reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

hej


z tym przenoszeniem to roznie bywa, ale pewnie cos w tym jest

u mnie 3 dzien prawie zupelnie bez mdlosci. Czyzby z wejsciem w 10 tydzien laskawie ustapily? Mam nadzieje, ze wszystko ok u mojego malenstwa, juz bym chciala do lekarza, a tu jeszcze dlugi tydzien przede mna. Moze szybko zleci, w koncu przed nami swieta. Co robicie w swieta? My chyba odwiedzimy tesciów bo strasznie nie chce mi sie przygotowywac tego wszystkiego. Wiec pojeziemy w niedziele rano i wrocimy w poniedzialek, moze jakos to zniose ;-) chociaz moja tesciowa nie jest taka z dowcipów. W koncu koty beda same przez prawie dwa dni wiec nie ma co szalec z dlugoscia pobytu.
 
reklama
Ja też mam problemy ze snem - budzę się ok 4 i po spaniu :wściekła/y:
ja mam identycznie...
Rudka, dzieci to mamy w bardzo podobnym wieku. Tynia jest z 6 lipca 2008.
Zmykam, bo mi maluchy dom rozsadzą :)
hehehe fajnie, to z taką gromadką masz pewnie wesoło:)
Hej, to sie przyłączę wreszcie.
Witam serdecznie:
W końcu dowiedziałam się jaka wyszła beta - ponad 4000 i przed chwilą wróciłam z USG. W pęcherzyku widać zarodek :-) Lekarz jeszcze nie jest pewien czy jeden czy dwa.
Nigdy nikomu nie życze tego co przeszłam przez ostatnie 5 dni.
Na razie próbuje ochłonąć po tym wszystkim.
cieszę sie ze wszystko dobrze,teraz juz z górki:)
Dzisiaj moj mezulek chcial sie pochwalic koledze nasza dzidzia i powiedzial "bede tata", a kumpel na to "dzisiaj ze mna taki numer nie przejdzie" :) no tak.. w koncu prima aprilis :)
hehehe:):):)
Witam:)
W zeszłym tygodniu dowiedzielismy się o naszej małej fasolce.Bardzo cieszymy się na wieść o drugim dziedziusiu.Też mam termin na listopada dokładnie 19-tego.Chętnie podziele sie moim doswiadczeniam.Teraz uciekam nakarmić moją małą bo domaga się obiadku.
Miłego dnia
witam:):) coraz nas więcej:
i slyszalam tez ze przy pierwszej ciazy zazwyczaj przenosi sie ok 2 tygodni:-)
moja kolezanka rzeczywiscie przenosiła 1szą ciąze dwa tyg u mnie wyjątkowo skurcze zaczeły sie w dniu terminu,ciekawe czy teraz tez tak bedzie,
Przed świetami juz mnie tu nie bedzie,wiec zycze Wam Przede wszystkkich Zdrowych i spokojnych Świąt Wielkiej Nocy i mokrego Dyngusa,pozdrawiam serdecznie

wielkanoc018.jpg
 
Ostatnia edycja:
Bardzo dziękuję wszystkim za kciuki:-)
Już jestem w domku. Od razu po wyjściu ze szpitala pognałam do swojego ginekologa. Niestety miałam tylko jedno zdjęcie z USG (zaraz wrzucę), które dostałam dlatego, że nie mogłam uwierzyć w to co widzę :-) Całą dokumentacje ze szpitala mam odebrać po Świętach. Stwierdził, że wszystko jest na swoim miejscu, trzeba tylko się przyjrzeć prawemu jajnikowi, bo coś mi tam niestety wyszło :-(
Po dzisiajekszym USG miałam delikatne plamienie, na razie mam dużo wypoczywać i brać dopochwowo luteinę, tak więc do końca miesiąca leniu****ę w domu. Jutro idę do pracy na godzinkę na jajeczko i przy okazji powiem o ciąży.

Magdaaa26, trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.

Paulinka, jak z zębem?

Ja ze swoim terminem to chyba będę ostatnią listopadówką:-)
 
Inez dzięki za słowa otuchy.
wg ostatniego usg wyszła mi torbiel na prawym jajniku. nie powiem, bo daje o sobie znać codziennie. jest to troche bolesne. zobaczymy co powie mój lekarz.

Lila001 ja akurat pierwsze dziecko urodziłam w terminie. był na 8 marca i wtedy tez moja już 5-letnia córa pojawiła się na świecie.
 
Inez79 - z zębem jakby lepiej... (?) Sama nie wiem czy sobie tego nie wmawiam :D Nie byłam u mojej dentystki bo ma wolne na Święta a u wszystkich pozostałych FULL :/ Moze to znak, zeby troszkę przeczekać. Liczę że w Święta sobie ostro popapusiam i żaden "przemądrzały" ząb mi w tym nie przeszkodzi :D

Ja w Świąta z rodzinką w domku (tzn. rodzice, siostra z mężem i roczną córeczka no i ja z małżowinką) :) U mnie ostatnie porządeczki (których nie znosze!!) na Święta będzie gicior i czyste sumienie ;) A jak u Was dziewczęta? :)
 
o rany Tofiś. to rzeczywiście jeszcze trochę potrwa. nie korci cię, żeby zobaczyć swoje maleństwo?
a tak w ogóle to jak wam idą przygotowania do świąt? dla mnie to prawdziwa droga przez mękę. o ile w pierwszej ciąży czułam się rewelacyjnie, o tyle w drugiej żaden zapach mi nie pasuje. niestety wszystko jest na mojej głowie, bo mąż pracuje cały tydzień od rana do nocy. to chyba złośliwość losu. męczę się okropnie.
 
reklama
Do góry