reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe 2020

Czytam że dużo z was ma jakieś smaki czy zachcianki kulinarne a u mnie nic takiego nie występuje :) jak sobie pomyśle na co bym miała ochotę to nic w szczególny sposób mnir nie kręci :) no chyba że rosół ale to mam od dziecka :)
Ja mam fazę na pomidory... ale taka że jem w każdym posiłku, między posiłkami przegryzam te koktajlowe, masakra haha do tego ostatnio zrobiliście mi ochotę na szczawiowa, wiec zamówiłam u teściowej bo ona robi przepyszna:)
 
reklama
No ja mam braci bliźniaków dwujajowych i mój może też ma siostry bliźniaczki z tym że jedna przy porodzie umarła.. i moja mama też miała w rodzeństwie bliźniaków więc z mojej strony są co pokolenie,... A póki co nikomu w rodzeństwie się nie trafiły.. mam nadzieję że mi też nie... Moja dzidzia ma 1.2 mam więc jest tak malutka że nie mógł lekarz powiedzieć czy jest jedną....
Witam nowe mamusie :)) kurde ciekawa jestem czy trafia się u nas (lutowek) bliźniaki :) u mnie pra prababcia urodziła 2x!!! pare bliźniaków, i moja mama ma siostrę bliźniaczkę. Wiec nie wykluczam jakiegoś prawdopodobieństwa ze u mnie lub u mojego rodzeństwa mogą się trafić :D heh już w poniedziałek mam usg ciekawe ile serduszek usłyszę :)
 
@Paryżanka też się zastanawiam czy będą u nas bliźniaki ;) ja też jestem skażona: mam siostrę bliźniaczkę i mama mojego Wstręciucha jest też z bliźniaczek, więc jakby trochę jesteśmy naznaczeni :p no i ten mój Wstręciuch cały czas marudzi że on to by chciał dwa na raz, ale najlepiej parkę :o
 
Witam nowe mamusie :)) kurde ciekawa jestem czy trafia się u nas (lutowek) bliźniaki [emoji4] u mnie pra prababcia urodziła 2x!!! pare bliźniaków, i moja mama ma siostrę bliźniaczkę. Wiec nie wykluczam jakiegoś prawdopodobieństwa ze u mnie lub u mojego rodzeństwa mogą się trafić [emoji1] heh już w poniedziałek mam usg ciekawe ile serduszek usłyszę :)

Od mojego męża strony, nie było w ogóle.
U mnie mój dziadek miał brata bliźniaka. Z całej 6stki rodzeństwa mojej mamy nikt nie ma bliźniaków [emoji16] ale za to trafiły się u tego dziadka siostry (u dwójki dzieci) córki bliźniaki i u syna bliźniaczki [emoji4] od strony drugiego dziadka (taty tata) też były w rodzinie. Każdy mi gada, że ja będę mieć i wiecie co? Chyba nawet bym chciała, haha [emoji16]
 
@Paryżanka też się zastanawiam czy będą u nas bliźniaki ;) ja też jestem skażona: mam siostrę bliźniaczkę i mama mojego Wstręciucha jest też z bliźniaczek, więc jakby trochę jesteśmy naznaczeni :p no i ten mój Wstręciuch cały czas marudzi że on to by chciał dwa na raz, ale najlepiej parkę :o
Ja słyszałam że tylko kobieta może mieć wpływ na bliźniaki ponieważ wtedy jajnik wydala wiecej jajeczek niż jedno :) a mężczyzna nie ma wpływu na bliźniaczą ciąże :) ale na ile to jest prawda? :p
 
U mnie w rodzinie nie było żadnych bliźniaków :) na szczęście bo ja nie chciałabym mnogiej ciąży :) a jak jeszcze niedawno mówili o tej kobiecie co urodziła 6raczki to masakra :)
 
U mnie w Rodzinie z jednej i z drugiej strony sporo blizniat i jedno i dwujajowych wiec szansa jest :) A ze mam 33 lata i to 1 Dzieciątko to moglaby nawet byc od razu Dwojeczka :) Wesa tak Ci mowil lekarz? A ja slyszalam wlasnie ze moze pobolewac jak na okres i ze to normalne o ile nie ma plamien oczywiscie.
 
reklama
Ja słyszałam że tylko kobieta może mieć wpływ na bliźniaki ponieważ wtedy jajnik wydala wiecej jajeczek niż jedno :) a mężczyzna nie ma wpływu na bliźniaczą ciąże :) ale na ile to jest prawda? :p
Kobieta ma wpływ na bliźniaki dwujajowe, jeśli będzie podwójna owulacja, a już nikt nie ma wpływu na to, że jedno jajeczko podzieli się na więcej niż jednego bobasa, teoretycznie, bo jak widać geny mają swoje zdanie.
 
Do góry