopochwowej 50 mg z 3x4 tabletki dziennie do 3x8 tabletek dziennie +dodatkowo luteina podjęzykowa 3x4 tabletki dziennie (dzięki temu progesteron jak to dziś powiedział doktorek "piękny" i znów zmniejszam dawkę do3x4 dziennie ale tylko luteiny dopochwowej, pozostałe tabletki na tym samym poziomie. Jestem z Tobą .

Genna - w Invictcie przy każdej I, II i III weryfikacji każą robić bete, progesteron i estriadol. Za pierwszym razem miałam beta <0,1, 16,73 ng/ml progesteronu, a estriadol 2449 pg/ml, Teraz: beta 6,3, progesteron 75,82 ng/ml, estriadol zmalał do 1374 pg/ml.

Maagdzik - Ja chodzę normalnie do pracy, wstaję parę minut po 4,00,przed 7 jestem w pracy (60 km) i wracam przed 17. Czuję się dobrze a lekarz nie polecił zwolnienia .

Jogo - kolejna weryfikacja (III) 23.01.2014 r. za całe 3 długaśne dni.

Bziumelka - na pewno nie przerwiecie złej passy Teraz tylko pozytywne wieści niech tutaj się pojawiają, niech Nam wszystkim się udaje,tego, życzę sobie i Wam z całego serca.

Raz jeszcze dziękuję za zaciśnięte kciukaski, trzymam je również za Was no i.... oczywiście zaczynam odliczanie do czwartku wrrr... Ale, nie omieszkam już w środę zrobić sikańca, jutro nie bo nie kupiłam testu, ale w środę zrobię go na pewno

Madzia 76 - Zaciskam kciuki, niech komórki się zapładniają i dobrze dzielą.