Haszi, jestem na bieżąco z tematem jestem, ostatnio 2 3-ki naraz szły a teraz ostatnie piątki idę...akurat Cinek ma zawsze wysoką gorączkę i tez czasem trudno mu zbić, i potem znika po 1-2 dniach




a Ika nigdy tak nie gorączkowała...
może tez być 3-dniówka,no ale jak widzisz że zęby to pewnie to

, ja mam już różne zestawy przeciwgorączkowe

Surv...może wpadniesz do nas co???? bo ja na porządki nie mam czasu
zwłaszcza że ojciec w szpitalu, ma niewydolność serca i dopóki nie zejedzie woda z organizmu to go nie wypuszczą, chodzimy na zmianę z braćmi, zwłaszcza ze ciężko mu pomóc... no trudno, będę mieć pajęczyny i brudne okna, zdrowie ważniejsze.
my byliśmy na rocznicy komuni, kurcze, prawie jak komunia...no i Cinek dołączył do heftających w podróży




..normalnie stres , nie wiadomo którego ratować, kurcze dzieci powinny być wyłączone z takich atrakcji

, nie kleiliśmy plastra bo jechaliśmy odrazu do kościoła, no i efekt



no nic, muszę jeszcze przygotować się na jutro bo rano przed pracą mykam jeszcze do szpitala, no i jeszcze ze 2 rzadki dla ukojenia duszy przed snem musze machnąć:-)
miałam napisać mnóstwo ale nie potrafię jak Tosika takiego posta walnąć

czytam w miarę na bieżąco ale potem jak mam odpisać na posty sprzed 2 dni to jakoś mi nie styka

, no ale cóż wybaczycie
Kasia..a Ty na zlocik nie jedziesz???
Magdzik chętny i miał się zapisać

, rezerwujemy cos???
ja bym pomogła ale zupełnie nie mam czasu na to teraz, także mam nadzieję ze ktoś trzyma rękę na pulsie???
jeszcze zapytam Kiwaczki i dam znać
buziaki