reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2010

nef pytanie nie do mnie ale odpowiem bo też mamy fotelik montowany do ramy tylko kettlera.ogólnie to lepiej amortyzuje bo nie przenosi drgań z koła, dobre rozwiązanie dla rowerów bez bagażnika:) no i można łatwo odpiąć sam foteli k zostawiając pod siodelkiem niewielka bazę mocującą.
 
reklama
dziewczyny a mam jeszcze pytanie odnośnie kasku dla dziecka
Gosia dostała razem z hulajnogą, ale mam wrażenie, że jest jeszcze za luźny, jest to rozmiar S, a w opisie na obwód 51-52 cm i nawet na zwężonej obręczy kiwa się na główce

widziałam na necie, że są dostępne tez takie kaski na obwód 43-51, a moja Gosia ma coś koło 48-49cm. Chyba musze nabyć ten miniejszy. Tylko pytanie jaki? Dodam, że moje dziecko dostaje wścieku jak ma zakładany kask i zarz go ściąga. trochę się obawiam, że w ogóle nie będzie chciała założyć, niezależnie jaki kupię:baffled:

Jakie Wy macie dla swoich pociech?


A z tym fotelikiem, myślicie, że źle wybralismy, bo mocowany do bagażnika? Bo mój M musi mieć bagażnik, na te swoje sakwy, zaś ten przez nas wybrany ma taką amortyzację na sprężynie i fajnie pracuje, kiwa się.
A foteliki przypinane do ramy chyba wykluczaja bagażnik? tak mi się wydaje.
Kurcze, wszystko już zamówione (fotelik i rower), do odbioru w pn. a w sumie, to ja tego w ogóle nie przemyślałam, bo już krzywiłam się na kupno nowego roweru i nawet na pomysł wożenia małej w takim foteliku, ale ten wydał mi sie fajny, wygodny i tylko zapamietałam, że polecałyście opcję rozkładania, wiec taki zamówiliśmy.
 
kropa-miejmy nadzieje ze pediatra,choc niemila, miala racje mowiac ze to "nic"

nef-nie,no oczywiscie zostawialismy odstep (ale mala za kazdym razem szybko mknela) i jechalismy za nia.
Nie wydaje mi sie zebys zle wybrala! Ja woze mala jeszcze przy kierownicy ale mam tez w zapasie siedzonko montowane na bagazniku bo na takowym wozilam inne,starsze dzieci.Bylo ok.
co do kasku to ja akurat na rower nie zakladam;tu nikt nie zaklada, ale rozumiem dlaczego chcesz.Kask kupilam do jej malego rowerka choc tez jest chyba jedynym dzieckiem w kasku albo jednym z niewielu.Ja wybralam kiddimoto bo to po prostu fajna (czyt.wyglad mi sie podobal), dobra marka jesli chodzi o kaski.Jest regulacja, a kask siedzi ciasno na glowie.Akurat u mnie nie ma problemu z zakladaniem.Moze niech ona wybierze?Moze pokaz inne dzieci w kasku na filmikach itd.
my mamy taki (ten z okularami) https://www.google.nl/search?hl=en&...f.,cf.osb&fp=7a1f8b6cd0c87bc&biw=1280&bih=685
 
nef, fotelik będzie na pewno dobry, różnica w montowanych na ramę i na bagażnik jest niewielka :) Tylko nie wiem, jak znalazłaś rozkładanego hamaxa na bagażnik, ja się nie dokopałam jak szukałam :( Jak rozkładany, to nie nadawał się do bagażnika. Są foteliki, które można przypiąć i do bagażnika, i do rury podsiodłowej - i wy pewnie taki macie :) Mozesz podesłać link, oblukam i powiem ci, co i jak :) Co do kasu, to Radek też ma czapki 48-49, kask za to 50-54 taki:
Kellys Bicycles : AccessoriesDetail
Mniejszy w ogóle nie wchodził w grę przy prawidłowym założeniu. Może zakładasz nie tak, jak trzeba? Kask powinien być założony głęboko, tak żeby był prawie na linii brwi i zakrywał prawie całe czoło, a nie gdziesz wisi na szyi często ;) O. mniej więcej tak:
kask-kellys-mark-2.jpg

