reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Majóweczki 2008

Witam się dziś pierwsza.
Iwonka, ciężki dzień przed Tobą. Dlaczego człowiek musi przechodzić takie próby? Bądz silna.

A u mnie kiepsko. Wczoraj cały dzień bolała mnie głowa, migrenki kochane wróciły. Jakoś dawałam radę, ale na wieczór było coraz gorzej. O 18 zaczęłam wymiotować, aż do 24...J się pięknie zajął Mikołajkiem. Bardzo mu dziękuję. Już biedny pojechał do pracy, a sam ma temperaturę i jest chory.
Obudziłam się o 1 w nocy, synek spał z nami w wyrku:-). Głowa nadal mnie bolała...Dopiero o 4 przeszło. Dziś czuję się wymęczona bardzo, jak bo jakiejś libacji, ale już jest dobrze. Chyba trzeba znowu się wybrać do neurologa i zacząć brać leki, które odstawiłam podczas ciąży.
To się wyżaliłam.:baffled:
Nasz synek kończy dziś 2 miesiące, nie chce mi się w to wierzyć.

A na następnej wizycie zapytam lekarza o te bioderka, bo to jakieś dziwne, że wszyscy to sprawdzają, a on nie!!!!

Pola, a co to będzie, jak nasze dzieci będą ważyły więcej, a my dalej bedziemy nosić te ciężkie wózki....???Ehhh
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam sie i ja!
Witajcie.Jutro pogrzeb a rano jade do szpitala ostatni raz zobaczyc tate,nie wiem czy sie odwaze......ale to moja ostatnia szansaCiezki dzien mnie czeka....
Iwonko jestesmy myslami z Toba, badz dzielna i silna, bo tego potrzebuja Twoje Dziewczynki.

Nasz synek kończy dziś 2 miesiące, nie chce mi się w to wierzyć.
Moja Martynka tez dzis konczy dwa miesiace, jak to leci nie?:szok::-)
Wogole to mnie tez wczoraj glowa bolała, ale to chyba ze zmeczenia...a Ty sie biedulko tak nacierpiałas i w dodatku w nocy...

Ide sobie zrobic sniadanko i kawke!
 
Witam się dziś pierwsza.
Iwonka, ciężki dzień przed Tobą. Dlaczego człowiek musi przechodzić takie próby? Bądz silna.

Nasz synek kończy dziś 2 miesiące, nie chce mi się w to wierzyć.

A na następnej wizycie zapytam lekarza o te bioderka, bo to jakieś dziwne, że wszyscy to sprawdzają, a on nie!!!!

Pola, a co to będzie, jak nasze dzieci będą ważyły więcej, a my dalej bedziemy nosić te ciężkie wózki....???Ehhh

Ech, ten czas pędzi jak szalony...:tak: Ucałuj mocno Mikołajka od ciotek z BB :-)
Jeśli chodzi bioderka, to zapytaj koniecznie, ja juz pisałam, że u nas wizyta u ortopedy jest obowiązkowa w 3 tygodniu życia bobasa...
a co do wózków, to ja mam podobnie do Was :-(, znoszę go codzinnie z II piętra, w bartatnie wypina się co prawda gondola, więc najpierw znoszę stelaż, a potem gondolkę z Matim, ale wczoraj chyba słoneczko mi trochę przygrzało, bo jak wróciliśmy ze spacerku, to wnosząc gondolę zakręciło mi się w głowie, aż się przestraszylam, że mogłam upuścić...
Aurelka, mam troszkę wyrzuty sumienia, bo to ja Ci podsunęłam ten wózeczek i przeze mnie go dźwigasz:-p:-p

Iwonka, trzymaj się słonko...wszystkie jesteśmy dziś z Tobą myślami...
(*) a to dla Twojego taty

Anusia, chciałam tak zrobić, jak mi podpowiedziałaś, ale BB nie chce ze mną współpracować :zawstydzona/y::zawstydzona/y: będę próbować dalej...
 
