reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
13x13 Kochana nasza,
1. pani doktor wyraziła się co najmniej niefortunnie, taka jest prawda - wynik masz w normie. I tego należy się trzymać, rozum przede wszystkim!
2. nawet gdybyś miała - a nie masz- odchylenie od normy, to te pomiary i tak są tylko statystyczne, że statystycznie dziecko w tym tygodniu jest takie a takie, a ludzie nie są identyczni i rozwijają się różnie, na co najlepszym dowodem są zdrowe dzieci, którym i w badaniach nieinwazyjnych i inwazyjnych! wróżono choroby; jedna pani po amniopunkcji chciała dziecko usunąć i nie usunęła tylko dla tego, że robili jeszcze badania wysyłając materiał do USA- pewnie teraz to jest to NIFTY. I co? zamordowałaby własne piękne zdrowe dziecko w imię statystyki Dziękuję..
3. cokolwiek usłyszysz to żaden wyrok - rączki , nóżki ma, organy wykształcone i cała reszta wiedzy to statystyka , a nie pewność .
4 osobiście sama mam cykora- jestem po 40-tce i nawet badania, że ok, nie dają pewności, ale chwilowy spokój jedynie; czekam na wyniki krwi jeszcze i założyłam od razu, po zaznajomieniu się z ryzykiem badań inwazyjnych dla płodu- bo to jednak ingerowanie - oraz ze skalą pomyłki, że co najwyżej zrobię NIFTY za te 2500 , żeby nie mieć nerwicy w ciąży, gdyby wyszło bardzo źle . A W GRANICACH NORMY, TO WIESZ CO? Szkoda nerwów Twoich i dziecka, bo pewność, że zdrowe jednak większa niż chore, a zdrowemu możesz jeszcze skołatane nerwy zafundować przez bezmyślność Pani doktor. W normie, to w normie, bardziej zdrowe niż nie. I tego się trzymaj!
 
13x13 zgadzam się z dziewczynami! Nie ma co się niepotrzebnie stresować statystykami. Główka do góry, grunt to pozytywne myślenie;-):tak:

Mam możliwość skorzystania z pakietu w luxmedzie.
Pamiętam, że któraś z mam korzysta, ale nie pamiętam kto :p
Pytanie czy warto? Choć w moim przypadku to raczej nie będe żałowała..
 
Maui nie wiem czy dobrze Cie zroUmialam ale to NIfTy jest statystyką (bardzo dokładną ale jednak statystyką) a amniopunkcja daje konkretny wynik i jest jedynym wynikiem badania a nie prawdopodobieństwem. Przykładowo po NiFty nie mozna ciazy usunąc trzeba i tak robić amnio jak cos.

Sylwia pomimo ze nie prowadziłam ciazy u Osóbki to zawsze bardzo dokładnie wszystko mi wyjaśniał, co wiecej interpretował wyniki ktore mu wychodzą i mowił co należałoby z tym zrobic, z czym moze sie wiązać decyzja o przerywaniu czy nie przerywaniu ciazy i zaopiekował sie mną bardzo gdy niestety musiał nas poinformować o bardzo złym obrazie Usg, wziął do gabinetu na rozmowę ( mimo ze czekała cała poczekalnia pacjentek), powiedział co mamy zrobic dalej, gdzie sie udać, nawet skierowanie mi wypisał i kazał sie na niego powołać w instytucie genetyki na sobieskiego. Dzieki niemu bardzo szybko i sprawnie udało mi sie trafić na amniopunkcję. Mimo ze mogl miec mnie w tyłku i odesłać do mojej ówczesnej gin, która akurat wtedy mnie skandalicznie olała. Potrafi byc czasem specyficzny, czasem sie zapędza w tym co mowi w trakcie Usg :) ale ja juz sie przyzwyczaiłam. Uważam ze to świetny specjalista.
 
Maui masz rację, ja to wszystko wiem... tylko inaczej jest jak lekarz przedstawia ci to jako realne zagrożenie... to co mówisz jak najbardziej trafia do mojego mózgu, do mojej logiki i absolutnie się z tym zgadzam... tylko, ze w ciąży rozlazłość bierze górę nad wszystkim i panika, zamartwianie się są teraz na 1 miejscu.
Evelina89 ja mam pakiet, bardzo szeroki zresztą -fajna sprawa. Córkę przebadałam wzdłuż i w szerz, Zależy jeszcze co oferują ale ja na swój nie narzekam
Marta81 zarówno amniopunkcja jak i Nifty to 99% pewności... lepsze od nifty jest ponoć harmony ale nad tym pomyślę jak już dostanę i zinterpretuję pappa. Może prawdopodobieństwo będzie małe... choć powiem szczerze, ze po dzisiejszej akcji spokojna będę dopiero na porodówce jak już będę trzymała w ramionach zdrowe dziecko...
 
Ewelina89 ja co prawda korzystam z enelmedu, ale kiedyś miałam pakiet w luxmedzie. Na pewno jak się ma pakiet to lepiej wychodzi z badaniami, bo szybciej i taniej. Tylko zalezy jacy są lekarze w palcówce, bo czasem Ci najlepsi to są bardzo oblegani.

Mam pytanie odnośnie posiewu moczu: czy mogę go zrobić teraz jak jestem przeziębiona, chociaż nie mam żadnych antybiotyków? Kurde no coś czuję, że się coś dzieje, bo mam problemy przy siusianiu.
 
Maui nie wiem czy dobrze Cie zroUmialam ale to NIfTy jest statystyką (bardzo dokładną ale jednak statystyką) a amniopunkcja daje konkretny wynik i jest jedynym wynikiem badania a nie prawdopodobieństwem. Przykładowo po NiFty nie mozna ciazy usunąc trzeba i tak robić amnio jak cos.

.
Nie Martusia, kompletne pomylenie wszystkich 3 badań.
w NFZ (albo prywatnie)- odpłatnie czy nie, masz I etap- prenatalne bezinwazyjne- USG ORAZ BADANIE Z KRWI; II etap inwazyjne- amniopunkcja;
I i II jest i tak statystyką.
Robiąc amniopunkcję nie masz gwarancji.

i teraz jest NIFTY - tylko odpłatne, prywatne laboratorium (NFZ nie ma w klinikach)- badanie DNA (nie hormon, a genetyka, a tu trudno o pomyłkę) zbliżone do 100 % pewności, nawet podpisujesz umowę, że płaca odszkodowanie jak się pomylą. Nifty zawsze jest płatne i jest poza klinikami państwowymi.
Nie mam więc pojęcia dlaczego baby chodza na inwazyjne badania, bo ryzyko uszkodzenia płodu czy łożyska jest, zakażenia itd a pewności 100 % własnie nie ma. No chyba z oszczędności, ale pozornej. Bezpieczniej nie robić wówczas nic. No ale ludzie mają różne pomysły.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Evelina89 ja mam pakiet w luxmed i sobie chwale. Tylko trzeba poczytać który ginekolog jest dobry i nastawić się że Ci najlepsi nie mają terminów z dnia na dzień
 
reklama
13x13 wynik usg nie jest wynikiem dokładnym , więc się nie martw . 0.3 mm to granica błędu więc uważam że lekarz za bardzo Cię nastraszyl. W pierwszej ciąży usg miałam ponawiane bo też im się wymiar czegoś tam nie podobał. Za dwa dni robiłam kolejne usg i było ok . Okazało się że źle określili wiek dziecka.
 
Do góry