reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2011

reklama
Emka, nie mam pojecia czym to jest spowodowane. Dzis na przyklad mialam kilka pojedynczych skurczy, zupelnie niebolesnych. Jak w poprzednich ciazach. W kazdym razie nastawiam sie na to ze w czwartek sprzedaje dzieci do mamy a w piatek o 7 stawiam sie w szpitalu z torbami.
To juz tylko kilka dni.
No i pozostaje mi wierzyc ze wiecej takich akcji jak wczoraj miec nie bede, bo az sie wczoraj poryczalam jak mi wszystko przeszlo.
 
alexandra, danuska trzymam kciuki za Was jutro. powodzenia i dużo sił!

Mamom rozpakowanym - spokojnej nocki.

Ja czekam aż się Szymek obudzi na jedzenie a potem idziemy spać. Powinien się już budzić ale jego dzisiejsze "powinien" mocno odbiega od normy...
U nas też w szpitalu kazali budzić co 3 godziny ale ja daję małemu luz w tej kwestii. Zresztą on zazwyczaj mniej więcej co 3 godziny się budzi. Czasem częściej, a w nocy trochę rzadziej. Nie mam serca wybudzać go ze słodkiego snu. Zresztą na śpiocha i tak by nie zjadł.
 
Mamom rozpakowanym - spokojnej nocki.

Ja czekam aż się Szymek obudzi na jedzenie a potem idziemy spać. Powinien się już budzić ale jego dzisiejsze "powinien" mocno odbiega od normy...
U nas też w szpitalu kazali budzić co 3 godziny ale ja daję małemu luz w tej kwestii. Zresztą on zazwyczaj mniej więcej co 3 godziny się budzi. Czasem częściej, a w nocy trochę rzadziej. Nie mam serca wybudzać go ze słodkiego snu. Zresztą na śpiocha i tak by nie zjadł.

Przyda się. Od 2 nocy mały daje nam popalić w nocy. Natomiast w dzień śpi jak aniołek. Nie wiem dlaczego tak ma, wcześniej było ok, parę razy zdarzyło się nawet że tylko raz w nocy się obudził.
Ja z tej bezsilności już się popłakałam, a dopiero który to dzień...? Masakra.
A w szpitalu jedne mówiły co innego - na żądanie karmić, a inne mówiły co 3-4 godziny.
 
Witajcie Kochane:-)
alexandra no widzisz, maluszek przestraszył się oxy i postanowił wyjść sam na świat;-)&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
danuśka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&
aneta współczuję nocek, u nas też dziś nocne karmienia co godzinkę:baffled:
 
witam
alex, danusia trzymam kciuki &&&&
dziób co u ciebie ??
aneta nie zazdroszczę tej niepzespanej nocki

co do przerw i karmienia : ja nie budzę na karmienie chociaż mały sam wstaje co 2-3 czasem 4 h.
ale dłuższa przerwa na pewno dała by mi do myślenia i poradziłabym się kogoś co robić.

magia jak u was z pępkiem .... kurde u nas jeszcze dynda ten kikut a nie wiem ile powienien byc

miłego dnia

edit : wyczytałam że max 3 tygodnie
 
Ostatnia edycja:
hej, ja na nogach od 5 rano, noc super, ale od 5 mały zwija sie z bólu.. już nie mogę na to patrzec..zmęczony jest okropnie, usypia mi na brzuchu, jak go odkładam, to od razu się zwija.. ech

trzymamy &&&&& za dzisiejsze bąbelki

Madz
ia u nad odpadł 16 dnia, ale ja przez ostatnie dni ostro go przemywałam spirytusem przy każdej zmianie pieluszki, bo zaczął się nieładnie ślimaczyć i czerwienic..
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry, dzień dobry! Mamuśkom rozpakowanym i tym jeszcze nie, ale czy w ogóle jeszcze takie są? U mnie jeszcze na razie nie ma żadnych oznak zbliżającego się porodu, więc czekam cierpliwie tydzień albo i dwa...:baffled:
Dzisiejsza noc okropna, najpierw dłuuuugo nie mogłam zasnąć i wstawałam siku co pół godziny, a pózniej budziły mnie niesamowite skurcze nóg, tak ze dziś ledwo co na nich stoję, bo tak mnie bolą, aż po sam tyłek!:szok:
Ale dość biadolenia! Piękny dzień dziś mamy, więc życzę wszystkim mamom wspaniałego nastroju! Tym z nieprzespaną nocką również!:blink:
Buziam!
 
reklama
konwalianko no własnie może ja za mało przemywam ... przyznaję że nie przy każdej zmianie pieluszki ...już wisi na włosku więc mam nadzieję że szybko odpadnie.:-(
mmarta ja też miałam mocne skurcze łydek . kupiłam sobie magnez i pomogło .

u nas też ładna pogoda mały przewala się w łóżeczku chyba spakuję się i śmignę już na spacerek dopóki nie jest tak gorąco.

kkasiulka hop hop??????
 
Do góry