Majóweczki 2019

[Natalia91]

Hej dziewczyny, ja jestem co prawda w marcowkach i dzisiaj zaczynam 11 tydzien ciąży, ale śledzę was i kibicuje wszystkim z całych sił! I też stresuje się (na pewno nie aż tak jak wy) waszym testowaniem. Już się nie mogę doczekać tych pozytywnych testów . Wysyłam wam ciążowe fluidy i będę dalej obserwować z ukrycia

Dziękujemy za kciuki i życzę nudnych 9 ciu miesięcy [emoji4][emoji11]

 

[Natalia91]

A co to za zastrzyk że może fałszowac wynik testu ciążowego

Zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. Bez niego nie mam owu. I w nim są zawarte hormony alfa hcg ktore tak jak beta mogą być wykrywane przez sikance do 10 dni od wkłucia. Sa dziewczyny które już w szóstym dniu go w sobie nie mają a są takie które to mają do aż 12 dni.


Ja dzisiaj jestem 12 dni od wkłucia ale że wkłuwany był o 22 to liczę jako 11 dzień

 

[Agatki]

Być może , tak jak mówisz to musimy zadziałać chyba z tym żelem szybciej , żeby zdążyło zaskoczyć o ile nie jest juz za późno ? [emoji16]

Tego nigdy nie wiesz to bierz i atakuj tego męża raz dwa

 

[Dżasta :)]

Tego nigdy nie wiesz to bierz i atakuj tego męża raz dwa

Hehe ale wieczorem bo teraz w pracy jesteśmy oboje [emoji3] i to jeszcze nie mąż, tylko narzeczony [emoji6]

 

[Agatki]

Hehe ale wieczorem bo teraz w pracy jesteśmy oboje [emoji3] i to jeszcze nie mąż, tylko narzeczony [emoji6]

To prawie jak mąż w sumie

 

[Agatki]

Zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. Bez niego nie mam owu. I w nim są zawarte hormony alfa hcg ktore tak jak beta mogą być wykrywane przez sikance do 10 dni od wkłucia. Sa dziewczyny które już w szóstym dniu go w sobie nie mają a są takie które to mają do aż 12 dni.


Ja dzisiaj jestem 12 dni od wkłucia ale że wkłuwany był o 22 to liczę jako 11 dzień

A aaa hmm ale realna szansa na ciążę jest bo nie wiesz czy przypadkiem nie jesteś w grupie kobiet gdzie już w 6 dniu po zastrzyku by śladu nie było

 

[Dżasta :)]

To prawie jak mąż w sumie

Hehe no prawie [emoji106]

 

[Natalia91]

A aaa hmm ale realna szansa na ciążę jest bo nie wiesz czy przypadkiem nie jesteś w grupie kobiet gdzie już w 6 dniu po zastrzyku by śladu nie było

Niby tak [emoji6] ale narazie jeszcze jako ciąży tego nie odbieram bo te syfy mnie skutecznie sprowadzają na ziemię

 

[8Ania8]

No to nie wiem, może trzeba mieć pretensję do tych co to napisali? Że piszą nie prawdziwe informacje ?

A u mnie wszystko na odwrót , 15-16 mam owulacje a w ogóle mi jakieś krosty wysypało na plecach jak nigdy i coś mnie brzuch pobolewa i jakieś właśnie miałam plamienie lekko brązowe i nie wiem co to.. A owulacja dopiero jutro lub pojutrze

Nie mam pretensji przecież tylko sprostowałam
Ja takie plamienie miałam w zeszłym cyklu chwilę przed owu.

 

[8Ania8]

Dzisiaj jedenasty dzień po zastrzyku dalej cień cienia na teście. Chyba jutro nie mam co testować skoro się jeszcze nie wypłukał do końca. To przesuwam termin na czwartek

Może to cień cienia z innego powodu już jest A krosty też o ciąży mogą świadczyć.