Chciałam wam zdjęcie tortu i Piotrka wrzucić ale ta durna aplikacja oczywiście się zawiesza
To czekamy !
To czekamy !
reklama
My też już po urodzinach Ale my raczej skromnie były moje siostry z dziećmi i mój współlokator Jeszcze miesiąc i na swoim! Ja zamówiłam beze w cukierni Stary Dom, bardzo polecam są mega dobre. Zrobiłam też ciasto trzy bit i zrobiliśmy pizzę, owoce itp no i oczywiście jakieś napoje, winko, soki... Cieszę się że nie musiałam wyprawiać jakiegoś dużego przyjęcia tylko na spokojnie. Teściowa przyjechać nie mogła, a moja mama mieszka we Włoszech. Za rok pewnie zrobimy większą imprezę Zresztą co roku moje dziecko pewnie będzie bardziej wymagające
Ale my raczej skromnie były moje siostry z dziećmi i mój współlokator Jeszcze miesiąc i na swoim! Ja zamówiłam beze w cukierni Stary Dom, bardzo polecam są mega dobre. Zrobiłam też ciasto trzy bit i zrobiliśmy pizzę, owoce itp no i oczywiście jakieś napoje, winko, soki... Cieszę się że nie musiałam wyprawiać jakiegoś dużego przyjęcia tylko na spokojnie. Teściowa przyjechać nie mogła, a moja mama mieszka we Włoszech. Za rok pewnie zrobimy większą imprezę Zresztą co roku moje dziecko pewnie będzie bardziej wymagające eM-eS-Zet
Fanka BB :)
U nas też juz po urodzinach/ dwudniowe /. W sobotę dziadkowie i chrzestni,a niedziela- moje dwie przyjaciolki z dziecmi i mezami...było świetnie. Felek wśród dzieci czuje się wysmienicie i mam nadzieje ze w zlobku to zaowocuje jeszze bardziej / ja 1 sierpnia wracam do pracy /. Torty mialam dwa...jeden zamawialam,a drugi dostalam od siostry. Zrobiłam strogonowa,slimaczki z ciasta francuskiego z szynką i serem, do tego wędliny i sety ciadtka i napoje.
U nas we czwartek zrobiliśmy kameralne urodziny sami z mężem i synkiem. Napompowałam balony helem - cieszył się jak wariat potem dostał torcika i wcinał go sam ze smakiem w niedzielę oficjalne urodziny.
Dziś byłam z Aleksem u fryzjera zarósł już okropnie, raz mu tylko odrobinę podcięłam grzywkę bo mu już wchodziła do oczu, ale więcej się bałam, że będzie wyglądał jak zza krzaka chwilę siedział grzecznie a potem wiercił się niemiłosiernie. Musiałam się dwoić i troić żeby fryzjerka go obcięła sukces że się nie rozdarł ale udało się, wygląda teraz super, zmienił się bardzo, wygląda jak taki mały mężczyzna a jak u Was ? obcinałyście już dzieci ?
potem dostał torcika i wcinał go sam ze smakiem w niedzielę oficjalne urodziny.Dziś byłam z Aleksem u fryzjera
zarósł już okropnie, raz mu tylko odrobinę podcięłam grzywkę bo mu już wchodziła do oczu, ale więcej się bałam, że będzie wyglądał jak zza krzaka chwilę siedział grzecznie a potem wiercił się niemiłosiernie. Musiałam się dwoić i troić żeby fryzjerka go obcięła sukces że się nie rozdarł ale udało się, wygląda teraz super, zmienił się bardzo, wygląda jak taki mały mężczyzna a jak u Was ? obcinałyście już dzieci ?
Ja właśnie robię tort, który poleciła mi Corrine, to moj pierwszy tort, ciekawe jak wyjdzie jutro przychodzi tylko chrzestny z rodziną, chrzestna, moja mama i brat, a w sobotę robimy większą imprezę.
Byłam z Mikołajem u fryzjera tydzień temu, włosy wchodziły mu do oczu. Jest taka fryzjerka specjalnie dla dzieci, ma pelno zabawek i super podejście. Udało się Mikiego jakoś zająć na te 20min i też super teraz wygląda, jak mały mężczyzna
jutro przychodzi tylko chrzestny z rodziną, chrzestna, moja mama i brat, a w sobotę robimy większą imprezę. Byłam z Mikołajem u fryzjera tydzień temu, włosy wchodziły mu do oczu. Jest taka fryzjerka specjalnie dla dzieci, ma pelno zabawek i super podejście. Udało się Mikiego jakoś zająć na te 20min i też super teraz wygląda, jak mały mężczyzna
reklama
Moja córka też ma "tyle" włosów, że lepiej ich nie obcinać
Corrine, ile zaplacilas za hel?
Efka, udanej imprezy !!!
Ja dziś w końcu kupiłam przyczepke rowerową i od jutra zaczynamy podróże; ) jestem mega podekscytowana, przez ciążę od niemalże dwóch lat nie jeździłam na rowerze. Mam nadzieję że uda mi się zrzucić kilka kilogramów.
Corrine, ile zaplacilas za hel?
Efka, udanej imprezy !!!
Ja dziś w końcu kupiłam przyczepke rowerową i od jutra zaczynamy podróże; ) jestem mega podekscytowana, przez ciążę od niemalże dwóch lat nie jeździłam na rowerze. Mam nadzieję że uda mi się zrzucić kilka kilogramów.
