reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

Ja kupiłam balerinki, większe o numer. Rozłażą sie na boki więc nie ma problemu, a jakby bardzo mokro było to mam jeszcze adidaski. A balerinki kupiłam na wyprzedazy za jakies 30 kilka złotych, bo wiadomo, ze za miesiac pójda do kosza.

Juz nie mogę doczekac się fotek Kordianka :-)
 
reklama
ja zmęczona jestem po porannych Kubusiowych badaniach. Czekam tylko aż wreszcie Kubuń uśnie to i ja się zdrzemnę. Ale on jakoś nie ma zamiaru. Już ponad pół godziny śpiewa w łóżeczku i się bawi. Ciekawe czy w ogóle uśnie. A co do obiadu to już wczoraj mężowi zapowiedziałam, ze zmaierzam spać po południu, więc obiad trzeba zamówić :-);-)
 
ja zmęczona jestem po porannych Kubusiowych badaniach. Czekam tylko aż wreszcie Kubuń uśnie to i ja się zdrzemnę. Ale on jakoś nie ma zamiaru. Już ponad pół godziny śpiewa w łóżeczku i się bawi. Ciekawe czy w ogóle uśnie. A co do obiadu to już wczoraj mężowi zapowiedziałam, ze zmaierzam spać po południu, więc obiad trzeba zamówić :-);-)

my tez gdzies pojedziemy na obiad, bo moj nie ma juz ochoty na gotowanie i prosil o jeden dzien przerwy :-D ja to nie dosc ze nie mam sily po pracy gotowac, to jeszcze boje sie o brzuch, bo chodze w domu w samym staniku i majtkach (bo tak mi najwygodniej) i juz nieraz sie poparzylam :eek: a za zlewem juz sie niestety nie mieszcze :-D czekam az mi ktos sprawi zmywarke ;-)
 
pisalam wczoraj,ze jestem nie w sosie bo mi sie samochod zepsul. rano przyjechal kolega, wsiadl na chwilke do samochodu, doslownie z min, wyszedl, schylil sie, stuknal ze 3 razy kluczem w cos od spodu i od razu zapalil :szok::-D podobno rozrusznik, jakies szczotki czy cos. a ten kolega nawt nie jest mechanikiem z zawodu, tylko ma takie zamilowania :tak:
a ja juz chcialam kupowac nowy akumulator, zaoszczedzilam z £60 jak nic ;-)
 
szkoda że ja wczoraj nie zaoszczędziłam:sorry::crazy:
wkurzyłam się bo chciałam zdjęcia pokoiku zrobić.... no i co 2 wychodziło zamazane ....
więc z nerwów już że mi się aparat popsuł trzasnęłam nim o ścianę......:eek:
i się jużnawet nie otwiera.... ale zdjęcia są zapisane na karcie....

wgrałam je na kompa... ale że mam coś popsutego to nie mogłam wkleić na bb:wściekła/y:
bo nie mogę linków zgrywać.... wkurzyłam się i rzuciłam laptopem o podłogę....
w sumie nie popsuł się bardziej niż był ;-) ale naprawić też się nie naprawił....:confused2:
a mi zabrało cierpliwości popłakałam się i poszłam spać....:-p
 
A ja nie w sosie jestem :-(
Po pierwsze nie mam siły nic zrobić w domu - od 8 miesięcy cierpię na przewlekłego lenia pospolitego...
Po drugie od 2 tygodni robię sobię zastrzyki z clexanu i wczoraj pierwszy raz zdarzyło mi się nie wkłóć - mam już tak posiniaczone nogi, że nie mam gdzie igły wbijać. A ja tak muszę do końca roku się męczyć. Ciekawe czy mi miejsca starczy.
O losie.........
 
GRATULACJA Dudziakowa !!! Super że synek jest już z tobą no i waga i wzrost ok jak na takiego maluszka :-)

Dziewczyny dzięki za gratulacje jeszcze do mnie nie dotarło że już po wszystkim :sorry: ale tak to jest jak ktoś się broni dwa lata po studiach :sorry:dzisiaj nawet powiedziałam mamie co ja będę robić przez ten miesiąc bo zawsze było coś a tera zostaje mi chyba czytanie książek i oglądanie seriali :cool2:
 
reklama
Do góry