Dzień dobry,
Tak się chwaliłam że u nas nie ma już strzelających kupek no to dostałam..

Poszłam mała w nocy przebrać a że u nas nocy w tym okresie nie ma tylko szarówka no to żeby nie rozbudzać małej nie zapalałam światła. No i jak zmieniałam pieluchę i wycierałam tyłek - jak mi wystrzeliła że wszystko dookoła obsrała, ze mną włącznie. I do tego nawet się nie obudziła

Rano łazienkę sprzątałam bo w nocy wszystko w pół-śnie robie.
Dziecko mi śpi na tarasie a ja się relaksuje. Ogród woła o pomstę do nieba a ja mam totalnego lenia

Teraz przez tydzień pogoda ma być ładna to może go w końcu ogarnę.
Babydust u mnie chyba to samo bo też zaczyna zmęczenie z ostatnich dwóch miesięcy wychodzić.
Doli bido co znowu u Was? Spokoju nie macie. Jak nie jedno dziecko to drugie a jak z dziećmi ok to tobie się schizy włączają.
Lei ale super z tym basenem. Ja mam zamiar zapisać się z Karolcią jak skończy 3-4 miesiące. Moja siostra ze swoją chodziła i Mała ma teraz 10 miesięcy i śmiga w wodzie aż miło popatrzeć
Magda miło Cię znowu widzieć
Kuklaki jak moja w nocy się budzi i widze że jej się na aktywność zbiera to staram się cicho zachowywać, nie gadam z nią i udaje że śpie - pomaga. To moje dziecko mnie obserwuje bo wystarczy tylko że jak nie śpi i zauważy że ja też nie to wymusza żeby z nią "gadać"
KArinka jak stawy?
Maksika ja z tego wszystkiego Cię nie przywitałam
U nas dzisiaj full wypas z pogodą.. 18 C i słońce jej


No ale po tylu dniach deszczu i wichur to narzekać nie powinnam.