justysia85
Fanka BB :)
mala spi mi na brzuszku a ja jedna reka pisze dobrywieczor:-) i za chwile dobranoc
Maz poszedl na trening kick boxingu, wroci pozno a my znow same:-(
wkurza mnie to ze on se znalazl zajecia poza domem a ja jak siedzialam sama w domu z nunia tak siedze co dnia i nawet chwili dla mnie, no chyba ze wtedy gdy sie kapie. caly dzien zajeta przy malej i obiad trzeba zrobic, posprzatac a maz wraca z roboty, zje i nawet naczyn nie umyjekiedys to jeszcze cos zrobil a teraz
denerwuje sie bo to mi sie nalezy wychodne raz na jakis czas a nie jemu, nie chce sie klocic, czekam az sam na to wpadnie
![]()
BEATKO nastaw sie ,że to może trochę potrwać.Bo z tym myśleniem to u chłopców różnie
;-).
kiedys to jeszcze cos zrobil a teraz
denerwuje sie bo to mi sie nalezy wychodne raz na jakis czas a nie jemu, nie chce sie klocic, czekam az sam na to wpadnie



Jedno wiem na pewno: sama sobie jestem winna, bo tak GO przyzwyczaiłam, zawsze pod nos podstawione, uprane, posprzątane ale odkąd jest Zosia z nami nie daję rady.Zresztą kiedyś moje wysiłki były doceniane teraz M traktuje to jak normę, nie zdając sobie sprawy ile mnie to kosztuje, a kiedy się skarżę, że coś mnie boli albo jestem zmęczona słyszę "ja też"-ręce opadają.Wyhodowałam nieczułego lenia, a teraz za to płacę...jak?sztywny od bólu kark, podkrążone oczy, smutna, zmęczona twarz skutki dla związku mogą być dwa: albo mój chłop się otrząśnie i zacznie mi pomagać albo stwierdzi, że nie może dłużej patrzeć na tę czarownicę, która kiedyś była fajną, uśmiechniętą laską i znajdzie sobie inną.Apeluję do Was nie rozpieszczajcie za bardzo facetów, bo może to się obrócić przeciwko Wam.