Dziecko i tak się będzie domagało noszenia - za 2 miesiące nasze dzieci będą chciały zwiedzać świat. To ja wolę nosić w chuście niż na rękach. Zresztą ja uważam, że to jego (dziecka) prawo - w końcu wywodzimy się od małp, a one noszą swoje młode ;-).
A to cytat ze strony chustomania.pl:
"Niemowlę, które czuje się bezpiecznie i jest pewne, że jego potrzeby są zaspokojone będzie bardziej niezależne niż ich rówieśnicy, pozostawiani sami sobie w łóżeczkach! Badania potwierdzają, że dzieci noszone w chustach bardzo szybko stają się niezależne. Chcą, żeby je postawić na ziemi wtedy, gdy mniej pewne siebie maluchy proszą, żeby je wziąć na ręce."