Ech, ten czas pędzi jak szalony...:tak: Ucałuj mocno Mikołajka od ciotek z BB :-)
Jeśli chodzi bioderka, to zapytaj koniecznie, ja juz pisałam, że u nas wizyta u ortopedy jest obowiązkowa w 3 tygodniu życia bobasa...
a co do wózków, to ja mam podobnie do Was :-(, znoszę go codzinnie z II piętra, w bartatnie wypina się co prawda gondola, więc najpierw znoszę stelaż, a potem gondolkę z Matim, ale wczoraj chyba słoneczko mi trochę przygrzało, bo jak wróciliśmy ze spacerku, to wnosząc gondolę zakręciło mi się w głowie, aż się przestraszylam, że mogłam upuścić...
Aurelka, mam troszkę wyrzuty sumienia, bo to ja Ci podsunęłam ten wózeczek i przeze mnie go dźwigasz:-p:-p

Iwonka, trzymaj się słonko...wszystkie jesteśmy dziś z Tobą myślami...
(*) a to dla Twojego taty

Anusia, chciałam tak zrobić, jak mi podpowiedziałaś, ale BB nie chce ze mną współpracować :zawstydzona/y::zawstydzona/y: będę próbować dalej...
Anusiasac, no przestań z tymi wyrzutami sumienia! I tak bym go kupiła, a dzięki Tobie miałam go dużo taniej! Do dziś jestem wdzięczna!
 
Witam sie i ja!

Iwonko jestesmy myslami z Toba, badz dzielna i silna, bo tego potrzebuja Twoje Dziewczynki.
Moja Martynka tez dzis konczy dwa miesiace, jak to leci nie?:szok::-)
Wogole to mnie tez wczoraj glowa bolała, ale to chyba ze zmeczenia...a Ty sie biedulko tak nacierpiałas i w dodatku w nocy...

Ide sobie zrobic sniadanko i kawke!
Smacznego :tak: i Ty także daj martynce buziaka od cioć z BB:-)

Anusiasac, no przestań z tymi wyrzutami sumienia! I tak bym go kupiła, a dzięki Tobie miałam go dużo taniej! Do dziś jestem wdzięczna!
No to ja ciągle liczę na kawusię we Wrocławiu...byłam tam tylko przejazdem, a strasznie podoba mi się to miasto :tak:

No i chyba zadziałało to multi-cytowanie;-) a teraz wybieramy się juz na spacerek, bo dużo rzeczy mamy dziś do załatwienia :tak: życzę Wam wszystkim moje kochane miłego i słonecznego dzionka
 
witajcie majóweczki
Iwonko jesteśmy z Tobą:-(
Martynko i Mikołajku wszystkiego najlepszego z okazji dwóch miesiączków :-):-)
co do USG bioderek my dostałyśmy skierowanie odrazu przy wypisie ze szpitala byliśmy w trzecim tygodniu na szczęście wszystko było oki a teraz mamy powtórną kontrole po 10 tygodniach czyli pod koniec lipca
 
prze weekend u was nie bylam i bardzo sie stesknilam. (ale rym). wczoraj na dzialce u wujostwa caly dzien na dworzu-super. dalam rade dzis sama w nocy bo wyslalam kuzynke jednak do domu. nie taki wilk straszny. nawet lubie byc sama z synkiem, bo jak ktos jest jeszcze to ja malo mu uwagi poswiecam, nie gadam z nim tylko staram sie jak najszybciej "pozbyc"(polozyc spac) a to bez sensu i dzis caly dzionek jest nasz :-) wlasnie zamowilam majtki poporodowe. zobaczymy co to da. mam jeszcze 5kg. wolalabym nawet wiecej.
 
reklama
co do USG bioderek my dostałyśmy skierowanie odrazu przy wypisie ze szpitala byliśmy w trzecim tygodniu na szczęście wszystko było oki a teraz mamy powtórną kontrole po 10 tygodniach czyli pod koniec lipca

Też dostaliśmy skierowanie przy wypisie, nie wiem czy w standardzie mają usg czy tylko jakoś tak tradycyjnie zbadają. No właśnie zbadają, bo jak go od razu zapisałam to termin mam na 10 lipca czyli w 7 tyg:no:.

Znów była u mnie położna to już 4 raz :szok: i ma jeszcze przyjść w przyszłym tyg. ( tym razem konkretnie sie zapowiedziała na poniedziałek - a nie nalot). Patologii nie ma, wszystko schludnie, chwali rozwój . Zresztą nawet nie jakoś szczególnie ogląda Dominika. Ot tak popatrzy...
Jak mi nacisnęła na pierś (żeby sprawdzić czy mam dużo pokarmu- w końcu dokarmiam) to mi aż w oko siknęło.Cycek mnie przez godzinę bolał po tej interwencji.
Mam pytanie do mam z mniejszych miast- czy do was też tak przychodzą często? Bo w dużym mieście to może mają za duży rewir.
 
Do góry