reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🌸👶🏼MAJOWE KRESKI🌸👶🏼

Wlasnie chodzi tez o to, ze to nie tylko o zajście w ciążę chodzi.. a o to żeby ja utrzymać, dziecko bylo zdrowe i byla ona bezpieczna dla naszego zdrowia, wiec mimo wszystko powinny powstawać jakies programy profilaktyczne w tym kierunku, których nie widze? Chyba ze sobie człowiek sam wykupi jakis pakiet badan przed ciaza, ktory skupia sie głównie na tym zeby sprawdzic różyczke kile czy toksoplazmoze.. :(
Zawsze myslalam ze nie da sie poprawić jakości komórek jajowych.. a tu jednak powiaja sie jakies sposoby..slna prawde szkoda ze nie wiedziałam wczesniej😔
ale w ogóle im człowiek dalej idzie w tą niepłodność, tym się tyle dowiiaduje... ja mam np owulacje książkowe. Książkowe cykle, wszystko jak w zegarku, no nic, tylko w ciąże zachodzić!
A przy stymulacji in vitro na 14 pęcherzyków miałam 7 ładnych komórek jajowych. Reszta była do śmieci. II teraz mam obraz, jakiej jakości te książkowe owulki mam.
 
reklama
ale w ogóle im człowiek dalej idzie w tą niepłodność, tym się tyle dowiiaduje... ja mam np owulacje książkowe. Książkowe cykle, wszystko jak w zegarku, no nic, tylko w ciąże zachodzić!
A przy stymulacji in vitro na 14 pęcherzyków miałam 7 ładnych komórek jajowych. Reszta była do śmieci. II teraz mam obraz, jakiej jakości te książkowe owulki mam.
Gdzieś właśnie czytałam że pomimo pięknych pęcherzyków i progesteronu po owu to te pęcherzyki w gruncie rzeczy mogą być bez oocytów 🤔 ale sprawdzić można to właśnie tylko przez punkcję jajników.jestem ciekawa jak to wygląda u mnie.bo wszystko wygląda git,w owulację trafiamy bo mam monitoring co miesiąc od pół roku a ciąży nie ma 🤷
 
Mi wogóle jest niedobrze jak myślę co tu się dzieje, w Polsce w kwestii informacji dot. reprodukcji, a szczególnie porodów. Ja ciągle mam wrażenie, że my jesteśmy w jakimś lesie.
 
ale w ogóle im człowiek dalej idzie w tą niepłodność, tym się tyle dowiiaduje... ja mam np owulacje książkowe. Książkowe cykle, wszystko jak w zegarku, no nic, tylko w ciąże zachodzić!
A przy stymulacji in vitro na 14 pęcherzyków miałam 7 ładnych komórek jajowych. Reszta była do śmieci. II teraz mam obraz, jakiej jakości te książkowe owulki mam.
Moja kuzynka z mezem nie maja dzieci. Malzenstwem sa od 16 lat. Twierdzi, ze oni moga miec dzieci ale nie ze soba bo ona ma okres wiec wszystko ok 🙃 Wiem, ze to kompletnie inna sytuacja ale nasunelo mi sie jak napisalas o ksiazkowej owulacji. Jest okres wiec logiczne ze nie ma sie problemu z plodnoscia, prawda? 🙊
 
Moja kuzynka z mezem nie maja dzieci. Malzenstwem sa od 16 lat. Twierdzi, ze oni moga miec dzieci ale nie ze soba bo ona ma okres wiec wszystko ok 🙃 Wiem, ze to kompletnie inna sytuacja ale nasunelo mi sie jak napisalas o ksiazkowej owulacji. Jest okres wiec logiczne ze nie ma sie problemu z plodnoscia, prawda? 🙊
A jeszcze jak cykle są po 28 dni to już wszystko jest regularnie i napewno nie ma problemu 🤣
 
Ja od 10 lat biorę Ketrel. I nie potrafię odstawić bo nie będę spała. Psychiatra mówi że lek bezpieczny, ginekolog że ok, dla dziecka bezpieczny ale może prowadzić do chorób metabolicznych takich jak cukrzyca czy rzucawka. I cholernie mnie to stresuje, że Ketrel teraz jakoś wpływa na zapłodnienie i dlatego się nie udaje, ale gdybym miała nie spać…. Nie wiem co by wtedy było.
a kiedy podejmowałaś próby spania bez?
Ja też myślalam, że nie będe spać za nic bez leków, a okazało się, że nie jest źle.
 
Dziewczyny pierwszy raz mam do czynienia z tą apka, dobrze to ribie wszystko? Czy robicie te owulaki równo i tej samej godzinie?
Screenshot_20250509_155144_Premom.jpg
 
Moja kuzynka z mezem nie maja dzieci. Malzenstwem sa od 16 lat. Twierdzi, ze oni moga miec dzieci ale nie ze soba bo ona ma okres wiec wszystko ok 🙃 Wiem, ze to kompletnie inna sytuacja ale nasunelo mi sie jak napisalas o ksiazkowej owulacji. Jest okres wiec logiczne ze nie ma sie problemu z plodnoscia, prawda? 🙊
no i taką właśnie ludzie mają świiadomość. Ale wiecie - zanim ja na forum trafiłam, czylii piierwsze 6 miesięcy starań to niie małam pojęcia o badaniu progesteronu, becie. Nic.
 
reklama
Do góry