reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
Powiem szczerze, że trochę mnie to dziwi bo lekarz mi kiedyś tłumaczył, że te najważniejsze pomiary robi się w 2d. W poprzedniej ciąży na prenatalnych sprzęt miał możliwość 3d ale lekarz sprawdzał wszystko w 2d. Ciekawa jestem czy mnie wtedy oszukał czy internet kłamie [emoji1745][emoji3526]
Ja też czytałam, że lekarze używają 2D, bo najlepiej widać to co mają zmierzyć, a 3D jest dla rodziców ;)
 
Sam test z krwi kosztuje 400 zł w mojej przychodni.
Pappa koło 250 w diagnostyce w Krakowie. Ale to chyba zależy od metody jaką wykonuja pappa. Bo w przychodni mi powiedzieli ze mam przyjsc z wynikami pappa metoda kryptor, inna metoda nie może być bo tylko tą mogą wpisac do tego komputera.
Masakra ile to kosztuje no ale jak mój lekarz dopiero w dzień robienia USG wystawia skierowanie to jaki jest sens robić w inny dzień krew pappa chyba bez sensu bo to się powinno chyba pokryć żeby on tam coś wpisał nie a nie po fakcie
 
Cześć dziewczyny [emoji3526] podczytuje was od początku no i postanowiłam do Was dołączyć przyjmiecie mnie? [emoji4] Jestem Agnieszka mam 36 lat i to jest moja 3 ciąża mam już dwóch chłopców 15 lat i 5 [emoji3526]
Witaj rozgość się [emoji4] [emoji4] [emoji4]
Moja też 3 ciąża [emoji3526]
 
Ja się nie zdecydowałam - kierowałam się mniej więcej tymi przesłankami co Ty, musiałabym 100 km dojechać, a wiadomo, że sytuacja wygląda jak wygląda i lepiej siedzieć w domu. Jednak tutaj non stop toczy się wątek o prenatalnych i też zastanawiam się, czy to dobre posunięcie.
W kazdym razie jestem umówiona z moją gin za niecałe 2 tygodnie na badanie NT (przezierność karkowa) i jeśli wtedy coś wyjdzie nie tak, to bezwzględnie na prenatalne.

Któraś jeszcze nie decyduje się na badania prenatalne?
Ja nie wiem moze zglupialam ale chyba nie będę robic , kiedyś sie nie robiło i dzieci rodziło , bez względu na wszystko a moja mama tez mowi ze po co mi to jak nie daje to 100% pewności i ze lepiej wydać te pieniądze na dziecko ...
Szwagierka w ogóle do ginekologa nie chodziła cala ciążę , żadnych badan i 10marca urodziła zdrowa córkę , 10pkt ...
I znajoma tez nie robiła tyle co jej lekarz zbadal dziecko i wszystko powiedział ... a skoro moja lekarka nigdzie nie kieruje I mowila ze sama zbada co trzeba to ja nie bede szukac dziury w calym, a tym bardziej ze ten wirus panuje to lepiej nie jezdzic po innych osrodkach ...
 
Mój ludek[emoji16]
20200417_183703.jpeg
 
Cześć dziewczyny, chciałam się podzielić wrażeniami z wczorajszej wizyty kontrolnej (w 8+5). Bardzo się bałam ale niepotrzebnie bo wszystko prawidłowo się rozwija i nawet wyniki badań nie były takie złe. Szkoda mi tylko że nie jestem odporna na toksoplazmozę bo wychowałam się na wsi i nie jestem w stanie zliczyć kotów z którymi się bawiłam ani owoców które zjadłam niemyte prosto z krzaka 😂

Czytam forum już dośc długo i wiem że parę z was pisało o wynikach tarczycy, ja mam niedoczynność już od X lat i choć ginekolog twierdzi że moje TSH na poziomie ok. 2 jest idealne, to już wcześniej endokrynolodzy do których chodziłam sugerowali że dla kobiety w wieku rozrodczym najlepszy jest poziom pomiędzy 1 a 2, z naciskiem raczej na dążenie do 1. Teraz u endo nie byłam ze względu na koronawirusa ale pewnie będę musiała zadzwonić na telewizytę i umówić się na kolejne TSH i kolejne i kolejne przez całą ciążę bo się nie czuję bezpiecznie z takim wynikiem a i lekarz pewnie odgórnie każe kontrolować.

Dzisiaj zapisałam się na badania prenatalne, w moim województwie badania są bezpłatne z dotacji unijnych dla wszystkich kobiet poniżej 35 roku życia więc dylematów finansowych u mnie nie było, jedyne jakie były to te czy rzeczywiscie chcę znać wyniki... ale przemyślałam i zdecydowałam się..
 
reklama
A ja właśnie z braku sensownego zaopatrzenia w lodówce i jeszcze większego braku chęci na gotowanie...zamówiłam sobie burgera i frytki! o_0 🤭😜 Pierwszy raz takie cuda zamawiam, ale mam mega ochotę na takie żarełko. Obym mogła je normalnie zjeść chociaż :p

A Wy co dzisiaj jecie?
Ja to dziś bardzo mało, odrzuca mnie od jedzenia Strasznie. W lodówce tyle smakołyków czeka i nieruszone. Czuję się też ciągle bardzo zmęczona
A jakbym miała coś nie teges teraz z tą tarczycą - jakie byłyby objawy w ciąży? Poza takimi uciskami jak opisujesz - i o ile to faktycznie jest od tego 😊
Wtedy pamiętam że po prostu byłam jakas spowolniona i ciągle śpiąca przy niedoczynności
Hej, ja miałam wysokie tsh przed ciąża, 2,7 i miałam brać eutyrox, ale z tym tsh czułam się normalnie i nic na to nie wskazywało. Bo w sumie dla kobiety nie planującej dzieci wynik jest ok, ale dla ciężarnej już za wysoki.
 
Do góry