reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2014

reklama
no własnie dochodze do takiego wniosku, że nie dam rady, ale będę próbować. Tym bardziej, że jakby jej mąż nie powiedział to by nie wiedziała i nie miałaby problemu bo nawet by nie pomyslala o tym. (swoja droga nie wiem naprawde po co jej to mowil skoro potem nie chce sluchac jej marudzenia i w ogole) ci faceci:-D

 
Witam nowe mamy, całkiem Was sporo się dziś ujawniło :-)

Kasiuchna86 wiem co czujesz, będzie dobrze, musi, innej opcji nie ma.

Pola, Tusiaczek, Makota, Lilla My fajnie, że często piszecie, trochę mam mniejszy stres wiedząc czego się spodziewać.

Katka*** widzę, że są widoki na szybko koniec remontu, trzymam kciuki :-)

jagódka kciuki aby poród jednak się zaczął i równie szybko zakończył :-)

GiB bardzo Cię podziwiam, jesteś strasznie dzielną kobietą! NIe daj się wrednym babom! Chciałam do Ciebie w piątek napisać czy nic nie potrzebujesz, bo byłam na Borowskiej na kontroli, więc mogłam podrzucić, ale mój durnowaty telefon nie pozwala mi dodawać wiadomości przez przeglądarkę a ma Windows Phone czyli apki ściagnąć nie mogę :crazy: PIszę do Was tylko jak dysponuję lapkiem.

U mnie z porodem bez zmian, nic a nic się nie zanosi. Jestem mega zmęczona i mogłabym spać wiecznie. Gdzie ta potrzeba porządków i wicia gniazda?:-D Już się psychicznie nastawiłam na przenoszenie ciąży, więc 11 lipca jestem przyjmowana do szpitala i pewnie jakoś wtedy urodzę (choć nie wiem czy w Doti tabelce na taki termin jeszcze są miejsca :-D:-D:-D).

magdalenka ja w środę po wizycie miałam AFI 6,5 i miałam w piątek mieć kontrolę w szpitalu. Cały prawie czwartek przeleżałam i wypiłam z 5l wody i w piątek AFI wzrosło już do 8, czyli do poziomu jaki miałam całą ciążę, więc gin była zadowolona, także pij duuuużo.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny mam wiadomość od Jagódki:

Nie mogę włączyć bb:( Usg ok, Adaś ma 2900 g, przepływy i wody ok. Pessar zdjęty, bolało strasznie- zasaał się tak, że Gin miał problem żeby go zdjąć. Nie rodzę;)
 
Kornela - gdyby łańcuch był tak łatwy, to uwierz mi wszystki byśmy chore chodziły, a ja pierwsza :tak: Nie mniej jednak BEZWZGLĘDNIE trzeba myć ręce po kontaktach z każdym zwierzęciem, a teściowa wykazała się bezmyślnością :no: Powiedz koleżance, że jednak prędzej pochoruje się przez stres niż przez psa - dostanie biegunki i będzie się dopiero denerwowała :no:

Kasiuchna - współczuję straty aniołków, teraz będą pilnować Oliwii :tak:
 
Kornela, Kasiuchna skąd jesteście?

Hobbit na razie to tylko widoki :-D ja juz specom nie wierzę bo gdyby tak było to łazienka powinna być skończona już dziś :crazy: aaale jestem dobrej myśli ;-)

Ooo to się Jagoda nacierpi zanim urodzi :baffled: No nic może coś się zacznie, a może to jeszcze nie ten czas. Czekamy ;-)
 
No i witam się kochane dziewczyny wraz z nowymi na forum;). Ja nadal kiepski humor i samopoczucie. Będę Was podczytywać:):* Wszystkim mamom cycującym życzę coraz lepszej wprawy i oby do przodu:)

Gosia i Bartek- Myślę o Tobie i podziwiam taką silną mamusie:) Trzymam kciuki za mleczko:)
 
Z tą biegunką to przewidująca jesteś bo już ją rano miała i jestem tez pewna ze ze stresu. Wydaje mi sie ze nawet te 5 minut w 180 stopniach zabiło ewentualne bakterie. Zreszta kurcze dotykamy poreczy w wautobusie, klamki w szpitalu ile tam jest bakterii i nikt nie lata odrazu myc rak.
 
Jagódka piękna waga, czekaj na lipiec w takim razie :D

wróciłam od lekarza, poszłam z bólem gardła a dostałam coś do nosa...bo niby mój kaszel i gardło od spływającej wydzieliny z nosa...

witam nowe mamy, rozgośćcie się

nałaziłam się dziś trochę... M odprowadził auto do serwisu, myśleliśmy, że to pierdoła tylko i pół godziny i po sprawie, a okazało się, że grubsza sprawa z hamulcami... no i nie mam samochodu, więc musiałam autobusami poginać, oczywiście przesiadki się nie zgrywaly, więc trochę km w tyłku mam, bo bym dłużej czekała niż doszłam na miejsce... miałam prasować, ale chyba łóżko i tv to lepszy pomysł :p

Olę zabieram z przedszkola na czas rodzenia i oswajania się z nowym członkiem rodziny. potem wraca, może za półtorej tyg, może za dwa, zobaczymy, wyjdzie wszystko w praniu. w środę przyjeżdża moja mama i będzie z nią siedziała, a potem z nami przez pewnie tydzień, w kolejnym tyg siostra moja przyjeżdża na dwa dni (tak się zgrało, siostra ma bilety już pewnie z dwa miesiące), więc będę miała pomoc
 
reklama
Malgorzatka- To Cie łapią choroby pod koniec ciąży:/ Ja tak miałam na poczatku co chwile coś chyba przez 2 miesiace.. Oby ta choroba szybko Cię zostawiła w spokoju:)!! Jak jesteś chora to proponuje resztę dnia z tv i w łóżku:) Prasowanie do jutra nie ucieknie;)
 
Do góry