- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 9 265
No ja się zastanawiam jak ja to ogarnę :-) Ty to jeszcze trudniej bo mała różnica wieku. Chociaż u mnie duza, ale ja do pracy muszę wrócić :-( i szkoda mi kasy na pomoc, moze pani do sprzątania tylko czasem wstyd do domu już wpuścićJa tez z tym walcze,tzn.mysle ze juz fronty ustalilismy.Ale moj przez pare miesiecy,byl zdania( ktorego oczywiscie nie powiedzial glosno) ze jesli ciaze przechodze bezproblemowo to moge zasuwac tak jakbym w niej nie byla wcale.
Pojechalismy na usg ," wyrzygalam" sie u pana doktoraktory mu szybko wytlumaczyl ,czym moze sie skonczyc zasuwanie non stop.I sie wystraszy.Ale na mojego meza obcy ludzie dzialaja najszybciej,wiec byla to akcja przemyslana i zakonczona sukxesem
Swoja droga,ciaza i blizniaki w domu to i tak juz jak robota w kopalnii.
A ja zaczęłam tez legalnie narzekać… bo jak nie narzekałam to tez matka roku
 
 
		 
 
		 
 
		 . Kuwa, niech to będzie piękny dzień
. Kuwa, niech to będzie piękny dzień  a tak nawiasem jeśli wzięłam 2x nospa forte w przeciągu 1 godziny to chyba nic się nie stało? Mam ja co prawda brać 3xdz ale miałam straszne skurcze więc zaryzykowałam.. Wczoraj z desperacji do 22 Odmawiałam nowenne Pompejańska
 a tak nawiasem jeśli wzięłam 2x nospa forte w przeciągu 1 godziny to chyba nic się nie stało? Mam ja co prawda brać 3xdz ale miałam straszne skurcze więc zaryzykowałam.. Wczoraj z desperacji do 22 Odmawiałam nowenne Pompejańska 
 
 
		
 
 
		 
 
		 
 
		 . No przyznam że w UK to ludzi musi być stać na dzieci bo żłobki przedszkola kosztują fortune a i na macierzyńskim grosze niektórzy dostają..  Ale u nas jest tak że jak mąż ma dobry kontrakt to nie muszę pracować a w Polsce jednak trudno jednej osobie dom utrzymać..  Pozatym 100% pensji polskiej to nadal sporo mniej niż tutaj 50% a koszty życia są podobne wiec nie będę narzekać na takie szczegóły bo nadal uważam że to cud ze nam się udało kolejne i  vitro.. No z trójka to już będzie logistyka najwyższego stopnia u Ciebie po powrocie do pracy bo opieką, różne godziny i miejsca odbioru dzieci później zajęcia po lekcjach ale tyle ludzi daje rade wiec Wy też przecież dacie
. No przyznam że w UK to ludzi musi być stać na dzieci bo żłobki przedszkola kosztują fortune a i na macierzyńskim grosze niektórzy dostają..  Ale u nas jest tak że jak mąż ma dobry kontrakt to nie muszę pracować a w Polsce jednak trudno jednej osobie dom utrzymać..  Pozatym 100% pensji polskiej to nadal sporo mniej niż tutaj 50% a koszty życia są podobne wiec nie będę narzekać na takie szczegóły bo nadal uważam że to cud ze nam się udało kolejne i  vitro.. No z trójka to już będzie logistyka najwyższego stopnia u Ciebie po powrocie do pracy bo opieką, różne godziny i miejsca odbioru dzieci później zajęcia po lekcjach ale tyle ludzi daje rade wiec Wy też przecież dacie