U mnie w poniedzialek bedzie 38+0, moja 1.5 tygodnia temu miala 3200, ale ja juz od tygodnia nic nie przytylam, wiec mam nadzieje, ze i ona juz duzo wieksza nie bedzie, u mnie czop juz chyba odpadl, w trzech ratach. Oprocz napietego brzucha nic sie nie dzieje, poprzednia ciaze zakonczylam w 37+3, myslalam, ze teraz bedzie podobnie i tez mam codziennie nadzieje, ze to dzis.
Pomimo, ze urodzilam jedno dziecko, to nie wiem czy mam skurcze, bo przy poprzednim porodzie odeszly mi wody a skurcze mialam dopiero jak podlaczyli mi kroplowke.