post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
aaaMadzia...spoko dawaj...tylko może nie wtedy co Florka co?


z moim brzuchem gonitwa za Maćkiem to byłoby duże wyzwanie


...ale jak brzuch wklęśnie:-) to jak najbardziej


...zrobimy mini kolonię...surv szukała czegoś podobnego, prawda???
Mam nadzieję że lepiej u Pani dzisiaj??





z moim brzuchem gonitwa za Maćkiem to byłoby duże wyzwanie


...ale jak brzuch wklęśnie:-) to jak najbardziej


...zrobimy mini kolonię...surv szukała czegoś podobnego, prawda???Mam nadzieję że lepiej u Pani dzisiaj??



Straszne to...
ja jak mały był malutki to do parku w zimie tez chodziłam z gazem a było przeciez przedpołudnie ale żywego ducha nie było, więc trochę stracha miała wędrowac w tych krzakach

Przeliczyłam, przekombinowałam i stwierdziłam, że to był błąd strategiczny, tzn. zakup tego mieszkania... Mogliśmy to załatwić inaczej, nie obciążając się aż na 30 lat