reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Luty 2012

Mitra od jakiś ostatnich 3 dni mój synek zostaje dobity przez kąpiel. Nie chce nawet cyca na dobicie :-D chwila moment i odpływa na piersi. Ale też u niego chyba ten kryzys minął, bo mi wychodzi mniej karmień dziennie. I ogólnie jakoś mniej płaczliwie.


My po wizycie u ortopedy. Tym razem dr kompetentny. A spodobał mi się tym :zawstydzona/y: że tak mu się spodobało drugie imię mojego synka, że je wpisał jako pierwsze :-) Mój syn to Kacper Ziemowit :) Ale na serio, to panewki super wykształcone, ruchomość stawów biodrowych do środka i na zewnątrz bardzo dobra, ruchomość stópek tak samo, kręgosłup prosty. Dr spokojnie wszystko pokazał, wytłumaczył. Z punktu widzenia ortopedycznego jest super :tak: to jestem już spokojniejsza :)


Dzisiaj synia zabawiałam pioseneczką i robiłam mu przy tym gimnastykę rączek i nóżek (nóżek na tyle na ile mi pozwolił). A śpiewałam mu "Pod czerwonym grzybkiem", taka pioseneczka o krasnoludkach :)
 
reklama
nie musi być ale może być, tylko kwestia egzemplarza, jesli nie jest nie znaczy ze jest źle, kazde dziecko jest inne i każde na innym etapie daje się we znaki i w różnym stopniu, ja mam jak na razie naprawdę udane obie i bezproblemowe ale to też czasem się zmienia i na swój sposób dają w kość bo idealnie często bywa ale nie jest cały czas:).
juz kiedyś pisałam, że zazdroszczę Ci tak grzecznych córeczek :) moja charakterna bardzo, daje się we znaki ale kocham ja najbardziej na świecie! :-)
 
e no nie może byc fajnie..u mnie przy Tito było, tzn prawie bo dopiero jak teściowa sobie pojechała i z trojga dzieci zostało mi dwoje ;)

haha, teściowa zamyka drzwi i cisza :)
mam nadzieje, ze jak się ma drugie dziecko to jest już dużo łatwiej. W sumie to juz teraz jak Was czytam jestem pewna, że podchodzi się bardziej na luzie do wielu rzeczy i bez stresu, w końcu już wiadomo czego się można spodziewać.
 
Jest łatwiej bo wiesz czego sie spodziewać a to co się nasłuchałaś już dzielisz na pół, nie stosujesz wszystkich mozliwych zasad, wybierasz to co naprawdę jest własnie dla Ciebie i Twojego dziecka, ma większy luz a przez to mniej sie napinasz i jest spokojniej bo nie wymagasz wszystkiego na akord od dziecka ale nie ma co ukrywać wtedy masz inne sprawy:). Drugie też wymaga uwagi, opieki, wiecznie sprawdza Twój refleks jak bawi się młodszym jak zabawką:) i nie ma że jak młode śpi to masz luz:) .
W weekend nasz codzienny tryb zmienia nieco postać, Lenka rano nie pośpi ciurkiem tak długo bo pozostali domownicy nie są zbyt zdyscyplinowanie z byciu cicho i nie znają tych trików z wymykaniem się z łożka po cichu bez budzenia malucha:). Starsza wstaje i chce nas już dla siebie itd.:)

Jak byłam z jednym dzieckiem to wszystkie podwójne mamy stale mi nawijały, że z jednym dzieckiem to sielanka i pikuś i umniejszały stale moje problemy, zmęczenie itd. Przecież one też kiedyś miały pierwsze i też przeżywały wszystko, też miały trudne chwile i wydawało im się, że to ponad ich siły, dały radę a teraz z dwójką po prostu muszą więcej czasu poświęcić ale wiedzą już jak, jest czasem trudno ale nie znaczy, że zawsze trudniej niż z jednym.

betibeti - dzisiaj wykorzystałam Twoje wierszyki przy kąpieli, Lena oczarowana, zeszło nam długo bo nawijałam, masowałam, była taka zainteresowana, najbardziej o rodzince jej się podobało:). Z Nadią jak szłam na kąpiel to od razu bach mycie i szybkie ubieranie bo wtedy zazwyczaj juz była zła a teraz idziemy wcześniej juz do łazienki, nagrzewam tam bardziej żeby mogła długo na golaska fikać, gadamy, na luzaka sobie leży i potem po kąpieli często jest dużo cierpliwsza i daje się masować. Nadii wierszyków nie zdążyłabym nawet wymówić:-D
 
