Lipiec 2011

[Wisieńka]

sestinka mnie tez tak czasem pikało ale dzis to było bardzo nieprzyjemne.Moze to przez te moje zrosty po CC i wyrostku.
dodi mi teraz sie poplątały dni tygodnia jak nie pracuję. W sumie zyję od wizyty do wizyty

Mam pytanko. Ja do tej pory liczyłam miesiące w taki sposób, ze skoro 2 październik był pierwszym dniem ostatniej@ to 1 miesiąc konczy sie 2 listopada, 2 miesiąc 2 grudnia, # miesiąc 2 stycznia, 4 miesiąc. 2 lutego a 5 miesiac 2 marca, czyli dzis. A mój suwaczek wskazuje co innego. Co myslicie?????

 

[orchidea_]

No dodi nooo dawkę dziś miałaś niezłą słodkiego no na lekarza nie moge narzekać serio fajnie podchodzi do pacjentek ;-)
Ale jutro jednego zjedz pączka jak tradycja nakazuje hihi .
Pamiętacie taką zabawę w szkole zjeśc pączka bez oblizywania hahaha
wisieńka na BB znalazłam takie coś ktory tydzien, jaki miesiac?
0 - 4,5 pierwszy miesiąc
4,5 - 9 drugi
9 - 13,5 trzeci
13,5 - 18 czwarty
18 - 22,5 piąty
22,5 - 27 szosty
27 - 31,5 siodmy
31,5 - 36 ósmy
36 - 40 dziewiąty

 

[dodi_misia]

maqnio, moj to idzie ze mną jak tutaj akurat jest, ale nie wchodzi ze mną do gabinetu..tylko czeka sobie na mnie w poczekalni a potem tylko zdjątka ogląda, on też zawsze się doszukuje dziury w całym, by mi wstydu narobił jakby się zaczął o wszystko wypytywac lekarza...a pytania ma przerózne tzn najwięcej o chorobach, badaniach na nie i takie tam... ciągle czyta co mam teraz zrobic za badanie i dlaczego to jest ważne.. normalnie lekarza mam w domu

orchidea, zjem na pewno, może nawet nie jednego, tylko.......dwa

wisienka, bo miesiące sie liczy onaczej jakos, bo w sumie jakby na to patrzeć to ciąża trwa 10 miesięcy
średnio 4i poł tyg to jeden miesiąc.. chyba tak to było...

 

[sestina]

niektóre z nas kończą 5 a niektóre zaczynają 6 miesiąc księzycowy

 

[maqnio]

dodi no to mamy podobnych małżów ja tez mam osobistego lekarza w domu, tylko czasem troszke przegina, ciagle pilnuje czy aby zjadłam, co zjadłam czy aby nie za mało, czy aby przypadkiem kawki nie piłam..ble ble ble..niby to miłe ze sie opiekuje, ale czasem az brak mi oddechu, bo chodzi za mna krok w krok a w takich sytuacjach zazwyczaj awantura jest o kroka o badaniach w pierwszym trymestrze nie wspomne, siedzial na necie i mi wynajdywal jakie jeszcze powinnam zrobic.

 

[orchidea_]

maqnio :*:* i dla Rózyczki :*:*:*
Mój włazi ze mna ale na monitor jak patrzy to ma takie oczy i nie umie slowa powiedzieć hahaha aż kiedys lekarz mówi dzidzia sie tatusiowi podoba hahaha ? a Tomek na to ychym

 

[Corin]

orchidea pakuj sie i przyjezdzaj Wyjde po ciebie na dworzec :-) A potem bedziemy smazyć i smazyc i smażyć, a potem jeść aż pękniemy, bo to juz czwartek bedzie, wiec z czystym sumieniem

Mój był ze mną raz na usg do tej pory i też gapił się w ten monitorek, ale mowy mu nie odjęło, wręcz przeciwnie, kazał lekarzowi drugiego bąbla szukać bo on przecież bliźniaki robił

 

[orchidea_]

Corin kurde jakbym miała auto to bym już jechała do Ciebie pomóc z piwem bavaria hahaha 0% ale czekaj czekaj jeszcze nie jeden tłusty czwartek przed nami hahaa

 

[maqnio]

dodi, orchidea moj tez siedzi, wpatruje sie w monitor, czasem cos skomentuje, a na ostaniej wizycie jak juz wyszlismy z gabinetu to powiedział, ze dzidzia napewno bedzie sliczna, ale on i tak nic nie widział..

 

[Corin]

za rok, kochana, to ja paczkow jeść nie będę :-(