Dzien dobry wszystkim, których nie ma 
U nas cos kiepska nocka, Polcia się wybudzała, wiercila, 'bała'.., kaszlała... i teraz tez ma mokry kaszel!!! A już tak dobrze się czula, od paru dni i taka kochana, jakby infekcja przeszla, 3 się wykluła. .. ale podejrzewam sobotni plac zabaw - bo w piaskownicy był mega kaszlący chłopczyk - i wkur
jestem ! bo po co mamuska go wziela na ten plac skoro jeszcze chory!!! żeby pozarazal inne dzieci?!! i jak będę mieć teraz Sajgon to jak ja spotkam to ja o*******e!
Styna - ja lapie dzisiaj siuski Poli do nocnika bo chce bad.zrobić, i za pierwszym razem jest w nocniku. Natomiast wczoraj 3 razy gatki, podloga zalana i tylko 1 do nocnika. także roznie z tym bywa.... No. A Ty się melduj raz dwa ;PP
Znowu pada od rana... a zapowiadali 19st i slonce. Czy oni k..... nie potrafią pogody jeden dzień do przodu dobrze zapowiedzieć? jeden ?!!!?

U nas cos kiepska nocka, Polcia się wybudzała, wiercila, 'bała'.., kaszlała... i teraz tez ma mokry kaszel!!! A już tak dobrze się czula, od paru dni i taka kochana, jakby infekcja przeszla, 3 się wykluła. .. ale podejrzewam sobotni plac zabaw - bo w piaskownicy był mega kaszlący chłopczyk - i wkur

jestem ! bo po co mamuska go wziela na ten plac skoro jeszcze chory!!! żeby pozarazal inne dzieci?!! i jak będę mieć teraz Sajgon to jak ja spotkam to ja o*******e! Styna - ja lapie dzisiaj siuski Poli do nocnika bo chce bad.zrobić, i za pierwszym razem jest w nocniku. Natomiast wczoraj 3 razy gatki, podloga zalana i tylko 1 do nocnika. także roznie z tym bywa.... No. A Ty się melduj raz dwa ;PP
Znowu pada od rana... a zapowiadali 19st i slonce. Czy oni k..... nie potrafią pogody jeden dzień do przodu dobrze zapowiedzieć? jeden ?!!!?
, ale podobno jutro już ma być słońce, podobno.
u nas co prawda raz na dobę tuż przed zaśnięciem. Chciałam poczekać do przeprowadzki bez szarpaniny i nerwów. W tym tygodniu w sobotę już kończymy definitywnie, bandażuję się tuż przed spaniem młodej. Musi się udać, choćby nie wiem jakie krzyki były, nie mogę się ugiąć. Jednak dwa lata to już trochę za dużo, przynajmniej dla mnie. Nie mam już sił, tym bardziej, że cycusie puste no i gin mi mówił, że to niezbyt dobrze dla kropki w brzuszku
, bo wszystkie najlepsze witaminy idą do mlesia. Tym bardziej, że Marti to już naprawdę duża pannica. Poza tym jak wszystko będzie z kropką dobrze i będzie chciał(a)cyca to tyle lat karmienia bez przerwy
, oł noł 

