Witajcie, umęczyłam się tej nocy strasznie…padłam o 22-giej a o 3 koniec spania, duszno, gorąco i miejsca sobie znaleźć nie mogłam….Teraz bym poleżała, muli mnie strasznie a tu wstać trzeba i śniadanie dziecku zrobić…echhh nie ma lekko :-(
Madziolina może faktycznie ciąża młodsza, nie ma się co zamartwiać na zapas…chociaż dobrze wiem jakie to trudne… Te kalkulatory to też każdy co innego wylicza… Poczekaj na wizytę i nie czytaj za dużo! trzymam kciuki żeby było wszystko ok
Zuzanka no przy dzieciach to trochę inaczej ciąża wygląda ;-) ale mimo że jest ciężej to przynajmniej jest mniej czasu na schizowanie i zamartwianie się ;-) Widzę że u Ciebie dwójeczka maluchów to już w ogóle poligon ;-)
Bozienka mi już brzuszek widać… Ja szczuplak jestem więc każde zaokrąglenie od razu widać ale i tak w szoku jestem że tak szybko… Już się w spodnie nie mieszczę…
Milenia ja też już długo nie ukryję brzuszka, poza tym i tak co chwilę się ktoś domyśla jakbym na czole miała wypisane…a bo kawy nie chcę, ani winka…i od razu zostaję zdemaskowana
Miłego dnia Kobietki :-)
Madziolina może faktycznie ciąża młodsza, nie ma się co zamartwiać na zapas…chociaż dobrze wiem jakie to trudne… Te kalkulatory to też każdy co innego wylicza… Poczekaj na wizytę i nie czytaj za dużo! trzymam kciuki żeby było wszystko ok

Zuzanka no przy dzieciach to trochę inaczej ciąża wygląda ;-) ale mimo że jest ciężej to przynajmniej jest mniej czasu na schizowanie i zamartwianie się ;-) Widzę że u Ciebie dwójeczka maluchów to już w ogóle poligon ;-)
Bozienka mi już brzuszek widać… Ja szczuplak jestem więc każde zaokrąglenie od razu widać ale i tak w szoku jestem że tak szybko… Już się w spodnie nie mieszczę…

Milenia ja też już długo nie ukryję brzuszka, poza tym i tak co chwilę się ktoś domyśla jakbym na czole miała wypisane…a bo kawy nie chcę, ani winka…i od razu zostaję zdemaskowana

Miłego dnia Kobietki :-)