kwiatek250
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2020
- Postów
- 2 853
Ja już od tygodnia nie wchodzę na wagę....u nas 15kg na plusie![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja już od tygodnia nie wchodzę na wagę....u nas 15kg na plusie![]()
Przygnębia mnie to, nie wyobrażam sobie.10 tygodni to jest nic dopoero bedziecie sie docierac tak naprawde z malenstwem a bedziesz musiala je oddac komus innemu pod opieke[emoji26]
Jestesmy z Toba, Kochana !No mam juz ponad norme wyniki. Dzwonilam do lekarza mam przyjsc na 14.20 pewnie pojde na oddzial. Płaczę jak bóbr. Ja nie wytrzymam znowu w szpitalu tego wszystkiego, corki tez nie chce zostawiac![]()
Okropne to jest10 tygodni po urodzeniu i może będę mogła poprosić o miesiąc zwolnienia potem i do pracy. Nie bardeo sobie wyobrażam jak mam takie maleństwo oddać w obce ręce... Gdyby nie ten cholerny covid, to mama by przyleciała, a tak niewiadomo, bo czeka na możliwość szczepienia. Bez sensu to wszystko jest.
Wspaniale, ze obcej osobie mozesz oddac dziecko a wlasnej matce nie mozna. Rozwala mnie logika obostrzen covidowych10 tygodni po urodzeniu i może będę mogła poprosić o miesiąc zwolnienia potem i do pracy. Nie bardeo sobie wyobrażam jak mam takie maleństwo oddać w obce ręce... Gdyby nie ten cholerny covid, to mama by przyleciała, a tak niewiadomo, bo czeka na możliwość szczepienia. Bez sensu to wszystko jest.
Zazdroszczę! Ja przed ciążą też nie miałam, a teraz to jest jakaś masakraNiewiem ja tam zgagi jakos nie mialam [emoji23]
Tylko właśnie ja nie lubię odpoczywać, nic nie robiąc poza tym, mam wtedy takie poczucie, że zmarnowałam dzień i łapię dołaTo dobie odpoczniesz i też będzie dobrze. No i fajnie, że się z Czarusiem na 11 umówiłaś... przyjął ze zrozumieniem ten termin?
Pasuje i jemu?
![]()
ja tez juz nie wchodze bo się bojęJa już od tygodnia nie wchodzę na wagę....
Wiesz wywolywanie porodu w szpitslu to męczarnia. Robia ci wszystko. Pewnie i tak skonczy sie ccA może szybko pójdzie wszystko i sobotę już z dzidziusiem w domu będziess i jeszcze bal drugiej pociechy zaliczysz? Będzie dobrze, musi być!