reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Dziś nareszcie 37+0, niby zostały ostatnie 3 tygodnie, ale mam cicha nadzieje ze będzie to wcześniej. O dziwo nawet śpię w nocy i to dość dobrze, pobudki na siku są 2, ale nawet udaje mi się po nich szybko zasnąć. Jest mi już tak ciężko cokolwiek robić, ze naprawde brak już sił. Budzę się rano i mam nadzieje ze dzien szybko zleci żeby tylko minął już ten czas oczekiwania na poród.
Skurcze przepowiadające stały się bardzo częste, nie bolą ale to takie dziwne uczucie braku tchu i twardnienia brzucha. Bole krzyżowe odpuściły wiec chyba jeszcze nic się nie zapowiada…
Oj jak ci zazdroszczę wstawania tylko 2 razy na siku😉 ja wstaje w nocy co godzinę 🙊. Skurcze przepowiadające mam bardzo bolesne, takie że córka i mąż za każdym razem chcą dzwonić po pogotowie,🤦‍♀️ w czasie tych skurczy mam wrażenie że młody już jest w kanale rodnym i za chwilę wyskoczy. Ale jak już minie skurcz to w brzuchu rozgrywa się mecz piłki nożnej a czasami nawet rugby 😂😂😂😂
 
Oj jak ci zazdroszczę wstawania tylko 2 razy na siku😉 ja wstaje w nocy co godzinę 🙊. Skurcze przepowiadające mam bardzo bolesne, takie że córka i mąż za każdym razem chcą dzwonić po pogotowie,🤦‍♀️ w czasie tych skurczy mam wrażenie że młody już jest w kanale rodnym i za chwilę wyskoczy. Ale jak już minie skurcz to w brzuchu rozgrywa się mecz piłki nożnej a czasami nawet rugby 😂😂😂😂
To niezłe masz te nocki. Ja dziś od 5 wyłam z bólu ręki, doszedł mi zespół cieśni nadgarstka i w nocy, nad ranem ból okropny 😞 od rana znowu wymioty, na pusto jak to zazwyczaj rano. Wczoraj po odejściu tego "chyba czopa" cały wieczór cierpiałam na ogromne bóle wszystkiego co ponizej pępka... Pachwiny, biodra, całe krocze, pośladki jakbym przejechała 100km na niewygodnym siodelku rowera, stopy, no dosłownie wszystko. Teraz rano lepiej, mam nadzieję, że te bóle jeśli przyjda to dopiero wieczorem, bo nie jestem w stanie prawie chodzić w wyproście tylko zgięta w pół 😒 myślicie, że to już blisko czy po prostu ostatnie tygodnie już takie będą? W ciąży z córką czułam się rewelacyjnie a takie samopoczucie jak mam teraz to dla mnie typowo porodowe, tak się czułam w ostatnich dniach ciąży i na porodówce tylko tam doszły jeszcze skurcze.
Dziewczyny, jak kontrolujcie ruchy dzieci, że jesteście w stanie stwierdzić, że ruszają się zbyt mało? Wszędzie czytam, że dzidzie śpią w brzuchu, raz są aktywne a raz nie. To jak mierzyć ruchy na godzinę i skąd wiedzieć czy coś jest nie tak czy dzidziuś akurat sobie śpi. W jednym z artykułów było napisane, że dzidzia teraz przesypia większość dnia, to jak to sprawdzic? Nigdy nie liczyłam ruchów 😞
 
Hej laseczki. Któraś pisała o odejściu czopa chyba? Ja od kilku dni miałam troszkę więcej i troszkę inna wydzielinę a dziś na wkładce kulka galaretki przezroczysto jakby limonkowej, nie wiem czy to bardziej żółte czy zielonkawe było. Bez zapachu i bez krwi. Zobaczymy co będzie dalej, ale jestem dopiero 33+6 i to chyba za wcześnie? Przy córce 10 lat temu czop odszedł mi kilka godzin przed odejściem wód, ale wtedy wyszedł większy i taki jakby kremowo, pomarańczowy. Zgłupiałam


Hej ja miałam podobną sytuację, czop mi odszedł w 31 tc (obecnie kończę 33tc). Poleciałam przestraszona do mojej ginki, a ta sprawdzila szyjkę i powiedziała tylko że nie mam się tym przejmować, czasem tak się zdarza :)
 
