reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Witam :-)
U nas w domu ciepło, ja mam ciepłe mieszkanie, nawet zimą nie włączamy kaloryferów w naszym pokoju. Tylko pokój Pauliny jest chłodniejszy i tam zimą trzeba kalaryfery odkręcać w mroźne dni.
Za to wczoraj wyszłyśmy wieczorem się przejść, bo Paulina miała porozkładane szkice, a Oliwce nie da się wytłumaczyć, żeby do niej nie wchodziła, pochodziłyśmy z godzinkę i naprawdę wymarzłam, Oli była cieplej ubrana, ale rękawiczek jej nie ubieram jeszcze, więc ręce miała lodowate, normalnie chyba będzie trzeba rękawiczki dziecku we wrześniu ubierać :szok:
No, ale słyszałam, że przyszły tydzień ma być cieplejszy, to dobrze, bo Paulina w poniedziałek wyjeżdża na 8 dni na plener, nie wiem, jakby malowali takimi zgrabiałymi rękami.
 
reklama
oj dzis calkiem fajnie prawie 3 godziny zabawy na dworze maly spi a ja chwile tu i spadam prasowac zaleglosci z wakacji - kiedy ja sie obrobie

dzis nawet kawy nie pije biore sie do roboty i tyle spickam was goraco i zycze aby pogoda sie nie popsula bo pewnie na lepsza nie ma co liczyc:-)
 
U nas dosc cieplo, kaloryferki grzeja juz od wcozraj popoludniu.............
hihi tylko, ze ja wieczorem marzlam bo o tym nie wiedzialam<byly pozakrecane>.maz przyszedl i tu nagle niespodzianka cieplo w domku....hihihi ale ze mnie gapcio
 
Witam..
no na dworze to faktycznie okropnie..ale w domku mam ciepło, bo palimy w piecu...
w pracy tez było ciepło...

poza tym jakoś nie wstrzeliłam sie w ten tydzień i wszystko takie dziwne:baffled:
 
Witam Wojtek wczoraj uzupelnial braki w książkach skończył po 20 Zuzia narzeka na brzuch zastanawiam sie czy nie zrobić kompleksowych badań i jej i Wojtkowi Muszę też moze dawac im coś żeby były bardziej odporne Najlepiej metody naturalne bo pierwsze chłody i już chore Nie wiem ale jak zaczynaja chorować to jestem strasznie robita psychicznie Może za bardzo sie przejmuję ?:baffled: Wdomku nareszci ciepło wczoraj wieczorkiem kaloryferki były ciepłe Ale pogoda na dworze nie nastraja optymistycznie gdzie ta polska zlota jesień :-(Miłego dnia babeczki :tak::-)
 
reklama
Do góry