Joaś no właśnie zjeździłam w sobotę chyba 8 aptek i w żadnej tego nie mieli
. A nei chce jechac do szpitala bo wiem , zę mnie tam juz zostawią:-(.
Buzina to u mnie wszystko tak samo. Jakieś takie pobolewanie jak na okres, czasem napinanie brzuszka a czop chyba odszedł ale też nie jestem pewna. Bo miało to konsystencję żółtego budyniu i wylatywało chyba 1,5 tygodnia. Teraz polatuje coś bardziej rozwodnionego ale nie jak woda
.
. A nei chce jechac do szpitala bo wiem , zę mnie tam juz zostawią:-(.Buzina to u mnie wszystko tak samo. Jakieś takie pobolewanie jak na okres, czasem napinanie brzuszka a czop chyba odszedł ale też nie jestem pewna. Bo miało to konsystencję żółtego budyniu i wylatywało chyba 1,5 tygodnia. Teraz polatuje coś bardziej rozwodnionego ale nie jak woda
.