Oj jak ci zazdroszczę wstawania tylko 2 razy na siku😉 ja wstaje w nocy co godzinę 🙊. Skurcze przepowiadające mam bardzo bolesne, takie że córka i mąż za każdym razem chcą dzwonić po pogotowie,🤦‍♀️ w czasie tych skurczy mam wrażenie że młody już jest w kanale rodnym i za chwilę wyskoczy. Ale jak już minie skurcz to w brzuchu rozgrywa się mecz piłki nożnej a czasami nawet rugby 😂😂😂😂
Od kiedy masz takie skurcze przepowiadające i w którym tc jesteś?
U mnie 37+1 i w sumie słabizna z tymi skurczami, praktycznie nic się nie pisze na ktg
To niezłe masz te nocki. Ja dziś od 5 wyłam z bólu ręki, doszedł mi zespół cieśni nadgarstka i w nocy, nad ranem ból okropny 😞 od rana znowu wymioty, na pusto jak to zazwyczaj rano. Wczoraj po odejściu tego "chyba czopa" cały wieczór cierpiałam na ogromne bóle wszystkiego co ponizej pępka... Pachwiny, biodra, całe krocze, pośladki jakbym przejechała 100km na niewygodnym siodelku rowera, stopy, no dosłownie wszystko. Teraz rano lepiej, mam nadzieję, że te bóle jeśli przyjda to dopiero wieczorem, bo nie jestem w stanie prawie chodzić w wyproście tylko zgięta w pół 😒 myślicie, że to już blisko czy po prostu ostatnie tygodnie już takie będą? W ciąży z córką czułam się rewelacyjnie a takie samopoczucie jak mam teraz to dla mnie typowo porodowe, tak się czułam w ostatnich dniach ciąży i na porodówce tylko tam doszły jeszcze skurcze.
Dziewczyny, jak kontrolujcie ruchy dzieci, że jesteście w stanie stwierdzić, że ruszają się zbyt mało? Wszędzie czytam, że dzidzie śpią w brzuchu, raz są aktywne a raz nie. To jak mierzyć ruchy na godzinę i skąd wiedzieć czy coś jest nie tak czy dzidziuś akurat sobie śpi. W jednym z artykułów było napisane, że dzidzia teraz przesypia większość dnia, to jak to sprawdzic? Nigdy nie liczyłam ruchów 😞
Współczuję z tą cieśnią nadgarstka... Mam to samo w obydwu nadgarstkach i co noc jest płacz bo nie jestem w stanie nawet sama się przewrócić, wstać, poprawić poduszke, przykryć się kołdra... Nigdy nie myślałam że to taki ból 😭
Jesli chodzi o pachwiny, krocze, biodra itp to również mam to samo. Jest masakra. Nie mogę się doczekać porodu
Czuję się jakby mnie czołg przejechał..
 
Hej ja miałam podobną sytuację, czop mi odszedł w 31 tc (obecnie kończę 33tc). Poleciałam przestraszona do mojej ginki, a ta sprawdzila szyjkę i powiedziała tylko że nie mam się tym przejmować, czasem tak się zdarza :)
Dzięki za pocieszenie 🙂
Od kiedy masz takie skurcze przepowiadające i w którym tc jesteś?
U mnie 37+1 i w sumie słabizna z tymi skurczami, praktycznie nic się nie pisze na ktg

Współczuję z tą cieśnią nadgarstka... Mam to samo w obydwu nadgarstkach i co noc jest płacz bo nie jestem w stanie nawet sama się przewrócić, wstać, poprawić poduszke, przykryć się kołdra... Nigdy nie myślałam że to taki ból 😭
Jesli chodzi o pachwiny, krocze, biodra itp to również mam to samo. Jest masakra. Nie mogę się doczekać porodu
Czuję się jakby mnie czołg przejechał..
Uff czyli końcówka pewnie tak właśnie może wyglądać 🙂 i to jeszcze w obydwu, współczuję Ci bardzo.
Już niedługo, musimy jakoś wytrzymac dziewczyny 🙂
 
Mi się brzuch zaczął obniżać i jest mi trochę lżej. Ten tydzień był fizycznie ciężki, ale od kiedy mi się lepiej oddycha i nie czuje tego nacisku u góry to naprawdę jest różnica. Dziś 36+0, więc jeszcze tydzień mam nadzieję że dzidzia posiedzi. W poniedziałek ostatnia wizyta u diabetologa. Muszę jeszcze się zebrać w sobie i pójść na ostatnie badania. Najgorsze, że mój mąż się przeziebil i boje się że się zaraże.
 
Od kiedy masz takie skurcze przepowiadające i w którym tc jesteś?
U mnie 37+1 i w sumie słabizna z tymi skurczami, praktycznie nic się nie pisze na ktg
Ja w pierwszej ciąży w ogóle nie miałam żadnych skurczy przepowiadających, w ogóle nic nie miałam :p w 41 tc na ktg nic a nic się nie pisało… Poród wywoływany 3x w 41 i 42 tc tez nic nie dał… Dopiero w końcu sama urodziłam dokładnie 14 dni po terminie.

Także nie ma co porównywać ze sobą, bo każda ciąża to zupełnie inna przygoda 😬

Ta moja ciąża tez była zupełnie inna od poprzedniej i głęboko wierze ze rozwiąże się dużo szybciej niż ostatnio 🙏 już jestem na skraju wytrzymałości a co dopiero jeszcze 3 tygodnie 🙄
 
Dziś nareszcie 37+0, niby zostały ostatnie 3 tygodnie, ale mam cicha nadzieje ze będzie to wcześniej. O dziwo nawet śpię w nocy i to dość dobrze, pobudki na siku są 2, ale nawet udaje mi się po nich szybko zasnąć. Jest mi już tak ciężko cokolwiek robić, ze naprawde brak już sił. Budzę się rano i mam nadzieje ze dzien szybko zleci żeby tylko minął już ten czas oczekiwania na poród.
Skurcze przepowiadające stały się bardzo częste, nie bolą ale to takie dziwne uczucie braku tchu i twardnienia brzucha. Bole krzyżowe odpuściły wiec chyba jeszcze nic się nie zapowiada…
To ja mam wszystko to samo😪
 
reklama
Od kiedy masz takie skurcze przepowiadające i w którym tc jesteś?
U mnie 37+1 i w sumie słabizna z tymi skurczami, praktycznie nic się nie pisze na ktg
Jeśli o mnie chodzi to od tygodnia mam te skurcze. Obecnie 36+4. To moje 4 dziecko i z żadnym nie miałam takich mocnych przepowiadających jak mam z tym, normalnie masakra. Dzisiaj też już ok 4 takich skurczy miałam i zaczynają mi doskierwać coraz częściej 🙊
 
Do góry