reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Luty 2012

reklama
Vanilia, Fifka ogromne gratulacje, super że już po wszystkim.

Antila
u nas trzeba skierowanie, no chyba że to psycholog przedszkolny, wtedy nie ale u tego już byliśmy i wiele z tego nie wynikło - jakoś po kościach się rozeszło. Za każdym razem robią Ci usg przy badaniu? tez bym tak chciała...

ani83 nie przejmuj się, mężczyźni są przewrażliwieni na punkcie samochodów, niestety, ale przejdzie mu... a Ty przeciez nie zrobiłaś tego naumyslnie.

Suzi
mysmy do karmienia nie wybudzali tylko na "śpika" karmiłam, jak przestawał ciągnąć to smyrałam w policzek i ciagnął dalej.

Olcia
może dzis się wreszcie Ci uda;)

przy okazji wizyty spojrzałam w książeczke synka i pierwszy poród trwał u mnie 705 minut czyli jakieś niecałe 12 godzin I faza, no i 49minut fazy drugiej. Jakoś wydawało mi się że ta druga faza krótsza była...

magdabb nie łam się pewnie sie małej zatkał kanalik łzowy, oprócz przemywania, trzeba delikatnie masować kącik oka żeby odetkać kanalik, Leo tez się z tym męczył niedługo po urodzeniu.

cho może spróbój któregoś lekarza złamać na grypę żołądkową? wiadomo że bóla brzucha i rozwolnienia nie widać, a pracować w takim stanie przez parę dni nie można. Tez sie obawiam że mi się zwolnienie skończy zanim urodzę mimo że do 17.02 mam.

pluszacze
to początek nieciekawy, mam nadzieję że mężowi udało się nie zarazić Leonka. No i dobrze że mama z Wami jest, przynajmniej masz w niej pomoc i mężem też sie w chorobie zajęła. A Twój Leoś słodziaszny:)

mnie dziś złapały po raz pierwszy bóle krzyżowe, takie jak przy porodzie, ale na szczęście przeszły bo juz myslałam że wieczór na porodówce spędzimy. Synuś podziębiony, na szczęście anginy nie ma. Wieczorkiem jeszcze gorączki dostał, oczywiście zwymiotował po Ibufenie, więc dalismy mu czopka. Niepokoi mnie tylko że ma jakies czerwone kropki na gardle w środku...
 
Laski dzięki za kciuki:)
Geniusia dzięki za te rady, niestety wszystkiego próbowaliśmy, nic to nie dało, mały osłabł i teraz na siłę na śpiocha daję mu moje odciągnięte mleko, w dodatku jestem w trakcie nawału, i moje piersi są już bardzo obolałe, gorące i poranione, ale się nie poddaję:) choć przyznam, że dziś po ścianach chodziłam, a jak mnie położna do pionu stawiała to myślałam, że się popłaczę i schowam daleko od wszystkich:/ ehh no nic dziewczyny rozpakowujcie się w swoim czasie, żebyście nie miały takich kruszynek malutkich jak ja, bo cięzkie bywają z nimi początki:( idę odciągać mleko dla Adasia, mam ręczny z TT i spisuje się ;)
Digitalis, niestety u nas smyranie nic nie dawało, kompletnie nic, w szpitalu nawet jak mu krew z piętki pobierali to natychmiast zasną gdy przestali, niestety nikt tego nie zauważył, że jest taki senny, a ja się kompletnie na tym nie znam, i nie wiedziałam że to początki złego:/
 
Ostatnia edycja:
Digitalis zdrówka dla synka!!

a to moja gwiazda przy próbie stroju na jutrzejszy bal karnawałowy:)
sama robiłam uszy, łapki i ozdabiałam kapcie..no i makijaż:-)

Bal karnawałowy.jpgBal karnawałowy1.jpgBal karnawałowy2.jpg
 
Czesc dziewuszki. Od godziny znow nie spie wiec postanowilam troszke Was nadrobic. Choc przyznam, ze nie jest to latwe :-D jak czytam posty rozpakowanych mam to az mnie w srodku skreca i mysle kiedy ja kiedy ja? :-) od poniedzialkowej wizyty zupelnie inaczej patrze na porod i reszte. W koncu mam w glowie mysl "chce juz!" I strach gdzies uciekl. Myslalam, ze panika zostanie mi do konca - taka mam nature, ale jak widac do niektorych rzeczy trzeba dojrzec :-) na wszystko jest czas... Przez to,ze maz siedzi w domku ze mna rzadko zagladam tutaj. Chce mu udowodnic, ze nie jestem uzalezniona od komputera ;-) poza tym ostatnio mamy ma prawde ddobre dni i chce wykorzystac jak najlepiej ostatnie dni we dwojke. Zreszta Eryk tez sie zmienil ostatnimi czasy. W nocy czesciej niz zawsze przytula sie mimo, ze nie lubi spac na lewym boku i reka musi koniecznie dotykac brzuszka. Moze Polenka wlasnie na to czekala? Az ... dojrzejemy? :-D Dzis nastroje tak nam dopisywaly, ze myslalam iz od smiechu zaczne rodzic :-D maz zrobil mi przyjemnosc i zrobil ruskich pierogow - w sumie razem zrozbilismy - dzielnie je lepilam :-) Bylismy tez na chwile w Arkadii odebrac zaswiadczenie o zarobkach do tej opieki - dzis sie do nich wybieram. Oczywiscie nawet glupiego zaswiadczesnia nie potrafia wypisac! Brak pieczatki zauwazylam na szczescie w salonie to mi menago przystawila, ale w domu zauwazylam blad. RAZ,ze nr dowodu byl zly U zamiast V to DWA nr dowodu jest z dowodu panienskiego a nie obecnego, ktory zmienilam prawie dwa lata temu! No nic... nie mam zamiaru jezdzic. Najwyzej w osrodku powiem,ze firma dosle i tyle. Moze nie zauwaza ;-)Ide podczytac jeszcze inne watki ;-) i jak maz pojdzie na silke to w koncu mam zamiar nadrobic tabelke ... rozpakowujecie sie a ja to zaniedbalam :-(O... przypomniala mi sie moja jedna obawa... niewiem czy pamietacie, ale w 12-13tc mia/am operacje wyciecia guza z piersi. Juz wale to,ze wscieka jestem, ze lekarz nie kazal mi blizny smarowac i jest brzydka to jeszcze w jednym miejsxu jest dosc wypukla :-/ tak jakby skora na skorze byla. I tak sie wlasnie obawiam czy mala bedzieogla mimo to ladnie lapac sutek... czy to nie bedzie przeszkadzalo. Zapewne dowiem.sie o tym w szpitalu. Pozostaje trzymac kciuki. Za literowki przepraszam, dotykowe telefony nie sa idealne pod wzgledem tak rozleglwj pisowni a mi sie srednio chce wszystko poprawiac :-p
 
