reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Listopadowa Mama u ginekologa:)

Ibi-wrzuć na luz. Ty przynajmniej wiesz, że nie masz. A mnie ostatnio połozna nie zbadał i żyję w błogiej nieświadomości...Poproszę dzisiaj męża, ale nie sądzę, żeby się na tym znał...
 
reklama
Ibi seks zakupy gotowanie sprzatanie i bieganie za malym dzis badala mnie polozna (mama mojego lubego) rozwarcie juz na 3cm juz mam problem z siedzeniem czuje jak bym gniotla dziecko... wiec wyluzuj poprostu masz bloghie zycie i tyle kozystaj...odpoczywaj ja nie mam kiedy!!!!:happy: :no:
 
okazuje się, że nie przysługuje mi wizyta kontrolna nawet w dniu przewidywanego terminu porodu, skoro wybrałam lekarza prowadzącego w innym mieście, nie obchodzi ich fakt, że lekarz ów jest niedostępny przez parę najbliższych dni, uznały, że mam iść do domu i czekać skoro nic sie nie dzieje
 
o rany Góralka...ale jaja...współczuję.
Lucyann ja byłam u gina 6.11.i nie było rozwarcia ale od pewnego czasu chodzę jakby okrakiem, też dziwnie mi siedzieć a w dole mnie tak coś rozpiera jakby naprawdę coś ktoś mi wsadził i nie wyjął...czy to są oznaki możliwego rozwarcia...???
 
Anii wierzmy, że tak, skoro u Lucyann jest rozwarcie to u nas pewnie też, skoro obie mamy te same oznaki. To jak dziewczyny, rodzimy? Jakby tak po północy to fajna data będzie hihiih
 
no...pierwsza data na którą "ja":-D wyznaczyłam sobie termin do porodu to był 11...fajnie by było. aż dzis z tego wszystkiego się spakowałam...
 
reklama
fajnie jakby mi sie udalo jutro paulinka 1.11 a synek z 11.11 pasuje jak najbardziejgoralka pewnie kaza ci przyjsc kilka dni po terminie do szpitala jakby sie akcja nie rozpoczelamnie tez cos wzielo i popakowalam sie do szpitala i nawet na wyjscie przygotowalam ciuchy a co tam przynajmniej bede gotowapodejrzewam ze wiekszosc z nas ma juz rozwarcia jakies w koncu to juz polowa prawie listopada i tylko patrzec jak sie bedziemy rozdwajac pokoleii wiec do dziela
 
Do góry