reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

U nas Tomi padl o 22 ;-)
ok 21 puscilismy mu kilka petard, ogladal zachwycony ;-) a potem to do tej 22 ledwo zyl, ale "jeście nie śpać" ;-)
 
reklama
no Martynka balowała z nami do 4 :szok:petard się bała. ale sylwester mieliśmy zarąbisty, mega udany! normalnie domówka a impreza lepsza niż w tamtym roku na sali :-D
ja właśnie jem obiad - zamówioną pizze bo normalnie coś po tym całym urlopie nie mogę się wdrożyć w pracę i obowiązki domowe :-Ddobrze, że dziś do biura nie musiałam iść :-D
 
Wiatm
Trzy tygodnie na przymusowym siedzeniu w domu (10dni L4, przerwa świąteczna) i jak nowonarodzona wróciłam do pracy.
Ze wstawaniem naszym było gorzej, ale jakoś tak jestem pozytywnie nastawiona (byle do 8 lutego - ferie :-))

Miłego popołudnia
 
Ula mam kolezanke co pracuje w Orange..to chyba jest TPSA teraz jakoś tak i ma pieniadze średnie ale umowa pożal się boże...a korporacja przecież i STOLYYYCA ....ach...

jakby co do Biedrony dawaj tam masz umowe o pracę....;-)ale dawaj od razu na kierownika rejonu np kaska ładna fiu fiu i auto dają ....tylko nervosol trzeba sobie kupić samemu...zart oczywiście nie nakrecaj się...:-D;-)
 
Moim marzeniem noworocznym jest start w półmaratonie ;-) może uda się wiosną a jak nie to na pewno jesienią;-)
Dobija mnie ta nijaka pogoda.. czekam na śnieg , mrozik a nie taka jesienna szaruga..
 
Cleo dobre z tym nervosolem :-)
mnie to każda praca stresule. Musiałabym chyba siedziec sama w komórce i garnki z gliny lepic.

martolinka na pewno Ci się uda. Wierzę w Ciebie. A ile teraz biegasz km?
Jesienią to Ty w maratonie wystartujesz :tak:
 
Hejo!
Dzisiejsza pogoda mnie dobiła, zmęczona jestem jakbym przerzuciła tonę węgla.:szok:
Także wpadam tylko się dziś przywitać i pędzę spać, bo jakoś Wena Twórcza też zwinęła się w kłębuszek i pochrapuje.;-)
 
Kilolek ostatnio tylko 10 km , ale dziś już udało mi sie 12 km i gdyby nie brak czasu do 15 dałoby radę. do półmaratonu tj 21 km jeszcze daleko. M był w domu więc biegłam sobie rano plazą- bajka:tak:
 
Hej :-)

Martolinka super postanowienie :tak:

Ja to chyba żadnych nie mam. No może jedno -będę się mnie czepiać mojego :-D może dam rade.

Kuba w sylwestra poszedł spać o 21, sam chciał :tak: On to jest jednak śpioch.

Jaka ta pogoda jest beznadziejna. Masakra. Pada co po chwile. Dzisiaj na pol godziny udało się nam wyjść na spacer. Szkoda gadać.
 
reklama
heh, ja, jak co roku, postanawiam sie odchudzic ;-)
no moze rok temu tak nie myslalam, bo wyczekiwalam pierwszej ciazowej wizyty u gina ;-)
teraz nawet nie wiem, ile waze, bo tu nie ma wagi. ogolnie jest OK, ale brzuch to mam jak w 7-8 mcu ciazy :-D

za tydzien chrzciny, wiec jeszcze musze co przygotowac, napichcic, a potem w koncu do domku ;-D
lece po kawke, milego dnia!
 
Do góry