reklama
survivor26
Mamy lipcowe'08
dobra, zasnęły zołzy, młodsza pewno na niedługo, bo znowu brzuszek boli, ale krople na razie pomogły, a starsza jak nieboskie stworzenie brudna odpadła przy kolacji:-(
Renia, piersi trochę mnei bolą, ale trudno, z Flo też bolały; karmię normalnie en naturel, a jak bardzo boli to daję butlę i tyle, możesz smarować bepanthenem, mnei dość pomaga - wczoraj położna była, spoko kobieta, tylko strasznie eko, zrobila mi wyklAD o tym jak bosko jest karmić tylko cycem, i że butelka to ZŁO - grzecznie posłuchałam, a butla i tak bedzie, bo matka nieuwiazana do cycka, jest o niebo szczęśliwsza i zaraża tym niebiańskim szczęściem dziecko
A z peselem to jednak R pomieszał, do przychodni i wszystkiego nie pesel a wypis ze szpitala był potrzebny
U nas w przychodni, choć wiejska to full wypas w ogóle, przez pierwsze 2 mce, do domu i połozna i lekarz przychodzą, skierowania zaocznie wystawiają, żeby się z noworodkiem nie telepać - Nowy Jork normalnie:-)
mnie za to coraz mocniej rana po operacji ciągnie i brzuch kłuje, mam nadzieję, ze nic się nie paprze, moze to z przeforsowania...na kontrolę pojadę do wrocka, bo jednak wolałabym być dokładnie przebadana a nie tylko na oko uznana za zdrową
No i muszę zagadać o implancie albo zastrzyku, a u nas na wsi o takich nowatorskich rozwiazaniach pewno nie słyszeli;-)
Kic, paczka doszła - dzięki! Przypomnij mi, płacilam Ci za to, czy nie?
Z sikaniem w nocy to stres owszem może być, Flo ewidentnie ma to od stresu, zaczęło się wraz z przedszkolem i moją ciążą...wstyd przyznać ale do tej pory w pielusze na noc, od dziś zarządziłam odstawienie to i ona i R zaprotestowali, ale ja się w przedszkolu we wrześniu tłumaczyć nie będę, no i to naprawdę przesada, żeby 4-latka w pampersie spała
ech, znowu Sara kwęka.... bedzie do polnocy zabawa, potem walnie taką kupę, że wszystko do prania bedzie i z błogim uśmiechem zaśnie
Renia, piersi trochę mnei bolą, ale trudno, z Flo też bolały; karmię normalnie en naturel, a jak bardzo boli to daję butlę i tyle, możesz smarować bepanthenem, mnei dość pomaga - wczoraj położna była, spoko kobieta, tylko strasznie eko, zrobila mi wyklAD o tym jak bosko jest karmić tylko cycem, i że butelka to ZŁO - grzecznie posłuchałam, a butla i tak bedzie, bo matka nieuwiazana do cycka, jest o niebo szczęśliwsza i zaraża tym niebiańskim szczęściem dziecko

A z peselem to jednak R pomieszał, do przychodni i wszystkiego nie pesel a wypis ze szpitala był potrzebny

mnie za to coraz mocniej rana po operacji ciągnie i brzuch kłuje, mam nadzieję, ze nic się nie paprze, moze to z przeforsowania...na kontrolę pojadę do wrocka, bo jednak wolałabym być dokładnie przebadana a nie tylko na oko uznana za zdrową

Kic, paczka doszła - dzięki! Przypomnij mi, płacilam Ci za to, czy nie?
Z sikaniem w nocy to stres owszem może być, Flo ewidentnie ma to od stresu, zaczęło się wraz z przedszkolem i moją ciążą...wstyd przyznać ale do tej pory w pielusze na noc, od dziś zarządziłam odstawienie to i ona i R zaprotestowali, ale ja się w przedszkolu we wrześniu tłumaczyć nie będę, no i to naprawdę przesada, żeby 4-latka w pampersie spała

ech, znowu Sara kwęka.... bedzie do polnocy zabawa, potem walnie taką kupę, że wszystko do prania bedzie i z błogim uśmiechem zaśnie

Cześć Faktycznie ten Franuś oczekiwany, bo ja głównie po to zaglądam,aby sprawdzić czy już na świecie jest. My chorzy, ja przeziębiona, a Maks ma zapalenie oskrzeli, masakra jest takie siedzenie w domu w taki upał, mam nadzieję ,że młody szybko wyzdrowieje, inhalujemy się
Oj Franek Franek... ;-)
Moja zolza ma juz drzemke
,ale tak to jest jak sie wstaje o 5 ,a w nocy sie 3 razy kupe robi
.
Zaluzje maja byc dzisiaj,najpozniej w piatek,oby pomogly.
Surv powodzenia u ortopedy! Co do implantow anty to u nas tez nie ma..inny swiat,chociaz Wroclaw niedaleko
Renia jeszcze z tydzien i bedzie wszystko jak ta lala;-)
Mielismy juz do p-la jechac,ale sie usnelo pannie,wiec do 8 daje jej czas.
Ide pranie nastawic,wode na kawe i doprowadzic sie do porzadku.
Moja zolza ma juz drzemke


Zaluzje maja byc dzisiaj,najpozniej w piatek,oby pomogly.
Surv powodzenia u ortopedy! Co do implantow anty to u nas tez nie ma..inny swiat,chociaz Wroclaw niedaleko

Renia jeszcze z tydzien i bedzie wszystko jak ta lala;-)
Mielismy juz do p-la jechac,ale sie usnelo pannie,wiec do 8 daje jej czas.
Ide pranie nastawic,wode na kawe i doprowadzic sie do porzadku.
WItam rankiem
Moja zołza właśnie wstała
co prawda w nocy standard pobudka -dziś koło 3 i 6.15
Surv tak, tak wszystko już płaciłaś
powodzenia u ortopedy.
Kamu zdrówka dla Was!
Ja też chcę implant, ale moja ginka twierdzi, że muszę mieć w miarę regularne miesiączki, żeby mi to założyła i "działało" jak trzeba
więc nadal czekam bo nie dość że @dostałam nie dawno to się nic nie uregulowało jeszcze
U nas słonko, dziś musimy o selgrosa zahaczyć ale spacerek i plac zabaw obowiązkowo
Moja zołza właśnie wstała


Surv tak, tak wszystko już płaciłaś

Kamu zdrówka dla Was!
Ja też chcę implant, ale moja ginka twierdzi, że muszę mieć w miarę regularne miesiączki, żeby mi to założyła i "działało" jak trzeba


U nas słonko, dziś musimy o selgrosa zahaczyć ale spacerek i plac zabaw obowiązkowo

Sylcia 31
Mama Olki i Wiki
Witam
No to dziś jakieś wieści są, czekamy na więcej i na Franka :-)
Moja Wiki znów chora, tym razem wirus żołądkowy, i spojówkowy
A za oknem raz słońce raz deszcz, i pogrzmiewa
Miłego popołudnia.
No to dziś jakieś wieści są, czekamy na więcej i na Franka :-)
Moja Wiki znów chora, tym razem wirus żołądkowy, i spojówkowy

A za oknem raz słońce raz deszcz, i pogrzmiewa

Miłego popołudnia.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 25 tys
- Wyświetleń
- 2M
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: