reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

Kropeczka mocno trzymam kciuki, wszystkie się bardzo martwimy.

Rozdrabnianie forum moim zdaniem nie jest dobrym pomysłem. Niech będzie mniej ale "żywych".Zobaczcie jaka cisza na pozostałych. Zawsze jeśli coś komuś ucieknie albo nie może znaleźć- można zapytać. Po to tu jesteśmy. Któraś z Was pisała o niemożliwości wstawiania zdjęć naszych kijanej bo jest osobny dział- w sumie fajnie byłoby wrzucać je tutaj. .. jakoś tak w "kupie" raźniej i weselej.
 
reklama
Ja akurat wole zdjęcia osobno bo lubie sobie porównać jak moja kijanka i inna wyglądała w tym samym czasie a tu było by to niemożlliwe do odszukania.
Chyba, że tam same fotki z dopiskiem z którego tc + waga a tutaj opis calej wizyty tez ze zdjeciem.
 
Ja od 5 pobudka jak zawsze prawie... I koniec spania, obym się tak budziła jak trzeba będzie wstać do karmienia :)) no i cisza od Kropeczki, tez o niej myślę.
 
Cześć :) zazdroszczę Wam tego wstawania, ja o 6 muszę i ledwo, ledwo....brrr ciemno i zimno za oknem. Colly z tymi zdjęciami właśnie o coś takiego mi chodziło :)

Może tą naszą Kropeczkę zostawili w szpitalu na obserwacji i nie ma głowy do pisania ? Oby nic poważnego :(
 
Dzień dobry. Ahh my też już nie śpimy młoda już o.6 przyszła do mnie do łóżka i ogląda disney junior. Musi iść dziś do pediatry bo kaszel mocniejszy, katar i w nocy gorączka. Zaraz będę atakować telefoniczną rejestrację. Pasuje żeby babcia z nią poszła ja tak strasznie boję się tych chorób od dziecięcych w ciąży że nawet nie wiecie. Teraz podwójnie przeżywam choroby mojej Gabrysi.
 
reklama
Do góry