witam
ciesze sie że nasze dzieciaczki tak swietnie rosna i reguluja sobie tryb dnia i nocy.
Mój Maciejek po ostatnim ważeniu typu "tata na wadze i tata na wadze z Mackim" o ile mnie oczy nie mylą waży ok.6,5kg z wagi urodzeniowej 3750g.
Co do chrzcin to u mnie już za 2 tygodnie tj.29.04. kompletnie nie wiem w co ubrać mojego superdzidzia. Ciesze sie bo kawiarenke w mojej małej wiosce też udało się załatwić a ja z tej irlandii tylko na gotowe przyjade ;-) poza tym za niedługo przyjdzie do moich rodziców szatka do chrztu i świeczka w komplecie ;-) oto link:
SZATKA DO CHRZTU + ŚWIECA+GRATIS wyjątkowe hafty (2267426964) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
 
witam się niedzielnie,
Nocka super, przespana od 20 do 6, karmienie i śpi do teraz. Anioł mi się trafił :) wczoraj zaliczyliśmy zoo, zakupy, potem bawialnia. Młoda wszystko przespała, budziła się co 3h na karmienie, karmiłam pierwszy raz w centrum handlowym, pozasłaniałam się chustką i nic nie było widać, nikt nawet nie zauważył. Ale nie powiem stresik był :)
Munie- pytałaś mnie o drzemki, Mała tak do 14 śpi w przerwami na karmienie, od 14 ma ze 2h aktywności, potem spacer, i od 17-19 znów aktywnośc. Generalnie w ciągu dnia ma od 4-5h kiedy nie śpi, czasem mniej. Także śpiocha mam w domu;)
geniusia- fajnie, że u ortopedy wszystko ok.

zgadzam się, że z drugim dzieckiem jest łatwiej- człowiek sie już tak wszystkim nie przejmuje i nie panikuje.
 
ArliJ - chodziło o tą sukienkę w linku, kilka stron wcześniej

Betibeti - nie wiem czy mój chrześniak chodzi do logopedy? mam nadzieję, że tak, ale postępów w mowie przez ostatni rok nie widzę, normalnie chińszczyzna, tylko jego rodzice go rozumieją

tynka27 - ja bym chłopaka ubrała na biało, mi ogólnie podobają się niemowlaki w białym kolorze, nie tylko podczas chrztu - znając siebie to byłby biały sweterek i białe spodenki, a na głowę zwykła biała czapusia - ja w dzień moją córeczkę ubieram kolorowo, ale na noc białe piżamki :)

Daissy - ja chyba będę musiała zmienić jej plan dnia na podobny do Twojego, bo zawsze był sen do 8, chwila aktywności, sen do 12, potem karmienie spacer ze snem , aktywność i zawsze była jeszcze drzemka od 17 do 20... a teraz ostatnia drzemka nam wypadła i plan dnia się rozjechał, u nas dzisiaj spanko było od 20.30 do 5 rano, co do karmienia w centrum to ja na ławce bym się nie odważyła, leciałam z wózkiem na parking i tam był cycuś w samochodzie

właśnie miałam zapytać, co sądzicie o chodzeniu z dzieckiem 3 mies do centrum handlowego? bo ogólnie nie widzę w tym nic złego, ale wiele osób twierdzi, że to nie jest miejsce dla dziecka - sztuczne oświetlenie, hałas, zarazki??
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witamy z rana :-)
Wykąpaliśmy małą wczoraj po 21. Tatuś zrobił bąbelki i dziecko po prostu odpływało :-D później opatuliłam ją tak jak ostatnio i znów robiłyśmy masaż :-) podczas masażu prawie usnęła więc ubieranie niestety skończyło się płaczem :-( bo już drzemała. Za to później dostała cyca (w nadziei, że dłużej pośpi) i położyłam ją do łóżka. Chwila i dziecka nie było.

Jednak nie pomogło to jeśli chodzi o pobudki. 2:30 i 5:20 były grane, ale spoko. Gdyby nie ten krzyk na prawego cycka to byłoby ok, a miałam go już wielkiego przez to, że nie chce ssać. Przed chwilą spiła z niego sporo i guzy zniknęły,ale wolałabym uniknąć takich sytuacji.

I dziś mijają Nam 2 miesiące :rofl2::szok: szok kiedy to zleciało

A to Nasza piękność podczas bąbelków :-)
P1070904.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
hejka

Kochane co mażna brać na ból głowy przy karmieniu.Bo już nie wytrzymuje??? mam ibuprom i apap któryś z nich mogę ???
 
Ostatnia edycja:
Do góry