reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Pumelova - my w tamtym roku bylismy właśnie przełom maja i czerwca, a potem końcówka września i byla świetna pogoda. Chodziliśmy ubrani na krótki rękaw. Niestety w Polsce taki urok, ze trzeba liczyć na szczescie, a ceny jak za granicą :D
Dokładnie:D zobaczymy co będzie:) ważne że odpoczniemy rodzinnie i z przyjaciolmi:)
 
reklama
My musieliśmy wakacje przełożyć na teraz, na wrzesień..no nic liczymy albo na dobra cenę zagranicznych wakacji..albo na pogodę nad polskim morzem
 
Pumelova Ama maluszek jak się rozwija? W sensie proponujesz czasem jak na tym etapie wagowo etc było z Agatka ??
 
Pumelova Ama maluszek jak się rozwija? W sensie proponujesz czasem jak na tym etapie wagowo etc było z Agatka ??
Nie mam za bardzo jak porównywać bo mój poprzedni lekarz miał słaby sprzęt więc nie liczył wagi co wizytę, przynajmniej nie mam zapisanej. Ale wg polowkowych które były w tym samym czasie, to Agatka miała 350 a młody 400. Dzisiaj mam 22+4 i ma 580g:)
 
A u D jelitówka jak 150. Już z wagi spadł prawie pół kg! Na szczęście samopoczucie ma mega dobre i dużo pije więc siedzi w domu. Ale wczoraj to chyba ze 30 razy był na nocniku!
No i przez to w środę miałam zacząć naukę pole dance i nici z tego bo muszę z nim siedzieć :p
 
A u D jelitówka jak 150. Już z wagi spadł prawie pół kg! Na szczęście samopoczucie ma mega dobre i dużo pije więc siedzi w domu. Ale wczoraj to chyba ze 30 razy był na nocniku!
No i przez to w środę miałam zacząć naukę pole dance i nici z tego bo muszę z nim siedzieć :p
Fajnie że na nocnik robi :) przynajmniej się nie odparzy od tego robienia kupy;p długo już ma chyba, nie?
Rura będzie musiała zaczekać;)
 
Aim zdrówka :) pole dance ambitnie :) kiedyś u nas miało być na wsi ale rury nie mieli ;) i sex dance to nazwali ;) ale się nie skusiłam, zumba i fitness na razie :)
 
Mi się fitness zaczął nudzić a czuję straszną potrzebę rozwoju (Haha studia się skończyły i brakuje mi :p) chciałam taniec brzucha ale niestety w godzinach porannych nie ma tego w całym Krakowie! A ja chodzę tylko jak mam drugą zmianę w pracy. Jeszcze rosyjskiego się zaczęłam uczyć jakieś 2 miesiące temu.

D zaczął do nocnika robić, dopiero się uczy, w sumie teraz taki największy skok do przodu z tym ma przy tej jelitowce, Bogu dzięki, bo też sobie nie wyobrażam tego w pieluchy :o ale ponoć w żłobku to w ogóle nic nie zgłasza, nic nie mówi, w ogóle nic nie mówi, jakby był z pół roku do tyłu z rozwojem...
 
U mnie pasmo nieszczęść.... Kuba wczoraj spadł w żłobku z ławki. Na twarda podłogę.... ale nie z ławki takiej dla dzieci przy szafce. Tylko z takiej normalnej. Ja brałam od pani jego rzeczy, a on pobiegł tam i huk.... nie widziałam jak to się stało. Wspiął się i spadł... przyszłam po tym huku i był płacz a on leżał na plecach... mówi, ze upadł na plecy. Ale i na policzek. Wiec nie wiem jak.
Jak go zobaczyłam to myślałam, ze dostanę zawału...
Nie ma guza, rozcięcia. Zachowuje się normalnie. W nocy się często budził, ale to tez już trwa kilka nocy, ta była ciut gorsza tylko.
Czuje się jak najgorsza
Matka na dwievie
 
reklama
Sorry Ola ale trochę rozbawil mnie twój post. To tylko jeden upadek.
U nas 18.04 zwichniecie głowy kości promieniowej, 18.05 pokasal młoda pies, 27.05 ponowne zwichniecie także u nas to dopiero pasmo nieszczęść i "przygód" ;)
 
Do góry