reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Listopad 2010

Też ostatnio myślałam o Mglaczku, że nam coś zniknęła po ślubie. Z IXI tez mam nadzieję wszystko dobrze, jak i z Anarien i innymi przyszłymi mamami które ostatnio sie nie udzielają.

Co do wydatków na auto to znam ten ból. Zawsze się psuje gdy najmniej jest to potrzebne. Ale tak juz jest że nie psują się tylko te auta których nie mamy :)

Amerie jak czytałam o Twoim psie to pomyślałam że się może na jakąś imprezke załapał :) niezły łasuch z niego.
 
reklama
Zagol - jeśli masz francuski samochód, to do "regularnej" wymiany cewek lepiej się przyzwyczaić...ja mam renault i już przyzwyczaiłam się do ich wymiany....radzę tylko nie robić tego w serwisie renault - nie dość, że wstawiają gorszej jakości (tak, żeby szybko do nich wrócić) to jeszcze liczą sobie jak za nie wiem co....
a tak naprawdę wymiana cewki w "normalnym" warsztacie nie powinna Cię kosztować więcej jak 150 zł....


a jeśli chodzi o jakość paliwa na BP.....kurcze, po tym, co napisałyście to już tam nie będę tankować....zastanawiam się tylko jak można robić coś takiego swoim klientom (w sensie chrzcić paliwo wodą...) to jest możliwe chyba tylko w tak dzikim kraju jak Polska.....ech....

Podgrzybek....mi również ukradli samochód (a dokładnie 2 razy moim rodzicom) a w zeszłym roku w maju ukradli mi dwa laptopy z samochodu......obrzydliwa sprawa, ja też nie ręczę za siebie jakbym dorwała takiego drania....trzymaj się i mam nadzieję, że szybko sprawicie sobie 4 kółka!

A ja czuję się coraz lepiej! W KOŃCU!!! Gardło przestało boleć, tylko jeszcze zatoki i ucho zatkane....no i te cuda wianki, które odkasłuję trochę mnie przerażają....ale mam nadzieję, że i to się niedługo skończy....

Kurcze, co z IXI? Albo przeoczyłam njusy od niej albo coś nic pisze....
 
Dziewczyny od Ixi zero informacji, też się martwie...wysyłałam jej smsa ale nawet nie dostałam raportu... Nie chcę byc nachalna ale wczesniej jak było w miarę ok to pisała...

Ja mysłałam ostatnio co z tymi mamuskami, które zniknęły...co z kokotą na przykład??

Jola witaj po urlopie:)
 
Amerie ja sobie od razu wyobraziłam jak Twój psiak pałaszuje jakiś torcik:-D.

LLF dobrze , ze wracasz powoli do zdrowia bo już za długo miałaś tę infekcję :-), ja całe szcżęście się jeszcze trzymam.

A co do samochodziku mój mężus jest fanem cytrynek i jest to nasz 4 Citroen :-). Tym razem C5 w kombiaku. Poprzednio mieliśmy Xarę i za cewkę daliśmy 600 zł. Więc raczej nie będzie to 150 :no:.

O Mglaczku też właśnie myślałam ostatnio. Chyba jeszcze z wesela wraca :-). No i ciekawe co z Ixi. Hmmmmmmmm...
 
Witam wszystkich...ale sie rozpisalyscie. My cała sobote spedzilismy na zakupkach...bylismy W Babicach, fajny duzy sklep ale maly wybor poscieli dla maluszków, rożków i reczniczków z kapturkiem...kupilismy wanienke, butelki, smoczki, nożyczki do pazurków, gruszke do noska (jakos nie jestem przekonana do Fridy), pieluszki tetrowe, majtki siateczkowe dla mnie:)
Bylismy też w Świecie dziecka ale tam niestety tez nie znalezlismy poscieli i rożka takiego jak szukamy...
A wczoraj zakupki w IKEA-n kupilismy fajny recznik dla małego...
 
Amerie ja sobie od razu wyobraziłam jak Twój psiak pałaszuje jakiś torcik:-D.

LLF dobrze , ze wracasz powoli do zdrowia bo już za długo miałaś tę infekcję :-), ja całe szcżęście się jeszcze trzymam.

A co do samochodziku mój mężus jest fanem cytrynek i jest to nasz 4 Citroen :-). Tym razem C5 w kombiaku. Poprzednio mieliśmy Xarę i za cewkę daliśmy 600 zł. Więc raczej nie będzie to 150 :no:.

O Mglaczku też właśnie myślałam ostatnio. Chyba jeszcze z wesela wraca :-). No i ciekawe co z Ixi. Hmmmmmmmm...

dzięki Zagol....a jeśli chodzi o francuskie samochody....cóż :-) mając już 4 cytrynę pewnie wiesz jak jest z naprawami i ich cenami niestety...

o Ixi to ja się już całkiem nieźle martwię...
 
Na wątku młode mamy mają 2 numery do ixi, jeden jest od piątku wyłączony, a drugiego nie odbiera....musimy czekać cierpliwie, trzymam kciuki żeby wszystko było ok...
Co do samochodów to my mamy Mitsubishi L200, z tym że jest w naprawie ( w sensie w malarza) od grudnia 2009, więc wozimy się samochodem rodziców.
Z tym malarzem to taka historia, że szkoda pisać, bo takich nerwów dostanę że chyba urodzę, no ale cóż człowiek uczy się na błędach, mam nadzieję że przed listopadem już będziemy mieli naszą furkę z powrotem...
 
A ja furki nie mam, prawka tez nie ale to dlatego ze boje sie jezdzic samochodem po wypadku:(

No a z ixi to tez nie mam pojęcia co sie dzieje :( Kurcze martwi mnie to ze sie nie odzywa.
 
Amerie - ale pies musiał wyglądać:D Tylko pewnie się namordowałaś przy kąpieli takiego "byka" ;)

LLF - cieszę się , że Ci przechodzi!

Od wczoraj mnie dopadł taki kaszel , że pół nocy nie spałam. Nad ranem się przeniosłam do drugiego pokoju żeby się mąż do pracy wyspał.
Byłam w przychodni, ale dopiero po 14 może mnie jakiś lekarz przyjąć bo tyle ludzi chorych:/ Płuca chcę wypluć :(
Boję się tylko żeby to jakies zapalenie oskrzeli nie było. Takie napady kaszlu mam i za cholerę dokaszlnąć tego co zalega nie mogę :(
 
reklama
Cześć dziewczyny.
Ale tu dziś cisza :)
Goncia ja jestem na fenoterolu i mimo wszytsko kilka razy dziennie brzuch mi twardnieje. Zwłaszcza wieczorem jak już jestem hmmmm "zmęczona" leżeniem :) Widzę też że nie można się ani troszeczkę denerwować bo po każdej nerwowej sytuacji brzuch mam twardy. Łatwo powiedzieć gorzej zrobić.

Kurde ciekawe co tam z ixi...
 
Do góry