Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[sandra0777]

Ja tylko mowilam jwk biegłam do łóżeczka o boze o boze... Masakra. Teraz spi w wozku i patrze na nią noce teraz będą koszmarem... Wczoraj maz wyjechał to teraz bardziej jeszcze przeżywam

Doskonale Cie rozumiem… ale pamietaj, ze czujnik strzeze Hani i najwazniejsze ze ma sie dobrze.

 

[marta18691]

N

3 marca

No to najmłodszy 4miesiace ma Twój skończone a mój 5bo z 5lutego

 

[Tola90]

U nas jak jest przestój 1 dzień to potem już ledwo ta pielucha wytrzymuje... A co by było po 4 dniach to ja wolę nie myśleć

U nas raz jak zrobila kupe po trzech dniach to niezly byl armagedon. dlatego az sie boje co z niej teraz wyjdzie. Jestesmy na wyjezdzie, wzielam dwoe pary ciuszkow na przebranie

 

[marta18691]

U nas raz jak zrobila kupe po trzech dniach to niezly byl armagedon. dlatego az sie boje co z niej teraz wyjdzie. Jestesmy na wyjezdzie, wzielam dwoe pary ciuszkow na przebranie

Mój ostatnio 1dzien nie robił na 2dzien widzę że tłoczy coś i go przebieram 1pielucha cała w kupie i patrzę a ten dalej robi i leci jak lody włoskie 2poszla a ten dalej kręci niewiem skąd ten synek wycisnął tyle tego

 

[Tola90]

Dziewczyny przesyłam chwile grozy... Alarm w łóżeczku się odpalalil. Podbiegłam do lozeczka, szybko ja wyciągałam. Dmuchałam w twarz i trzęsłam jak lalkę. Ciemno jak w dupie i dopiero zapaliłam światło to patrzyła się na mnie wieclce zdziwiona. Nie wiem czy sprzęt zwariował, nie wiem czy się przydusiła na brzuchu.... Wiem jedno cala się trzese i placze.juz nie usnę nawet na sekundę...

A na instrukcji nie ma jakiejs informacji o marginesie bledu lub co moze cos takiego powodowac?

 

[Święta92]

QUOTE="Tola90, post: 21393448, member: 200219"]
A na instrukcji nie ma jakiejs informacji o marginesie bledu lub co moze cos takiego powodowac?
[/QUOTE]
Zaraz poczytam

 

[Vaness]

Dziewczyny przesyłam chwile grozy... Alarm w łóżeczku się odpalalil. Podbiegłam do lozeczka, szybko ja wyciągałam. Dmuchałam w twarz i trzęsłam jak lalkę. Ciemno jak w dupie i dopiero zapaliłam światło to patrzyła się na mnie wieclce zdziwiona. Nie wiem czy sprzęt zwariował, nie wiem czy się przydusiła na brzuchu.... Wiem jedno cala się trzese i placze.juz nie usnę nawet na sekundę...

współczuję
jeden raz i na e trwało długo tj 15 s nie ma powodów do niepokoju
w 1 ms ż mieliśmy 3 takie epizody potem 2 ms ż dwa razy teraz odpukać już nic
była seria badań i badanie snu nic nie wyszło
monitor nadal używamy babysense
reakcja twoja hmmm moja była taka sama więc nie oceniam ale wiedz że niezłe gadanie mialam u neurologa niestety za każdym razem reagowałam podobnie (no bez potrząsania to tylko raz) nie wiem to chyba taki odruch
musisz po obserwować jak się powtórzy to neurolog oby nie.

 

[Vaness]

Nie wiem co bylo przycxyna-zawsze jak Mlodego wyciagnelam to byl taki jakby “zaspany” ale poza wyciagnieciem nic nie musialam robic. Wspominalam o tym lekarzom jak bylismy w szpitalu i zbadali go i powiedzieli, ze nic mu nie jest i nie ma czym sie martwic, a czujnik to nie kardiomonitor i nie jest w 100% wiarygodny.

dziwni lekarze nas po 2 skierował neurolog na badania co prawda mój dziwni i u nich występują częściej bezdechy ale nie wiem czy to robi różnicę

 

[Święta92]

współczuję
jeden raz i na e trwało długo tj 15 s nie ma powodów do niepokoju
w 1 ms ż mieliśmy 3 takie epizody potem 2 ms ż dwa razy teraz odpukać już nic
była seria badań i badanie snu nic nie wyszło
monitor nadal używamy babysense
reakcja twoja hmmm moja była taka sama więc nie oceniam ale wiedz że niezłe gadanie mialam u neurologa niestety za każdym razem reagowałam podobnie (no bez potrząsania to tylko raz) nie wiem to chyba taki odruch
musisz po obserwować jak się powtórzy to neurolog oby nie.

Mocno nie trzaslam, ale dmuchanie podobno jest dobre. Mam nadzieję, że nigdy wiecej się to nie powtórzy. Chwila grozy. A jak lekarz kazał ci reagować

 

[Vaness]

Mocno nie trzaslam, ale dmuchanie podobno jest dobre. Mam nadzieję, że nigdy wiecej się to nie powtórzy. Chwila grozy. A jak lekarz kazał ci reagować

podejść nie ruszać ruszać w twarz albo ruszyć nóżka, położyć rękę zobaczyć czy klatka się unosi.
dopiero jak nie skutkuje głowa przez kolano i plecki klepiemy
dwa razy mi się tak udało
to jest tak adrenalina że się odruchowo robi co czuje niestety.
oby wam się nie przydarzyło już nigdy bo to jest straszne.