digitalis ta nasza służba zdrowia (państwowa) to właśnie tak działa...chociaż ja byłam wczoraj prywatnie i ta "rura" też nie chciała mi wypisać zwolnienia tylko kazała iść na macierzyński (bo i tak jest teraz o 2 tyg dłuższy), poszperałam w necie że kobieta owszem może iść na macierzyński ale nie ma takiego obowiązku, tu coś jest : Ministerstwo Zdrowia. Zresztą nawet jak zadzwoniłam do kadr to powiedzieli, że szkoda mojego macierzyńskiego, żebym powalczyła o L4. Ale weź tu walcz jak już i fizycznie i psychicznie czuję się jak nie powiem co.:crazy:

Oby udało Ci się rozpakować do terminy bo nikomu nie życzę takich nerwów na sam koniec ciąży.
O 13 mam dziś internistę i właśnie jego będę błagać o zwolnienie, choć na samą myśl, że może mnie tak samo potraktować jak ta gin wczoraj jest mi nie najlepiej...

Dzisiaj też zamierzam wpakować się na siłę gdzieś na patologię, na Inflancką nawet nie jadę skoro chcą mnie trzymać z wywołaniem do 3 tyg po terminie!- trzymajcie kciuki bo strasznie się martwię o swoją córeczkę.

Arlij trzymaj się swojego gina, normalny z niego/niej widać lekarz. A córcia to urodzona modelka :)

Dee Ty nas nie przepraszaj za tabelkę bo zrobiłaś z nią kawał dobrej roboty! a co do blizny po wycięciu guzka to może zacznij ja smarować maścią contratubex, ona na prawdę jest świetna na tego typu blizny, nawet tzw. "zrosty" usuwa czyt. wygładza, sama na sobie sprawdziłam.
Też spać nie mogę i tylko czekam aż wybije 6 żeby się do wanny wpakować. Jakbym teraz zaczęła suszyć włosy to przypuszczam że sąsiadów bym pobudziła.
 
Ostatnia edycja:
ArliJ sliczna ta Twoja coreczka. Modelka normalnie.
Martinez jakos ma zawichrowania w jedzeniu. Jak jest ze mna sam w domu to je po 90 ml i spi 4h. O 15 dopiero laskawie nie usnal po jedzeniu i raczyl z matka zamienic 2 slowa.
Ale jak juz moi wrocili to co 2h, a nawet po 1,5h chcial juz jesc i raz 120ml zjadl a przed spaniem 70 ml. Zobaczymy jak dzisiejsza nocka.
Dzisiaj pierwszy raz mu glowe umylam, ale pod zlewem go M tzrymal atak go ciagle myjka tylko myjemy.
On ma zajerzaste te wloski, tak ciemne a z przodu blond pasemka. Po kim to tak?
U M w rodzinie wszyscy czarni ale tez sie M bratu blond synek urodzil, pozniej mu sciemnialy wlosy. U mnie tez ciemni, no od mamy troche blond. Moze mu te moje pasemka przeszly? :-)
A niuniek mnie rozwala 4 dni a ja pol kosza prania juz mam.
OlciaLolcia, Chouette82 trzymam kciuki zebyscie szybko trzymaly swoje bobaski w ramionach!
 
Chouette z tym zwolnieniem mozesz faktycznie miec problem, bo moja gin jak wypisywalysmy ostatnio to powiedziala, ze specjalnie wypisuje do 22.02 mimo,ze termin mam wedlug OM 17.02 bo potem moga robic problemy w zusie czy cos... jednak sprobuj u internisty, moze na dobr dusze trafisz. A macierzynski mozna od tego roku przedluzyc o 4 tyg dodatkowo. Slyszalam juz kiedys o contratubex' ie jednak jest kosztowny. Musze to powaznie przemyslec i moze polece rano kupic :-)
 
Dee w ziko aptece są zawsze tańsze leki, i to spora różnica jest więc zerknij. A koszt to ok 40 zł za tubeczke o ile dobrze pamiętam.
Ja też miałam zwolnienie do 06.02 a termin do 02.02, no nie uśmiecha mi się już być na macierzyńskim.
 
reklama
Ziko apteka to moja ulubiona :-D maja na prawde konkurencyjne ceny.... Ehhh strasznie dlugo Cie trzymaja po terminie bez wywolania :-( kiedys czytalam o takkich sytiacjach, ze kobiety musialy isc na macierzynski jeszcze przed narodzinami, ale to jest glupota, bo to przeciez nie jest od nas zalezne...
 
Do góry