Ja miałam gastroskopię i po wszystkim pielęgniarka zapytała mnie czy było źle, to jej powiedziałam, że wolę rodzić hahahahhaa
Okazało się, że mam zapalenie błony śluzowej żołądka, moje objawy na początku:
- dyskomfort odczuwany w okolicach żołądka przez kilka minut
- wymioty
Objawy pod koniec choroby:
- ból klatki piersiowej
-Problemy z oddychaniem
- ból żołądka,w sumie to całej jamy brzusznej
- obfite wymioty
Bóle trwały od godziny do trzech dni..
Gdy trafiłam na pogotowie w 8tc z bólem, gdzie już modliłam się by umrzeć dostałam lek Helicid. 2 tabletki dziennie, rano na czczo i wieczorem przez 2 tyg. Od tamtej pory zapomniałam co to ból żołądka

Trzymam kciuki, aby przeszło, bo dolegliwości żołądkowe są dla Nas złe,po moim przykładzie- nie jadłam nic, bo bałam się bólu żoładka i wymiotów. Chodziłam jak zombie,bo kilkugodzinne wymioty nie dawały mi żyć, kilka razy zasnęłam w łazience z wycieńczenia
