reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

reklama
Pewnie,
Ja robię z przepisu Pana Tabletki :) Link do: Zakwas z buraków, barszcz kiszony - świetny przepis od Pana Tabletki - Pan Tabletka
Ale bardzo klasyczny, bo sam czosnek, jedno - dwa ziela i tyle samo liścia laurowego. Jak mi się uda kupić korzeń chrzanu to dodaje.
Zakwas gotowy po 5 dniach. Ja trzymam tak od 5-10 maks na „wierzchu”. Później przelewam do gustownych butelek po wysokoprocentowym alkoholu i pakuję do lodówki :) staram się pić po ok 100/150ml dziennie.
Dziekuje ❤️
 
nie wiem, która to oglądała ostatnio ukrytą prawdę o tej powdówjnej macicy, @amusedxxx ? :D
Ja teraz gram w Wormsy i oglądam i fabuła jest taka, że laska miała kompleksy, że jest stara. Bardzo chciała sobie zrobić lifting. Babka zaczęła podejrzewać, że mąż ją zdradza. Nie zdradzał jej, ale:

a. oddawał się ludziom za pieniądze, żeby miała na zabieg
b. robił castingi na młodsze kobiety, od których mogłaby sobie przeszczepić twarz,
c. zbierał kupy ptaków po parku, żeby zrobiła sobie z nich maseczkę,
d. handlował narządami zamordowanych ludzi, żeby zebrać na lifting

Głosujemy.
a- lubię to
b- popieram
c- zabawne
d- szok

Zapraszam do zabawy!
Kurde, sama nie wiem… dałabym a, bo najlogiczniej, ale nie o to w tym formacie chodzi. Myślę, że d nie puściliby o 16:30 w tv. Zdecyduję się jednak na c. I trzymam kciuki za siebie i za to, że niżej znajdę odpowiedź 😀
 
reklama
Do góry