Poza tym weź poprawkę na to, ze często pod kask zakłada się coś na uszy (bo jak upał, to nie jeździsz, a jak chłodno to wieje jak cholera) - my zwykle cienką bawełnianą czapeczkę i wtedy nawet nie mogę dokręcić na maksa. Możesz podesłać link do kasku? Nie wiem, jaką masz regulację w kasku - u mnie jest takie kółeczko z tyłu, jak wsuniesz je w kask, to zdecydowanie zmniejsza się obwód (czasem jest tak zrobione, ze to kółko wystaje poza kask i to zwiększa obwód). Chodzi mi o takie kółko - tu jest wysunięte, jak ściśniesz na maksa to ono wchodzi do środka, mój ma tam wyściółkę taką na kółku miękką:
4033_7.jpg


Musisz tylko sprawdzić, czy w kasku masz takie wyściółki ochronne. No i może coś się da jeszcze poregulować, podociskać paskami :)

Aha, i u nas jedyne, co przekonało Radka do kasku to to, że i ja, i D. też jeździmy w kasku - skoro mama ma kaśk, tata ma kaśk, to i Adzio musi mieć kaśk ;) Teraz, a już zwłaszcza po upadku i uderzeniu głową jak "kaśk bolał", nie wsiada na rower bez kasku - sam pilnuje, zeby założyć, nawet jak u mojej mamy jeździł po domu. Czasem mi się nie chce zakładać i myślę soobie, że nic mu nie będzie, ale szybko się reflektuję i zakładam :)

eijf, u nas niestety nie ma tak rozwiniętej kultury jazdy rowerem. Nie ma ścieżek, albo urywają się w takich miejscach, ze nagle zjeżdżasz z dzieckiem za plecami na najbardziej ruchliwą ulicę w mieście... Nikt rowerzysty nei przepuści, żaden pieszy nie zatrzyma się na przejściu przez ścieżkę rowerową, samochody zamiast cię ominąć - otrąbią i zepchną do rowu :/
 
Ostatnia edycja:
Nef, fotelik bardzo dobry, już wiem, czemu nie braliśmy go pod uwagę - można go zamontować z tylko jednym konkretnym bagażnikiem, a u D. w rowerze nie da się go zamontować :) Poza tym fotelik identyczny jak nasz, bardzo dobry :) Co do kasku, jeśli chcesz, żeby chronił a nie był atrapą, zainwestuj w coś porządniejszego - my za swój w Go Sporcie płaciliśmy 75 zł, teraz są w promocji po 60 czy 50. Posłuży na lata, bo jak go rozciągnę na maksa, to jest prawie dobry na mnie :)
 
Nef super ten fotelik :))kurka cuda teraz są, ja tego kettlera to używanego mam, że tak powiem w dzierżawie - mamy sobie używać ile nam będzie potrzebny ale one takie jeszcze na masywne wyglądają - zresztą moze i dobrze. Co do kasu to u nas teraz trzeci jest. bo rodzinka wzięła się za poszukiwania i jeden mamy taki marketowy - wielki chociaż niby ma regulację do 47, drugi jakiś taki dziwny i ostatni super idealny pasuje nie rusza się i mała nawet po zejściu z rowera nie domaga się zdjęcia więc to chyba najlpesza rekomendacja.

Kropa i jak tam wiesz już co z Radziem??

A nasza ZOsieńka dziś ma urodzinki właśnie:) Girlandy już wczoraj powiesiłam i jest przeszczęśliwa hehe że je ma. Imprezka w sobotę, ale że rowerek biegowy od dziadków(Kropa puky taki jak wasz - dziadki zamówili nówkę- chociaż wspominałam im że mogę miesięczną używkę nabyć - no ale z dziadkami nie ma co dyskutować ):cool: już u nas był to jej go daliśy i pierwsze próby poczyniła. Z centymetr może by się przydał do pełnej swobody ale drepcze z nim załkiem sprawnie. Ale czy jak wasze dzieciaczki tak wolno chodziły z rowerkiem to on się tak troszkę na boki majtał??
 
Elmoo, sto lat dla Zosi! Wyniki Radka odbiorę jak będę wracała z pracy. Co do rowerku, to strasznie maleńka musi być ta Twoja Zosia - Radek jeździ na wysuniętym tak z 4-5 cm siodełku :) Jak zaczynał chodzenie, to też się chyba majtał, ale szybko minęło :)
 
reklama
Kropa mala ma całe stopy na podłodze ale pewnie stabilniej by się czuła z małym zapasem.wielka to ona nie jest to swoją drogą 84 cm i 11900;) puky polecaja od 85 cm;)
 
Do góry