reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Wy to macie dobrze z tym jedzeniem ja maże o zjedzeniu czegoś z czekoladą i napiciu się coli .Niestety na razie to moje marzenie.Boże wole nie myśleć co temu mojemu bobasowi by było jak bym takie świństwo wypiła. O a najbardziej to lata nie mogę się doczekać ,cały dzionek na dworze fajnie ,fajnie.
Ja idę na wesele w lipcu i normalnie postanowiłam sobie że do tego czasu muszę tą nadwyżkę spalić w jakiś cudowny sposób.
 
reklama
Witajcie dziewczynki my po ktg nasza mała królewna spała na ktg i ani jeden skurcz się nie pojawił, bujałam ją i pukałam a ona ani rusz. Rozwarcie mam na 2cm , brzuszek jest już nisko i jeśli do niedzieli zuzia nie wyjdzie to wtedy do szpitala więc zobaczymy chyba czeka nas jednak leżenie:-(. Pani doktor zrobiła minę jak mnie zobaczyła i się zdziwiła że jeszcze nie jestem rozpakowana więc nasza mała jest uparta jak mamusia:-).
 
malena!!!!!ale mnie przestraszyłaś.ale jeśli od godziny nie leci nic to mogą być wody???kurcze,nie wiem co mam robić.za godzinę mój gin kończy wizyty -zadzwonię do niego i zapytam...:-(
 
dzieje się i się nie dzieje:-) jutro do szpitala...tylko zmyliła mnie trochę wydzielina i zmartwił mnie post malenki...i już nie wiem co robić...pokapało dziś czyms brunatnym,teraz jest ok,ale mimo wszystko torbę dopakowuję...mam nadzieję,że to nie zielone wody...cholera,zupełnie o tym nie pomyślałam ciesząc się,że to pewnie czop,tylko taki wodnisty...:-(
 
Pewnie, że kąpiemy codziennie o stałej porze. To dla dziecka dobra, ma swój harmonogram dnia. Wie że po kąpieli będzie cycuszek.
Nawet jak był kikut, to pielęgniarki w szpitalu go moczyły. To nie ma wpływu.
 
reklama
Waniliowa lepiej do gina zadzwoń!! Jeśli faktycznie byłyby to zielone wody, to nie ma co czekać tylko od razu do szpitala.

Ja się założyłam,że do 80kg nie dojdę, a przekroczyłam 82, ale co tam. Jak się mała urodzi to będę na diecie. :-)

Też sobie tak założyłam, ale wczoraj na wadzę okazało się, że jest 82 (18na+:zawstydzona/y:). W pierwszej ciąży było 91:zawstydzona/y:. Pocieszam się, że jest 9 kg mniej niż poprzednio, a bez problemu zeszło. No i teraz już znowu puchnę, więc częściowo to pewnie woda.

Zaczekam do czwartku i też na piłce poskaczę (jakoś wcześniej o tym nie pomyślałam). Ja tak nie chcę kroplówki, w sumie nie wiem sama czemu, po prostu jestem na NIE!!!:baffled::baffled::no:
 
Do góry