reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2010

jestem:-)
taka, tak, to nie zwid upałowy-powróciłam, było ktg , wizyta oraz usg i co- i kupa:-( czyli bez zmian: rozawrcie jakie było, takie jest- czyli 1 palec, chociaż dzisiaj byłam u innego gina i on coś bronchał, że taki słaby palce, wg innego palec, wg jeszcze innego lużny palec- niechże k... wyposażą ginów w jeden, uniwersalnych rozmiarów gumowy paluch i z głowy, a nie takie rozterki:-) zapis ktg ładny, skurczy oczywiscie żadnych, wody i przepływy oki, tak więc łażę dalej- w sobotę ktg kolejne, a jak do pn nic nie ruszy, to patologia i wywołanie- to tak na pociechę dla tych, co zawiedzione, że przed terminem i nic się nie dzieje:-D

nudzicie się widzę, ja spacer zaliczyłam i rajd po sklepach, załatwiłam 2 obiady w delikatesach- na dziś kopytka, na jutro pierogi z jagodami:-) a żeby nie było, ze taka lewa do końca jestem, to własnymi ręcami zrobię galaretkę z malinami, banankiem i bitą śmietaną:-)

mammi dzięki kochana za info o Ujastku-zdania nie zmieniłam, mam nadzieję, ze będzie ok:-)
 
reklama
Ja mojemu obiecałam devolay dzisiaj ale mi sie nie chce no ale coz mus to mus zrobie kompot z rabarbaru i narobiłas mi ochote na galaretke ewelad wiec tez zrobie aa mam bita smietane wiec bedzie kalorycznie a jakze ;)
 
Witajcie ciężaróweczki oraz rozpakowane mamusie:happy2:

Znowu prawie się nie odzywam bo niestety na taki nawał obowiązków nie byłam przygotowana:baffled:
Trójeczka to spora gromadka, a przy tak małej różnicy wieku jak między Szymonkiem,a Emilką roboty jest po prostu full:huh:A jak się ludzie niektórzy dziwią widząc mnie z taką gromadką:szok:obce kobiety mnie na ulicy zaczepiają z pytaniem, czy wszystkie dzieciaczki są moje:-D
Milcia dziś kończy 2 tygodnie i chyba charakter jej się już wyklarował.Chociaż tyle,że jest spokojna.W nocy śpi ładnie.Budzi się ok.3 razy na cycanie:tak:Jedyne zmartwienie jest takie,że dopadła nas jelitówka i każdy ją już przeszedł- poza Emilcią właśnie.Modlę się,że cycanie ją uchroniło, bo dla niej skończyłoby się szpitalem:-(Jakl myślicie jest szansa,że ją ominie to świństwo?
Podczytuję Was dziewczyny jak mam chwilkę, ale finał jest na ogół taki,że jak biorę się do pisania to któreś kurczę z mojego kurnika przypomina sobie,że mama jest bardzo pilnie potrzebna

Widzę,że koleżanki krakowianki jeszcze w dwupaczkach;-)
ewelad Tobie specjalnie chciałam napisać,że jeżeli nie zmieniłaś zdania w kwestii szpitala,czyli nadal masz zamiar rodzić na Ujastku, to według mnie bardzo dobry wybórJesteśmy z emem bardzo zadowoleni z opieki na Ujastku.Owszem szpital jest przeludniony, ale warunki i opieka-przynajmniej po cc-REWELACJA.:tak:Ani przez chwilę nie żałowałam,że właśnie tam urodziłam Emilę

Widzę dwupaczki,że się nudzicie, może któraś chciałaby pozajmować się trochę moimi pociechami?Super rozrywka i zero nudy gwarantowane;-):rofl2:
ja krakowianka juz prawie miesiac po :D a rodzilam na siemiradzkiego i bylo fajnie :)
 
tweenie where are you??? czy to Ty miałaś kłopot z niewymiarowym łóżeczkiem i materacek w zw z tym?? czy mi się popyrtało? i czy już rozwiązana sprawa??
 
Posłuchałam się rad żeby "wychodzić poród" - póki co nabawiłam się tylko opuchniętych stóp :baffled: więc siedzę przed kompem i moczę stópki. ( a czemu nie np. skurcze? hę?:nerd:)

Byłam na spacerku po osiedlu, spotkałam koleżankę co nie dawno rodziła (25 czerwca w moje urodzinki :-D) jeju jaka jej Julka jest słodka... i tak jej zazdroszczę, wypytałam ją wszystkiego o szpitalu w którym rodziła, bo to też mój wybór ;-) no i się uspokoiłam, jej opowiadanie o porodzie też nie było złe, wręcz pocieszające -urodziła w 3 godziny !!!!!!!!! :szok:

na spacerku oczywiście zahaczyłam kilka sklepów - kupiłam sobie spódniczkę cieniutką zieloną i białą bluzeczkę na ramiączkach :-) i śpiochy dla Zuzi z Kubusiem Puchatkiem...

nooo i OWOCKI :-D nie umiem już bez nich żyć... mam nadzieję że to przygotuje Zuzię do zdrowego jedzenia, bo ja jem jakoś nawet zdrowo ostatnio, czasem jakieś czekoladki ale coraz rzadziej :-p :szok:
 
Dzisiaj mam chyba najgorszy dzień upałów. Strasznie się czuję, dzidziol się słabo rusza. Zaraz jadę na ktg, jeszcze mnie M wkurzył,bo potem mieliśmy wpaść do mojej koleżanki, a on mi teraz pisze, że poczeka w samochodzie...:baffled:
 
Ewcik urodziła !!!!!!!!!!!!!! Jej Synuś przyszedł na świat dzisiaj o 13.20, waży 4 kg, mierzy 60 cm!!!!!!!!!!!!!!!!!


WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Ewcik moje gratulacje.
Ewelad -a widzisz... to ciekawe, co piszesz. M mnie zapewnia, że już wszystko zostało wymyślone, ale jednak można jeszcze wymyślić gumowego palucha w ginekologii... To mógłby być przełom :-D
Padam na twarz... Walczę od rana z córą, która wreszcie postanowiła, że jednak pójdzie spać... nie wiem na jak długo...
Pospałyśmy wcześniej trochę razem, ale mnie ten sen to chyba bardziej zmęczył...
Mruczka - powodzenia na KTG, pewno wszystkko jest ok. Taki skwar, że dzieciątko ogranicza ruchy. Pewno smacznie śpi ;-)
 
Moja szaleje chyba przez ta burze :-D
ewcik gratulacje 4kg to sporo :)
Butterfly ja probowalam wczoraj wychodzic porod i tylko mam napuchniete kostki i pobolewal krengoslup nic wiecej przekonuje mojego smyka ze jak wyjdzie dzisiaj to jej dam co zechce ale ona ma to gdzies :D:D zagroziłam ze jak nie wyjdzie szybko to uzyje pasa juz w 1 dzien ;)
 
reklama
Do góry