Olcia znam i ten lek
zobaczymy, co mi gin w poniedziałek powie. Bo może ja mam jakies urojenia, że to grzybek. A swędzi z innego powodu ;-)

Kacha no widzisz, jak pisalam dziwne może to jakies urojenia
ja teraz już bardzo często zmieniam wkładkę, smaruję sie 2-3 razy dziennie clotrimazolem, nie swedzi mnie jak 2 dni temu, ale niepokój pozostaje, bo myślalam, że grzybka to ja dawno odstawilam od siebie. Może to woda podrażnila 
A dziewczynki, napisałam do Blair na numer podany w wątku zamkniętym tak po 13 i nie odpisała. Martwię się więc trochę
Olcia podałam Ci mój tel. na PW
zobaczymy, co mi gin w poniedziałek powie. Bo może ja mam jakies urojenia, że to grzybek. A swędzi z innego powodu ;-)

Kacha no widzisz, jak pisalam dziwne może to jakies urojenia
ja teraz już bardzo często zmieniam wkładkę, smaruję sie 2-3 razy dziennie clotrimazolem, nie swedzi mnie jak 2 dni temu, ale niepokój pozostaje, bo myślalam, że grzybka to ja dawno odstawilam od siebie. Może to woda podrażnila 
A dziewczynki, napisałam do Blair na numer podany w wątku zamkniętym tak po 13 i nie odpisała. Martwię się więc trochę

Olcia podałam Ci mój tel. na PW
Porządnie macie w tym Limerick, że na badanie paciorkowca sami zapraszają, ja będę ściemniała aby mi zrobili, chyba że się zdecyduję na Sempkę, chociaż to by była wizyta z USG tydzień po tygodniu a od poniedziałku już jestem na socjalu, bo w pracy wykorzystałam już 3miesiące zwolnienia i nie dopłacają mi już do pełnej wypłaty. Wkurza mnie też, że tutaj macierzyński zaczyna się liczyć 2tygodnie przed porodem, skoro jestem na zwolnieniu, to przecież w pracy rodzić nie zacznę, więc mogłoby się liczyć od dnia porodu, przynajmniej w takim przypadku